Carica Milica, żebyś nie pomyślała broń boże że robię sobie z Ciebie i Twojego nicka żarty, chodzi tylko o to, że jak człowiek zobaczy jakieś nowe słowo i wyrażenie, to automatycznie kojarzy je ze słowem lub wyrażeniem które zna.
To tak jak kiedyś przyszły do mnie łebki że skutera kupili pół roku temu a teraz przestał im odpalać. I przez te pół roku byli święcie przekonani że mają skuter marki Ferrero, kiedy on w rzeczywistości nazywał się Ferro.