Hejo, ciekawe czy ktoś tu jest..?  Ahh koncert był mega  Ta pozytywna atmosfera tej muzyki, śpiewanie, sympatycznie i śmiesznie się wokalista zachowywał... :) 
 Luz był, odprężenie i zabawa :) Ale jak grał support to nie mogłem się jakoś rozluźnić i skupić, tylko różne głupie i dziwne rzeczy mi chodziły po głowie, o samopoczuciu, bólu barku, chorowaniu, terapii, byłej... :/ Eh.. Ale jak tylko Farben Lehre wyszło grać to od razu przeszło ;D Od razu było naładowanie pozytywną energią :) 
  
amelia83,   witaj na przepustce, cieszę się że mogę Cię poznać :) Mam nadzieje, że przepustka będzie udana.. :) A skoro wracasz w niedzielę, jest jakaś perspektywa kiedy w ogóle skończysz pobyt w szpitalu, czy jak to wygląda...?