NieznanySprawca2.0
Użytkownik-
Postów
148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NieznanySprawca2.0
-
czym sie rozni spamowa wyspa od darków? umie mi to ktos wyjasnic?
-
Co Wam dziś sprawiło radość?
NieznanySprawca2.0 odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
Jedna właśnie kłania Ci się w pas. -
blah!, okej, ale przy pozwoleniu na broń?
-
Jeśli chodzi o kwestię policji, to myślę, że policjanci nie koniecznie "oszukiwali" na testach. Mogli początkowo być okazem zdrowia psychicznego, jednak specyfika pracy to z czasem zmieniła, przez co niektórzy z nich stali się psycholami w negatywnym tego słowa znaczeniu Niestety nie, polecam zapoznać się z terminem psychopatii. Nim człowiek się rodzi, nie zostaje. Od otoczenia człowieka i natężenia psychopatii zależy, czy ten będzie realizować swoją osobowość jako np makler giełdowy, prawnik, policjant, neurochirurg, czy też handlując prochami i żywym towarem, jeśli ma dodatkowo jakieś parafilie to wtedy wychodzi nam przestępca seksualny. Istnieją stosowne, dobrze udokumentowane badania, wg których policja, jako zawód kojarzony z władzą, przyciąga bardziej psychopatów. Jak też polityka, duchowieństwo (!), duży biznes.
-
Davin, nie, jestem przeciwny. Wręcz wskazuje na fakt, że nawet najlepsze testy psychologiczne nie są w stanie zbadać dokładnie psychiki człowieka, by wykazać, czy broń w jego rękach nie okaże się niebezpieczna.
-
Davin, dlaczego? Uważam, że ktoś z "intuicją semantyczną" mógłby całkiem dobrze oszukać nawet te bardziej zawiłe testy psychologiczne. Policjanci też je zdają, a przecież jest wśród nadreprezentacja psychopatów, a udaje im się je przejść bez problemu.
-
blah!, oczywiście, że się pojedynkujecie. Na argumenty. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że to daremne, ponieważ "racja jest jak dupa, każdy ma swoją".
-
blah!, kiedyś ludzie kulturalni właśnie tak załatwiali sporne kwestie: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCEQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FPolski_Kodeks_Honorowy&ei=JsIrVYOpMefD7gawzICYCQ&usg=AFQjCNE5PeV26GcPHg-_QrA95oWwxTuuFQ&sig2=dsLibc8aimr9T4VwvF3ZoA
-
Okno łazienki mojej sąsiadki, którego notorycznie nie zasłania. leciałeś/aś kiedyś samolotem?
-
Nigdy nie słyszałem o lekach bardziej nieprzewidywalnych w działaniu niż psychotropy. Mi również lekarz jeden (idiota absolutny swoją drogą) kazał nie czytać ulotek, co oczywiście miałem gdzieś. Typ nie rozumiał w języku polskim, gdy tłumaczyłem mu, że nie mam hipochondrii i nic sobie nigdy nie wkręcam. Co za czop.
-
Samce i samice - bezwzględna ewolucja i determinizm
NieznanySprawca2.0 odpowiedział(a) na Hitman temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Bynajmniej. Hitman, mam taki plan. Znajdę sobie jakąś dorodną samiczkę, spłodzę z nią potomstwo i wygram w wyścigu ewolucji. Dziękuję, że usuwasz mi się z drogi i zmniejszasz ilość rąk do podziału ziemskich zasobów, więcej będzie dla mnie. -
No, z jeżdżeniem samochodem może być różnie. Przez pierwszy tydzień na klomipraminie miałem taką chorą jazdę serotoninową połączoną z kastracją emocjonalną, że wziąłem samochód (z luzami w kierownicy, hamulcami w trzech tylko kołach, zmasakrowanym zawieszeniem), i pojechałem sobie na wiejskie jednopasmówki poszaleć, by poczuć cokolwiek. No i poczułem, z punktem kulminacyjnym jak wypierdzieliło mnie z zakrętu (nie wiem ile jechałem, bo prędkościomierz zepsuty) i przywaliłem o ścianę wiadukty autostrady, po czym odbiłem się do rowu. Samochód leżał przewrócony na boku, więc wyszedłem górą śmiejąc się i zapaliłem sobie papierosa. Obłęd. Dlatego nie biorę już tych mózgojebów wcale.
-
Trochę śmiechu w tej jęczarni nikogo nie zabije alu1983. JERZY1962, po prostu spojrzenie pragmatyczne na sprawę. A damy do towarzystwa ponoć lubią takie osoby, bo są wdzięczne i nie sprawiają kłopotów.
-
Jeśli coś tam z rentki odłożysz na bałagan, to tak.
-
Ja wiem, że rodowici łodzianie (w większości potomkowie okolicznych wiosek ) cisną bekę z miasta jeży. Ja tam nie mam nic przeciwko, moja mała 800 letnia ojczyzna, w której zabytku mało co zaznasz, a wiochy i patoli jak najbardziej, również bawi mnie bo rozpuku. Kiedyś tam się zjawię u Was w odwiedziny, na pewno. Tymczasem koniec offtopu (i niech to wywalą jak chcą), miłej nocy Rebelio, kiedyś nadejdzie sądny czas rewolucji.
-
Rebelia, w mieście satelickim, tych od jeży z miasta Z... A chodzi stary taki kawał, że ludzie z tych wiosek na około, choć na Piotrkowskiej się gubią gdzie północ gdzie południe, to Łodzianami się jednak czują.
-
BAKLOFEN (Baclofen Polpharma/ Sintetica, Lioresal Intrathecal)
NieznanySprawca2.0 odpowiedział(a) na Kalebx3 Gorliwy temat w Leki przeciwlękowe
tracershy, na jakich dawkach baklo się bujasz po takich czasie? Jesteś uzależniony fizycznie, robisz całkowite przerwy na jakiś czas? -
Rebelia, aż tak, zdecydowanie. Traumą dla dzieciaka jest uświadomić sobie, że ci ludzie, którzy są twoimi prawnymi opiekunami to nie bynajmniej super-ludzie, których podziwiasz za umiejętności radzenia sobie z rzeczywistością, a dzieci takie jak ty, tylko z przeterminowaną metryką. Wtedy traci się podstawowe poczucie bezpieczeństwa, i to na długo.
-
Nie chce mi się rozszyfrowywać skrótu, ale jeśli DDD to Dzieci Dorosłych Debili, to jestem jednym z nich.