Skocz do zawartości
Nerwica.com

cixi81

Użytkownik
  • Postów

    125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cixi81

  1. ja tez gdzies czytałam ,ze nerwica atakuje najsłabsze organy w naszym org. a co do nerek to przy nerwicy i atakach to sie czesto siusiu chce , ja wtedy non-stop do wc ! a ty mozesz cos miec z nerkami ale nie od nerwicy zrób badanie moczu.
  2. a ja jak mam silne ataki w dzien to albo jestem zmeczona i padam ,wtedy sie jak zabita , albo mam lekki sen i jestem niewyspana a wtedy w dzien czuje sie fatalnie
  3. "fakt, że bardzo, ale to bardzo się męczymy .... no ale taki nasz los ..... widocznie Bóg (albo ktoś/coś tam) rozdzielając zmartwienia stwierdził, że sobie poradzimy ... i musimy sobie poradzić ...." i to daje do myslenia .....
  4. ja wlasnie jestem w II fazie cyklu i juz sie zaczyna , dzis miałam lekki atak lękowy szybko minął olałam go...nie chce myślec negatywnie , po prostu to PMS i wszystko mnie boli i kłuje
  5. cixi81

    podejrzenia

    tarczyca , mur beton zaczniesz brac leki i wszystko bedzie okey. ---- EDIT ---- ty nie czekaj na termin lekarza , tylko idz prywatnie jutro , na pewno cie przyjmie , rano dzwon i sie rejestruj!
  6. cixi81

    hormony....

    bee84 wejdz na 28dni.pl poczytaj moze dowiesz sie czegos nowego .... bo faktycznie u Ciebie trudno cokolwiek wyznaczyc. Ale wydaje mi sie ,że jak dostaniesz @ to na 3 dzien mozesz spokojnie zbadac poziom estriadolu , a plamienie w środku cyklu to są zwiazane z zaburzeniami hormonalnymi.... idz do gina , bo moze sie to źle skończyć ...
  7. cixi81

    Magnez ...

    a ja słodyczy nie lubie tzn. czekolady no czasami , ale orzechy fistaszki bardzoooooo
  8. Witam Cie . pewnie ze poznasz rozgosc sie , poczytaj , nie jestes sam to najwazniejsze pozdrawiam
  9. cixi81

    Spam

    a do czego Ci te badania potrzebne?? to całe forum jest jednym wielkim badaniem ... dobrze sie wczytaj wynotujesz wszystko co Ci potrzebne
  10. A ja dzis mialam porypane sny , które mnie meczą niepotrzebnie zasnęłam od 8:30 do 10
  11. cixi81

