Christina

Jest coś na co BARDZO bym chciała iść i może ktoś się wybierze ze mną? 4 grudnia w Farze o 23.00 jest "Requiem" - Poznański Koncert Mozartowski. Wstęp wolny!!!!!!!!!!11 Przed koncertem można by pójść na kieliszek wina./lub tam cokolwiek.

U mnie to chyba się zgadza; stwierdzam po ostatnich wydarzeniach , gdy wysłałam do pewnej żony screeny z namiętną konwersacją między mną a jej mężem.... I nadal mam nadzieję, że się rozwiadą a on się zgłosi do mnie. Tylko, że mają dwojkę małych dzieci... Nie wiem, kiedy się otrząsne po nim......

ŁAŁ!

Hannibal Lecter Jesteś Hannibalem Lecterem z filmu "Milczenie Owiec". Jesteś inteligentny, ale również bezwzględny. Nie wspominamy już o Twoim zamiłowaniu do dziwnych potraw.

Ja kupiłąm ostatnio.

dzieciarnia i żonaci faceci.

Z kim się ruchałeś?

A wiecie że wyszły opakowania 20 tabletkowe?

TailsDoll, naprawdę biedny jesteś i współcczuję CI Z jakiego miasta jesteś? Może ktoś z tego forum spotka się z Tobą. Tyle jest samotnych i nieszczęśliwych ludzi

Nie no. O tej godzinie nie kupię. Wezmę hydroxyzyne lol!!!!! Jedynie to mam w domu. Może mnie zmuli tak bardzo ze nie będzie mi smutno.

Nie wstydzicie się kupować w aptece kodeiny? Bo ja tak. Ech..... Raz mi nawet nie sprzedano bo byłam taka zapłakana. Sobie wtedy pomyślałam ze zero ulgi tylko się zabić... Nie mieliście problem ze wstydem?

Ja blondynką jestem jak na avatarze B-) Ryagan. Nie ma ludzi niezastąpionych. I to jest chemia w Twoim mózgu. Wiem, i tak marne pocieszenie B-) na mnie tez nie za bardzo by podziałało. Ale w sumie napisałam to bo kiedyś uświadomienie sobie tej chemii pomogło mi zauważalnie. To tak jakbyś odstawil opioidy i był na odwyku, co też znaczy, że przydałoby się Cię wspierać. Dobrze ze jest to forum!

Ja z kolei wystające kości policzkowe. Też.

Psychoanalepsja_SS dzięki.. Już mnie nie ma w Wawie, ale jak będę następnym razem to może podrzucę pomysł zrobienia spotkania forumowego gdzieś.

Wysoki blondyn i *uj to też nie dobrze. Niscy też mogą być sexi. Np. Peter Dinklage. Nie, dzięki Cyklopka:)

Tak kontrast.

Tak, lepiej niech zdechnę aby kogoś nie skrzywdzić, jasnę........................ Jasne, że lepiej niech zamknę gębę Będę pisać to na co będę miała ochotę , oczywiście zgodnie z prawem Ja też mam swoje potrzeby

Ja wypiłąm wczoraj 1,5 kieliszka wina i dzisiaj straszne doły mnie łąpą

Ja nie lubię "południowców". Zawsze miałam słabość do blondynów, więc to nie jest tak, że blady=brzydki. Dla każdego, coś innego miłego.

Polecie mi jakas dobra i klimatzcyna klubokawiarnie-pub w wawie tzw "bocznej uliczki"

Ja jestem nieatrakcyjna bo wyglądam jak dziecko, na 18 lat, nie jak kobieta. Zawsze twierdziłąm, że miałabym szansę u pedofili. Mam wrażenie, że mężczyźni nie widzą we mnie kobiety. Rzadko się czuję kobietą. Nigdy kwiatów nie dostałam od mężczyzny (kiedyś raz ale przez przypadek więc to się nie liczy)

Ja zauważyłam, że odkąd postanowiłam sprawiać sobie większą przyjemność i korzystać z życia, to nie cierpię aż tak bardzo z powodu samotności. Hedonizm Ale jest to tylko mniejsze zło, ponieważ i tak najlepiej by było wiecie jak......gdyby wszystkie niesamowicie mocne pragnienia w końcu się spełńiły.....

Niestety mnie nie będzie. Za tydzień będziecie mogli mnie poznać ALBO w tygodniu

Będę dziś w Warszawie o 17.45 (przyjeżdzam zPoznania do przyjaciela). Niestety odbierze mnie on dopiero po 20.30 więc mogłąbym skoczyć z kimś na kieliszek wina do jakiegoś miłego miejsca.