Skocz do zawartości
Nerwica.com

cynthia

Użytkownik1
  • Postów

    2 417
  • Dołączył

Treść opublikowana przez cynthia

  1. @Lusesita Dolores ciężko powiedzieć. Pół na pół. Chwilami jest dobrze, a chwilami mam nawrót psychozy.
  2. Masz link do mojego MALa może coś wybierzesz dla siebie. Polecam serie, które oceniłam na +7.
  3. Moja przygoda z anime zaczęła się od "Another", czyli dość grubo Właśnie skończyłam 3 sezon Shingeki no Kyojin i jestem pozytywnie zaskoczona! Zdecydowanie zasługuje 10/10. Z niecierpliwością czekam na ostatni, 4 sezon. Co do tytułów, co wymieniłaś to również oglądałam. Horimiya z tego co pamiętam również ma ekranizację, jednak manga jest lepsza. Co do moich ulubionych pozycji to wygląda to następująco: Claymore (manga zdecydowanie lepsza jednak dostępna jedynie po polsku online), Naruto (pomimo, że autor nieco zepsuł serię czuję do niej ogromny sentyment), Kara no Kyoukai i Cossette no Shouzou (przepiękna ścieżka dźwiękowa i kreska), Aoi Bungaku Series (wspaniałe historie, które trudno zapomnieć), Shinsekai Yori (wspaniale przedstawiony świat antyutopijny). Znajdzie się jeszcze parę pozycji, które mnie zachwyciły. Ostatnio miałam w sumie roczną przerwę od anime, ale powoli wracam do oglądania. Aktualnie zaczęłam oglądać Darling in the FRANXX i mam nieco mieszane uczucia. A tak w ogóle to posiada ktoś myanimelist.net?
  4. @Lusesita Dolores Asertin - na depresję. Oraz Roswerę i Topamax na sutki uboczne klozapolu. Doraźnie lorafen.
  5. @Heledore w pewnym stopniu tak. Jednak ja non stop mam depresyjne stany, nie widzę większej poprawy.
  6. @Heledore trudno tutaj mówić o powrocie, skoro ciągnie się to za mną ciągle. Mam okresy że jestem czysta i mam okresy, że robię to codziennie.
  7. @Aurora88 z tego stosiku czytałam już "Moje śliczne" Karin Slaughter. I serdecznie polecam wszystkim lubiącym mocne kryminały. Co do Czornyja to również mam za sobą jego inne książki. Z tego co czytałam, zdania są podzielone. Mi jednak przypadł do gustu i również polecam.
  8. Po olanzapinie i klozapolu przytyłam bardzo dużo. Jeśli chodzi o neuroleptyki to nie tyje się tylko chyba po arypiprazolu.
  9. Podziwiam i życzę wytrwałości na kolejne lata.
  10. @Lusesita Dolores między innymi to ślinotok, senność, powiększanie się ślinianek przyusznych, tycie i zaburzenia lipidowe.
×