Purpurowy

Na żadne, nie stać mnie, a tym bardziej takich rzeczy (żadnych innych z resztą też) nikt w promieniu 100km nie organizuje. Jakie popularne rozrywki mają miejsce w Twojej okolicy?

Po raz pierwszy od... no nie wiem, od bardzo dawna w każdym razie, doładowałem telefon.

platek rozy, wszystkiego najlepszego! Szczęścia, zdrówka przede wszystkim, bo bez zdrówka to i szczęścia nie ma, samych sukcesów w każdej sferze życia.

Coraz więcej mam ostatnio bezsennych nocy.

U mnie nie. U mnie w ostatnim czasie jest często niedostępne. Ale to sporo użytkowników się na to skarży, to ogólnoforumowy problem.

To jestem prawdę powiedziawszy zaskoczony, bo nawet nie wiedziałem że można przez internet. Chociaż w sumie mamy XXI wiek, to co ja się dziwię.

Mam takie pytanko do osób które podróżują (mi się niestety dotąd to nie zdarzało, więc nie wiem) Czy gdybym chciał kupić bilet na pociąg z dworca centralnego w Warszawie, do miasta X, to mogę kupić ten bilet tylko na dworcu centralnym w Warszawie, czy mogę też u siebie na najbliższym dworcu PKP?

A to bliziutko, jak ode mnie do Warszawy.

mirunia, witaj. To chyba mieszkamy blisko siebie, bo u mnie też już się zerwał wiatr i grzmi.

Ehh... my tu o pogodzie, to myślałem że chodzi Ci o prognozę pogody na czwartek.

A co jest w czwartek?

Dzisiaj w nocy w ogóle spać nie mogłem, tak się napaliłem na Woodstock.

rolosz, witaj.

Cóż... nie jestem zbyt mocno związany z wiarą, ale w tym momencie muszę się z księdzem w 100% zgodzić.

platek rozy, witaj. Upał że się wytrzymać nie da.

Dzień dobry. Idę sprawdzić jak namiot się trzyma, żeby w połowie lipca nie było zaskoczenia.

To jest taka sprawa na PW. Zaraz do Ciebie napiszę o co chodzi.

Właściwie to on mnie bardziej zainspirował do zadania pytania. Bo mam pewien interes do osoby która udziela się na spamowej i ma syna, ale nie wiem czy to Ty, czy może jeszcze ktoś inny ma tutaj syna.

Mam pytanie, może się wydać dla niektórych bardzo osobiste, ale bardzo mi zależy na odpowiedzi. Pytanie brzmi - która z pań udzielających się na spamowej, ma syna?

Jak by mi ktoś jeszcze wczoraj powiedział że będę planował wyjazd na Woodstock, to bym się popukał w czoło.

Prawdę powiedziawszy w tym przypadku zespoły nie grają dla mnie jakiejś większej roli. Bardziej chodzi mi o to żeby wyrwać się na jakiś czas z domu i pobyć wśród ludzi. Bardzo mi tego brakuje.

Już zaczęliśmy ustalać szczegóły na FB.

Ludzkość zmierza ku zagładzie, a że tylko do tego się nadaje, to tak, zmierza w dobrym kierunku. W jakim Ty zmierzasz kierunku?

Strzel z procy, może spadnie.

Wiesz co... w sumie zawsze to jakaś integracja, wyjście do ludzi itp, więc czemu nie?