gabriel

Ridllic na lalę się nie nadajesz a sekundanta nie będzie.

masz chłopaka

qurwa wpadaj do wrocka, ugadamy się

Wpadaj do wrocka, czekam

Hehehehehehehehe, zesrał byś się strachu

Czyżby podwórka były tylko na wsi cwelku? ---- EDIT ---- Ja cię nie muszę pokonywać, sam się wykańczasz pokrako.

No już nie roń łez na darmo, dziewczynko z zapałkami!

Hahahahahahaha! A ja oczekuję na czarne BMW 740i na moim podwórku. Może być w manualu. Da się zrobić kierowniku?!

Czytałeś co linka radzi? Spuść z kija bo ci czachę rozsadzi. Jeżeli przed komputerem tak się denerwujesz to na żywca pewnie trzęsiesz się jak galareta. Zauważ jeszcze, ze nic do ciebie nie miałem doputy nie zacząłeś wypłakiwać mi się na spodnie i mnie podszczypywać... ---- EDIT ---- Zauważ, że to namiestnik zaatakował mnie z pianą na ustach. Oczywiście to głupstwo też ma swoją przyczynę ---- EDIT ---- Drzewo nie pomogło? Uspokajająca zieleń i takie tam? Biedactwo...

Uuuuuuu, musiałbyś spore śniadanie zjeść żeby go unieść. Nie płacz już wszystko będzie dobrze. ---- EDIT ---- Peace namiastka

Idź i popłacz w poduszkę albo przytul się do drzewa, podobno pomaga(pozytywna energia).

Spokojnie namiestniczku, w takich sytuacjach proponuję 10 głębokich wdechów i wydechów, może jakaś melisa do tego? Nie chciałem cię wkurzać, sam sobie wyrządzasz krzywdę chłopcze.

Jedyne bzdury, które mam nieprzyjemność czytać to twoje posty. Ironia do dupy. ---- EDIT ---- To ty się do mnie przyczepiłeś jak rzep i nie chcesz się odczepić. Najpierw mnie atakujesz(nieudolnie) a potem płaczesz i skomlesz, żebym się od ciebie odczepił. Stuknij się w główkę jakimś ciężkim przdmiotem, tom może ci się móżdżek odblokuje. Coraz częściej się zastanawiam czy może czasem nie miałes przeszczepu od jakiegoś zwierzęcia domowego?

Czemu zaprzeczam?

Tutaj nie mogę się zgodzić. Wszystko, także błędy ludzkie mają swoje źródło. ---- EDIT ---- Nie nie masz urojeń, chyba, że gadałaś przed chwilą z jakimś smokiem...

Przyznasz, ze kwestia istnienia Boga to odrobinę bardziej złożona sprawa niż ta ze smokami. Natomiast fakt, że niektórzy ludzie w niego wierzą też trudno mi pojąć.

Ok Azotox, pisz sobie na luzie, już nie będę cię męczył tymi krowami.

Dlaczego? Dlatego, że smoki występują jedynie w baśniach, w literaturze fantastycznej i jak na razie archeolodzy nic nie wspominali o tym by smoki mogły istnieć. Dlatego.

Mam nadzieję, ze to był żart?

Tak istniały ale nazywały się dinozaury i nie zionęły ogniem.

Ridllic nie szukaj podtekstów, gdzie ich nie ma. Azotox napisała, że mieszka na wsi a potem pisze że łaciatej nie widziała, więc chciałbym zrozumieć.

No właśnie, jak to jest? Wszyscy widzieli krowę na własne oczy, niektórzy mieli nawet przyjemność sobie podoić a Azotox jako jedyna(pomimo tego, że mieszka na wsi) krowy na oczy nie widziała. Nie potrafi także odróznić skarpety od pończochy oraz nie wie jaki mamy miesiąc. Dziwne...

Nie, nie przejmuj się namiestnikiem i uwierz mi, że to on gada od rzeczy a spięcia to on może mieć gdzie indziej. Azotox, jak to nie widziałas krowy? Przecież napisałaś, że mieszkasz na wsi a tam zazwyczaj sa krowy(takie prawdziwe). Więc jak to jest z tymi krowami?

Przecież napisałem, że znasz się na krowach jak nikt inny z racji tego, że masz z nimi największą styczność a to dlatego, że mieszkasz na wsi i nie widzę w tym nic złego. ---- EDIT ---- Piszę też za ciebie. Bardzo mądre to co napisałeś. Ta błyskotliwa diagnoza to wynik czytania Pani domu czy Życia na gorąco?

O co ci chodzi? ---- EDIT ---- Chyba ten post miał obraźliwego charakteru. Jeżeli tak, to wyjaśnij mi proszę dlaczego według ciebie?