-
Postów
1 364 -
Dołączył
Treść opublikowana przez one man show
-
wyszli z ciemności, żeby mówić o świetle. co cię ostatnio wzruszyło?
-
jak leczyć degeratatów na wolności?
one man show odpowiedział(a) na one man show temat w Schizofrenia
cieszę że masz fajne życie, a ja według ciebie go nie mam. ale wydaje mi się że to cię nie obliguje do brak szacunku dla mnie. jeżeli uważasz się w jakiś sposób gorszy, to też nie jest wytłumaczenie. -
uświadiam sobie swoją maluczność intelektualną, któa jest wiadrem kiedy chce czerpać ze źródłą dłońmi. kiedy człowiek może ?
-
pisze listy do do komputera kwantowego który generuje rzeczywistość. co lubisz jak o i u to rr i uu jeśli 89 op?
-
wydaje mi się, że jak patrze na MJ i widzę jak podaje do zwodnika a ten rzuca za trzy a komentator krzyczy hornasek hornasek for three, a potem widzę steel mjaklea na malonie i jak wygrywa jeden na jeden z russelem, to wydaje mi się że widze historie pytanie jakie sobie zadaje czy ja nie jestem abrdziej szczęśliwy od niego?
-
korwin to taki populista że kiedyś zostanie prezydentem a wtedy ten urząd straci na powadzę. bo nie da się rządzić i robić tego co chcą ludzie.
-
to wtedy jego złożoność jest oparta na naszym wyobrażeniu o nim. kiedy jesteś sam?
-
znalazłem w sercu, które przestało bić jakiś czas temu, co jeśli wszechświat jest punktem materialnym?
-
Taki. Co. Nie co i tak i co. Co jeśli gg gg?
-
ja mieszkam.
-
tyle żeby. ile to mieć lat?
-
że korwin.
-
znam paru i wszystkie próby zwrócenia się do nich w sposób racjonalny nie działa. inteligencje mają zachowaną w normie, emocje zachwiane, afekt spłycony, projektują emocje, dobrze je udają, mam wrażenie że mają nie ukrwiony mózg, bo normalny człowiek by nie zniósł tego co onie przeżywają. mam wrażenie że żadna argumentacja do nich nie dociera. chce im pomóc ale mam tylko 14 lat. wydaje mi się że jedynym sposob jest izolacja ich od społeczeństwa, ponieważ wszystkie metody leczenia już zawiodły. mam wrażenie że jeżeli to nie nastąpi to znajdą winnego takiemu stanowi rzeczy i ktoś będzie cierpiał przez nich a onie będą dalej niszczyć społeczeństwo w sferze rodzinnej. czy izolacja przynajmniej czasowa nie jest rozwiązaniem?
-
może.
-
czujesz się mądry kiedy zadajesz takie pytania które kontrastują do wizerunku który budujesz w sieci?
-
oj tam. jak ktoś jest zdolny i w szkole się nudzi to stratuje w olimpiadach przedmiotowych. ma indywidualny tok nauczania itp. jak ktoś jest po prostu świadomy, że szkoła to za mało powinien sam podejść do nauczyciela, żeby u zadał dodatkowe zadanie. ja tak się nauczyłem rozwiązywać delte w gimnazjum. byłem ciekawy i poszedłem do nauczycielki od matmy. jak inni poprawiali sprawdzian. wystarczy chcieć, a nie narzekać.
-
jeżeli wiemy czym jest świadomość, to dlaczego nie wyzwolimy swoich braci małp otwierając im umysły, tworząc z nich istoty świadome podobnie jakimi my jesteśmy?
-
za dużo rządów PO i SLD i tych ich odpowiedników z USA. przecież ludzie są mądrzy i głupi. to nie jest nic OBRAŹLIWGO. to polityczna poprawność mówi że wszyscy są równi i wszyscy są mądrzy i wszyscy są piękni. gdyby ludzie odrzucili nie tylko emocje, ale dodatkowo zaczęli myśleć to świat byłby lepszy.
-
jak ktoś nie zachwyca się światem i jego złożonością to znaczy że jest głupi.
-
generalnie masz rację, ale jeżeli okaże się że nie jestem chory, to będzie opcja ze jestem opętany, jak okaże się że nie. to wtedy wymyślą że jestem kosmitą z planety melmak. jak okażę się że nie. wydaje mi się że taki proces ustalania co mi jest wyklucza tylko taką jedną nieistotną opcje, która mówi że jestem zdrowy. to co mnie spotkało jest wynikiem myślenia że wszyscy chcą dla mnie dobrze i nikt mnie nie chce skrzywdzić.
-
w ogóle system edukacji jest słaby. spotkałem dobrego nauczyciela od chemii to od razu w gimnazjum przerobiłem praktycznie materiał z liceum. wymagany na konkurs. tak że potem w liceum nie miałem co robić na chemii. jedynie kłócić się z nauczycielem że jak napisałem Ak to miałem na myśli Ag czyli srebro bo inny pierwiastek nie istnieje. gdybym miał dzieci (ale mieć nie będę) to zachęcałbym je do nauki po doświadczeniu czym jest szkoła. ja jestem głupi, ale maturę jestem wstanie napisać na 100%. przecież to jest żart że pytania powtarzają się co roku a zmieniają się dane.
-
oczywiście że nie. inaczej musielibyśmy przyjąć, że osoba, która tworzy test wie na jakie pytanie odpowie osoba z IQ 135 a na jakie odpowie osoba z IQ 120. oczywiście to jest statystyka. ale jak dla mnie to świadczy o tym, że istnieją jakieś schematy myślowe, które charakteryzują osoby z określonym IQ.
-
trochę mnie bawi twierdzenie że wiemy jaki test jest miarodajny, a jaki nie jest. według mnie wynika to z tego, że jakiś test ma rozkład zbliżony do krzywej Gaussa. no bo jak inaczej możemy twierdzić, że pytanie jest bardziej sprawdzające od innego?
-
jak dla mnie test na inteligencje powinien sprawdzać myślenie. według mnie w takich testach się nie myśli. np. jak ktoś każe mi napisać jaka jest następna liczba w ciągu 1,3,5... to znam odpowiedź bo gdzieś spotkałem się z podobnym problemem. według mnie test sprawdza myślenie jeżeli człowiek spotyka się z problemem po raz pierwszy.