Nie wiem czy się cieszyć że cokolwiek w tej okolicy było w stanie kogoś zainteresować, czy smucić się że było to akurat więzienie dla recydywistów penitencjarnych?
Dzień "dobry".
Kupiłem sobie wczoraj Valerin Sen, niestety nic nie pomógł, więc tylko wyrzuciłem kasę w błoto.
Z tego i jeszcze innego powodu mam dzisiaj dzień typu "bez kija nie podchodź".
Oczywiście że tylko dorosły, innej opcji nie ma.
Ja tak sobie tylko żartuję.
Zawsze piszę dla żartu "mój Pan" co niemal zawsze budzi podejrzenia, które później dla żartu ciągnę dalej.
Dokonałem epokowego odkrycia.
Mianowicie doszedłem do wniosku, że im człowiek częściej wychodzi z domu, tym częściej pojawia się na różnych zdjęciach i nagraniach.