Skocz do zawartości
Nerwica.com

Qtomo

Użytkownik
  • Postów

    135
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Qtomo

  1. Uczucie pijaństwa w miarę mineło, derealizacja pewnie jest ale nie zwracam na nią aż tak dużej uwagi, na razie tylko to serducho mnie irytuje które potrafi nerwice nakręcać . Serce raczej sprawne bo potrafię iść na basen zmęczyć się, pompki porobić itp. nigdy żadnych problemów, w dzień to nawet aktywizuje, gorzej wieczorem jak to trzyma. Może zbyt krótko biorę a dawka dosyć wysoka, będzie półtora miesiąca. Zmniejszę na razie trochę popołudniową i zobaczymy.
  2. Czy wy też po pregbalinie czujecie wewnętrzne nakręcenie, drżenie i dodatkowo takie mocne uderzenie serca mimo tego że puls w porządku? Biore 3x po 150mg i myślę delikatnie zmniejszyć, na lęki działa ok ale te uboki..
  3. Ja mam podobnie, też żadnej eufori od poczatku, choć nie powiem bo ze stanu węgetowania z lękiem mnie postawiła na nogi i w sumie wszystko robie, zdaza się dzień gdzie jestem bardziej spokojny, a potem dzień gdy czasem lęk mnie dopada, dodatkowo czuje drżenie rąk i ciala. Biorę 3 razy dziennie po 150 będzie już z miesiac. Dodatkowo też chodzę na terapie, jestem po 3 spotkaniu.
  4. Czy pregbalina potrzebuje czasu na ustabilizowanie działania? Biorę od 2 tygodni i jest w kratkę, pojawia się w miarę samopoczucie ale i też gorsze z lękami. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź
  5. Długo się rozkręca Pregbalina? Brałem najpierw 2x dziennie po 150. Poprawa tylko w następny dzień wieczorem i rano, następny dzień wieczorem nawrót leków takie strasznie pieczenie z tyłu głowy. Wszedłem na 3x 150.i jestem od 3 dni. Podobna sytuacja w w dzień pierwszy wieczór spokojny rano też, wieczorem znowu nawrót, silne mrowienie pieczenie głowy. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Ogólnie biorę 5 dzień
  6. Mam pytanie czy jeśli brałem setre 4 lata na poczatku 50mg, potem zszedłem na 25 bardzo długi czas na podtrzymanie wystarczyło, od stycznia nawrót lęków itp, zwiększono mi do 50 mg, nadal mimo długoletniego brania mogę miec uboki w postaci zwiększonego lęku przez jakis czas? zauważyłem średnio od 5-7 godzin od zażycia największe nasilenie. z góry dziekuje za odpowiedzi
  7. Przy pierwszym epizodzie też się bałem...2 godziny chodziłem wokół tabletki, i jak zabrałem to z lękiem czekałem jak to zadziała, ale się przemogłem. Te leki bardzo pomagają na początku, wiadomo brać książkowo i nie długo.
  8. Ja to akurat jestem panikarzem jeśli chodzi o uzależnienie, za każdym razem jak biorę mam wyrzuty sumienia i strach właśnie przed tym a raczej książkowo stosuje się co do dawek i długości leczenia. Poprzednim razem jedynymi objawami były brain zappy i rozdrażnienie, mam nadzieje że tym razem będzie podobnie.
  9. Jednak zaczął działać jak należy mniej więcej po tygodniu, brałem benzo 4 lata temu ale w dawkach 1-1,5mg max na dzien przez 2 miesiące później stopniowo odstawiłem. Teraz zacząłem znów na jakiś czas ponieważ zwiększyłem dawke antydepresantu i chciałem łagodnie wejść. Pozdrawiam
  10. Czy jak pobiore z miesiąc 3 x 0.5 dziennie, a potem przejde na SR i stopniowo będe odstawiać powinienem spodziewać sie jakiś dużych niespodzianek? Dodatkowo zwiększyłem sertaline z 25 mg (brałem cały czas na podtrzymanie ) do 50 mg by docelowy lek zaskoczył.
  11. Witam, wracam znów po 4 letnim spokoju.. mam pytanie, znowu nawrót lęków, wiadomo, typowy schemat zwiększenie dawki asertinu, czekanie aż się załaduje ale na razie kolorowo nie jest. Ostatni raz brałem alprazolam 4 lata temu. Teraz znów zacząłem w dawce 0.5 mg , lecz dziwnie od działa, wycisza mnie na chwilę lecz po 2 godzinach gdy lek osiąga maksymalne stężenie odczuwam nasilony lęk, sztywnosc karku, mrowienie z tyłu głowy jakby mi receptory wariowały. Czy ktoś sie spotkał z czymś podobnym? tolerki nie mam bo dopiero zacząłem brac, czy to adaptacja leku, czasowe nie pożądane działania? dodatkowo czuje tez senność, brak łaknienia.. z góry dzieki za pomoc.
  12. Witam, dawno się tu nie udzielałem, bo zrobiło się naprawdę stabilnie, aż do tego stopnia że postanowiłem sobie wypić 2 piwa. I o to pytanie, czy stosując Asertin w dawce 50mg rano, mogę sobie pozwolić czasem na 1-2 piwa? Asertin biorę już prawie rok, od tamtej pory nic nie piłem. Czy u kogoś wystąpił taki dziwny objaw, że po wypiciu nie dużej ilosci alkoholu pojawił się taki objaw jak pieczenie(mrowienie) z tyłu głowy? Za bardzo nie wiem z czym go łączyc, czy to skutek uboczny asertinu i alkoholu, czy po prostu podświadomy strach o to co się może stać. Pozdrawiam
