zdecydowanie popieram Apek, co ty robisz jakie piguły zastanów się, zanim to wszystko wymieszasz, bo możesz się nie obudzić
Raz mocno przedawkowałem, kilka razy też przedawkowałem, ale obyło się bez większych skutków.
Myślicie, że to takie proste. Mam takie zmiany w mózgu, które są nieuleczalne.
Nikt kto chociażby nie próbował opiatów albo nie był w ciągu (we wszystkim) to tego nie zrozumie. To jest NIEULECZALNE! Do końca życia jest się uzależnionym!
Chcę żyć. Przedawkowania mnie o tym uświadomiły. Nie jestem dzieciakiem szukającym wrażeń. Ja po prostu MUSZĘ być na fazie.
Jak ktoś napisał kiedyś, że tylko pierwsza odstawka ma szansę na powodzenie.
Mój mózg zmieniły psychodeliki i tego już nie naprawię.
Na co dzień jestem w miarę normalny.
Mam zniszczony mózg przez opiaty.