Obecnie jestem na dawce 40mg Paroksetyny.
Ogólnie Mirtę chwalę sobie za profil uspokajająco nasenny i głównie dlatego taki miks stosuję, sama mirta pewnie niewiele by mi pomogła. Ale, że mam problemy ze snem to dla mnie miks idealny. Fluoekstyny nie brałem ale przy moich problemach pewnie by nie dała rady. Miks stosuję krótko, bo niecałe dwa tygodnie pewnie. Paro od 6 lutego.
Jak funkcjonuję? Raz lepiej, raz gorzej. Mirta mnie już prawie nie zamula następnego dnia :)
Tak, między innymi mam nerwicę. Inne leki też biorę.