  13. Miałem takie dziwne dodatkowe skurcze na początku przy odstawieniu xanaxu, nawet na ciśnieniomierzu pokazało mi arytmie, też się trochę nakręciłem ale po tygodniu, znowu zrobiłem pomiar, wyszło już ok więc jakoś tak sam przestałem na to uwagę zwracać tym bardziej że odkąd pamiętam zawsze miałem właśnie takie czucie mocnego bicia serca i nigdy jeszcze nie umarłem xd
  14. Ponad 3 tyg już bez xanaxu, lekkie zawroty i dd nadal są, teraz biorę się za zolpidem, z jednej tabletki, od 4 dni jestem na 3/4 i nadal usypia przednio, chociaż doszedłem do wniosku że przy małym dziecku które nie dawno mi się urodziło jest to bez sensu, bo jestem zmuszony tak czy siak i tak w nocy się budzić i być nie wyspanym, można by rzecz że jest to nawet dobra sprawa przy odstawieniu tego, wiem że to pewnie dawki dziecięce, i macie tutaj pewnie dużo większy staż, ale wole dla własnego spokoju też się tutaj z wami dzielić tym.
  15. Czy długo trwaja objawy po całkowitym odstawieniu xanaxu? typu ciężka głowa, zwiększone DD, zawroty głowy? schodziłem o 0,25 co tydzien, aktualnie od 2 dni jestem na 0, da się przeżyć ale to uciążliwe, czy to się jeszcze bardziej rozkręci niż jest teraz? brałem jakieś 3 miesiące w dawkach terapeutycznych.
  16. Witam. Dość dlugo wkrecal mi sie asertin, na teraz po ponad 2 miesiacach moge stwierdzic ze poprawa jest, wiec przyszedl czas na odstawke alpy. Na poczatku bralem 3 x po 0,5 alpragenu. Potem przeszedlem na xanax sr 0,5 dwa razy dziennie i nie bylo tragedi, teraz jestem na 0,75mg na dzien. Moge sie spodziewac jakis spektakularnych jazd? Narazie po za lękiem z rana i takim jakby mrowieniu z tylu glowg i czasem w ciagu dnia nic innego nie zaobserwowalem, zadnych somatow.
  17. Generalnie wydaje mi się że jest po mału lepiej, biorę nie cały miesiąc i chyba dopiero teraz zaczyna coś zaskakiwać, co prawda wspomagam się na noc benzo jeszcze ale w dzien już potrafię nad lękami zapanować no i mam więcej pozytywnych myśli. Początki są najtrudniejsze, mogą Ci się nasilić lęki, skutki uboczne ale one zbiegiem czasu maleją, tak było w moim przypadku. Niepokój towarzyszy mi cały czas ale już potrafię sobie z nim radzić.
  18. Ja tez chodze rownoczesnie na psychoterapie, mam nadzieje ze efekty beda jeszcze lepsze.
  19. Miał ktoś z was takie dziwne mrowienia z tyłu głowy po antydepresancie? Bo nie wiem czy to jest efekt lęku czy właśnie skutek tego asertinu, i się dodatkowo nakręcam że jak to czuję to że na pewno jest to przez lęk. od 10 dni jestem na 50mg
  20. Wydaje mi się że dopóki człowiek boi się uzależnienia, zastawia się i trzyma się stałej dawki benzo to uzależnienie jest mało prawdopodobne, ostatnio coś psycholog tak stwierdził, że człowiek który wchodzi już w uzależnienie benzo nie boi się co będzie potem, bierze jak leci, bo jak może się czegokolwiek bać jak cały czas jest na prochach przeciwlękowych.
  21. Na mnie działa bardzo dobrze, może dlatego że u mnie głownym powodem jest lęk, czekam na rozkręcenie Asertinu, niestety biore już 19 dzien po 2 tabletki dziennie 0,5 mg, jak Asertin wkręci się na dobre będe chciał to odrazu odstawić.
  22. Ja prawie 3 tygodnie na antydepresancie, ale dzisiaj coś kiepsko i benzo poszło, nie wiem czemu, może dlatego że wczoraj psychiatra kazała mi wziąść też na próbę pramolan, no i zabrałem wieczorem, jazdy się zaczeły jak na pierwszych dniach po asertinie, także podziękuje, wole zostać i czekać na pełne działanie asertinu.
  23. Napisał doraźnie, ale po wczorajszej wizycie powiedziałem że taka kombinacja jakoś mnie wycisza, no to mówił że w takim razie brac i czekać aż antydepresant się rozkręci.
  24. Z tym że ja biore antydepresant, 17 dzien asertin, po prostu czekam aż to napięcie w nocy zacznie puszczać, znaczy ja biore ten alpragen troche wczesniej. Psychiatra powiedział że jak pomaga w miare to brać, z tym że mam tez małe dziecko obok i też dlatego się wybudzam.
  25. Długo to się rozkręca? 17 dzien na asertinie 50, w dzien względny spokój, ale na noc jeszcze lęki jakieś.
×