    Książki

    czytałam ją , zmienia myslenie o lękach trzeba sie dostosowac i praktykowac w trakcie paniki ---- EDIT ---- a czytaliście Potęga podswiadomosci "/?? ja zaczełam czytac , ale na poczatku mnie ta ksiazka szokowala teraz sie oswajam i ciekawska jestem z kazda nastepna kartka czego jeszcze sie dowiem..
  12. jak mam ataki tez biegam do wc, ciągle sikanie ze stresu ostatnio tak mialam , ale jak jestem wyciszona wszystko wraca do normy , dzieje sie tak dlatego ,ze serce szybko bije jest wysokie cisnienie i dziala to na nerki niestety badzo źle i sikamy czesto! ale to jest niebezpieczne mozna sobie nerki uszkodzić , ja robilam posiew poniewaz serce mi tak walilo przy atakach i lekarz myslał ,ze to od nerek mam wysokie cisnienie , na szczescie bylo na odwrót
  13. ja jestem w przypisywaniu sobie chorób rewelacyjna!! w liceum przypisałam sobie wyrostek tak mnie bolało po prawej stronie ,że myslałam umieram, plakałam ja dziecko oczywiscie nic mi nie bylo, nastepnie kiedys mojego dziadka bolało ramie lewe bardzo mocno nie mógł spać , i mnie tez bolało tak że plecaka nie moglam do szkoly nosic płakałam ze nikt mi nie wierzy zaczełam sie smarowac masciami dziadka , faktycznie ból ustepował ! a ogólnie to nie lubie sluchac o chorobach bo ja zaraz sama czuje sie chora ale nie o wszystkich ..no chyba ,ze mnie cos konkretnie zabolo to juz sie włącza jakies czerwone swiatełko .. a ostatnio sobie przypisalam objawy stwardnienia rozsianego , bo stwierdzilam ze objawy nerwicy sa bardzo podobne do SM i że nas nerwicowców na 1 rzut moze zaatakowac do 40 bo mamy neurony malo odporne na stres i tego sie boje najbardziej. widze jak u mnie kolo bloku jakis dziadek wyprowadza żone na wwózku bo żona ma SM ale jeszcze chodzi bo ją prwadza pod pache . ale tez nie jest tak ,ze caly czas mam te mysli to tylko w najgorszych dniach mnie dopada a ich narazie coraz mniej
  14. oj Gosia Ty to masz przezycia z tym małzonem jak Ty dajesz rade zyc w tym stresie
  15. ja podobnie mialam z róznymi rzeczami jak bylam o wiele młodsza , to w czym sie źle czulam przestalam ubierac , i tak bywalo ze czesto chodzilam w tych samych ubraniach bo je lubilam :smile:i ciągle musiałam miec wszystko zakryte tzn. koszulka wpuszczona w spodnie ,żadnego pokazywania sie w sukienkach żeby nikt nie mógł zobaczyc nie daj boze cycków , rajstopy podciagniete , normalnie masakra byla ze mną , ale to byla szkola podstawowa..myslałam, ze mi nie przejdzie ale przeszło
  16. Witajcie. Mnie dzis po sniadaniu coś trzymalo w lewym reku bozesz myslałam ze zawału dostane , serce mi nie waliło ale czulam jakis lęk i myslałam, ze to koniec bedzie i mdliło mnie
  17. Hejka. Ja mialam ciagle zmeczenie, pod wieczór zwykle padałam i juz o 22 zasypialam jak zabita. Nawet wtedy jak nie bylam zestresowana. W niedlugim czasie okazalo sie ,ze mam sarko i wszystko jasne. Aha no i mialam kaszel zwykle rano po sniadaniu, tak sobie kasłałam 2 x i cisza , az do mega przeziebienia. Nawet nie chce tego opisywac co sie ze mna dzialo. Takze nie kazde zmeczenie jest wynikiem zaburzen lękowych ,choc to tez czlowieka wykancza psycho-fizycznie. ---- EDIT ---- podaje linka do kandydozy http://www.candida.info.pl/objawy.html
  18. Witam. U mnie minał cudowny weekend , sampoczucie świetne , czego i wam wszystkim życzę
  19. Ale to jest to samo jak ktos sobie wmówil ze psychtropy mu pomagaja i nie widzi bez nich sensu zycia .... a przeciez trzeba w koncu odstawic kiedyś psychtropy i zacząc byc sobą i normalnie funkcjonować..... ---- EDIT ---- http://www.eioba.pl/a76167/psychotropy_tylko_ciemna_strony_mocy
  20. Yerba mate kupic najlepiej na stronie wojciecha cejrowskiego http://www.cejrowski.pl/
  21. Witajcie bedzie dobrze, strach ma wielkie oczy
  22. Witajcie ja pije duzo zielonej herbaty ,co prawda depresji nie mialam nigdy, ale to nie od herbaty, na trawienie na pewno dobrze wpływa, na poczatku nie mogłam sie do niej przyzwyczaic ale z czasem mi bardzo posmakowała (lipton) a kwasy omega6 to wiem ,że dobrze robią nie tylko na psyche -> trzeba siemie lniane pić , albo jesc z jogurtem polecam i pozdrawiam ---- EDIT ---- a wlasnie co to yerba mate podobno poprawia nastrój to prawda , ja osobiscie zamierzam jej spróbować ....
  23. A ja sie musze pochwalić, ze od tygodnia mnie nerwica odpusciła o tak po prostu , poszła sobie....moze nie na długo, ale zawsze to cooś .... czego i wam życze z całego serca , buziaki
  24. Kasia to ciezki przypadek, uważam że ta terapia z jednej strony ci pomogła z drugiej zrobiła z ciebie osobe bezsilną , a przeciez miało byc inaczej! Miałas uwierzyc w siebie, byc niezależna .... ---- EDIT ---- W obecnej sytuacji jakiej sie znajdujesz, problemem jest to ,że ustawicznie bedziesz potrzebować stałego kontaktu , nie ze swoja terapeutka , która masz za autorytet, nastąpiło u Ciebie uzaleznienie się do czestego kontaktu z gabinetami psychoterapeutów bo tylko to w Twojej ocenie pozwala normalnie funkcjonowac w społeczeństwie. Jest to przykład błednego koła, które musi byc przerwane. Moze sie tak zdarzyc,że trafisz wreszcie na odpowiedniego specjaliste, który po głebszej analizie Twojej osobowosci wyzwoli z Twojego wnetrza lub przebudzi takie cechy , które pozwolą byc Tobie samodzielną ,bedzie to trudne i potrzeba bedzzie na to czasu, ile .....????
×