
SrebrnaSowa
Użytkownik-
Postów
3 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SrebrnaSowa
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
SrebrnaSowa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ze zmęczeniem z całego tygodnia,przy piątku ,nie zaciesniaj więzi z procentami! Łeee wszystko co dobre za szybko się kończy! A myślałam że się nasłucham w kolejności rozluzniajacych smiesznych opowieści ,filozofocznych wywodów których bede mogła się przyczepic by podryfowac, a tu....jeb. wszystkich zmiotlo... I ten dylemat co ze sobą zrobić kiedy chęci do spania skoczyly z balkonu?! ..... -
Uff... Wszystko w porządku ?
-
przeżyć w pracy , wyluzować się i spędzić wieczór a może i połowę nocy na domówce z kilkoma ludźmi z wybornym poczuciem humoru, a później do fryzjera ! Łeeee, zmienie kolor włosów ! A co mi tam ! ( PS, CZY KTOŚ WIDZIAŁ ZOSIĘ ! ? Gdzie się ona podziewa??? ) ( PS 2... Wszystkim dobrej nocy )
-
Nie wiem, zalezy jak bardzo chce się w nim dostrzec pewne rzeczy . Karmisz się czasem wyobrażeniami , pielęgnujesz je w fantazjach ? ( dobrej nocy )
-
Tak Czemu odpowiadasz na pytania tak oszczędnie ?
-
Pewnie jedno z wielu urokliwszych miejsc. Jednak gdyby mi przyszło wybierać .... pewnie zabrałabym moją świtę do doliny z bajki " Mustang z dzikiej doliny ". Spontaniczny wypad na tygodniową podróż w nieznane i dzikie tereny jest...... ?
-
Byłam dziś najlepsza w robocie w której też sporo sie naśmiałam. I jeszcze zjadłam super dobrą jajecznicę z pomidorem i wypiłam dobrego schoko milch drinka. Chyba za bardzo lubię jeść ... Czy chciałbyś zebrać grupę interesujących Cię ludzi i odizolować się od świata w jakimś urokliwym miejscu na jakis czas?
-
bywało lepiej Spotkało Cię dziś coś pozytywnego :) ?
-
To po co udzielasz się w tym wątku ? Skoro każdy może sobie poczytać w sieci ?
-
Gdy znajdziesz portfel na ulicy i go oddasz , ktoś może powiedzieć że jest się zbyt uczciwym , zwłaszcza jesli zdarzyło Ci się zostać okradzionym / okradzioną z portfela. Jednak wydaje mi się ze to kwestia " czystego sumienia" . Czy jest coś nad czym się ostatnio dużo zastanawiasz?
-
Ktoś pewnie komuś pomoże . Zaszła w Twoim życiu ostatnio jakaś zmiana?
-
Nie, nie, i jeszcze raz nie. Nie chce mi się tego tłumaczyć (studiowałem to przez 5 lat), ale powstanie narodów to tak naprawdę wiek XIX. Polacy to naród o pochodzeniu ziemiańskim, w przeciwieństwie np. do Holendrów czy Czechow, którzy są narodami o pochodzeniu mieszczańskim. Trochę irytujace wysuwanie tez , i dopisek że nie chce Ci się tłumaczyć ...
-
... Czy masz ochotę na łyk miodówki ?
-
Zależy , nie znam Cię na tyle .... nie wiem co mogło by Ci się spodobać . Zatem nieśmiało postrzelam - zakupy w galerii z przerwami na aromatyczną kawę i słodkie ciastko, spontaniczny wyskok na jakąś ciekawą wystawę artysty która liźnie trochę mody, zaserwowanie czegoś nowego kubkom smakowym w jakiejś niewybrednej restauracji no i spędzenie miło czasu w wyborowym towarzystwie... o ! Czy zdarzyło Ci się zepsuć jakąś tkaninę w pralce?
-
wypatrywanie przez okno przy posiłku
-
Spełnienia pragnień i wyznaczonych celów. ( nie zauważyłam tego pytania ) ( w1punkt a co do twojego pytania, udam że go nie zauważyłam) Co zrobić kiedy osoba Ci bliska bardzo się wzruszy aż odmówi rozmowy przez potok łez ,a Ty jesteś 1000km od niej ?
-
To powiem Ci już tylko tyle , bo nie lubię na marne strzępić języka. Czy w szkole czy w życiu - Polska jest jak sam napisałeś " średnioatrakcyjna " . Reasumując już pod samo pytanie w tytule watku - to że praktycznie ze stanem ww nic się nie da zrobić ,to powód do wstydu .
-
Pis to zmieni. A kto Ci takich głupot naopowiadał że w innych krajach polska historia jest nauczana w szerszym zakresie niż w Polsce, oczywiście chodzi mi o szkoły powszechne a nie studia historyczne. Pewnie wspomina o Polsce tak jak u nas uczy się o Hiszpanii czy Szwecji , bo nawet nie tak jak o Francji, W. Brytanii czy Niemczech które nadawały ton w historii. A co do rzekomego upadku Polski to też nie wiem skąd takie wiadomości obecnie kraju zachodu zazdroszczą nam że u nas szanowana jest tradycja, historia, nie wpuszcza się masowo imigrantów co pozwala zachować kulturę a nie multi kulti. Ło Jezu. Powiem tak , to jeden z tych momentów, w których nie wiem od której strony ugryźć , kiedy się chce gryźć z każdej. Zacznę od pytania, odnosnie pierwszej częście Twojej wypowiedzi, co za różnica czy to szkoła czy studia historyczne ? Czy Ty POLAK idąc na studia historyczne zdobędziesz więdzę o naszych pradawnych czasach ? NIE. Za granicą TAK! I nie trzeba iść na studia, wystarczy kupić odpowiednią książkę . POLAKOM jest ciężko ją kupić - trzeba sprowadzić ! Polską historię sprowadzić - to już jest paranoja i głupota. "nadawały ton historii" ... to my byśmy ją nadawali gdyby nas nie zmiażdżono. Dlatego to przytoczenie państw jest dla mnie bezcelowe. No nic dziwnego że kraje zachodu nam zazdroszczą tego że wierzymy i pielęgnujemy wierutny stek kłamstw, że tak potulnie poruszamy rączkami w rytm muzyki jaką nam zagrają . Jeszcze tego by brakowało żeby byli niezadowoleni. Upadek państwa... wiesz co zaczynam się bać że do Ciebie nie dotrze, choćbym nie wiem ile czsu, serca i rozumu włożyła w to co chcę przekazać wywodem/elaboratem. Mamy debili w rządzie, mamy system dla ludzi który nie pozwala ludziom żyć , mamy bezrobocie ,wieczny brak kasy , pełno starych budynków które ze starości się rozsypią , i co roku mówi się o niewyobrażalnych kwotach które to wydaje się z wysiłkiem porównywalnym przy pstryknięciu palcami.... i podobnie jak sam " pstryk" uciekają one w powietrze... niewidoczne. Jesteś powiedzmy Norwegiem.. masz do dyspozycji wycieczkę dwutygodniową do USA , Japonii, Polski... co wybierzesz?
-
Światy Równoległe istnieją i wpływają na siebie
SrebrnaSowa odpowiedział(a) na SrebrnaSowa temat w Socjologia
Dla mnie to łagodnie to ujmując , strata czasu siedzieć całe życie na dupie i zadawać sobie głupie pytanie " po co " . Albo co jest celem mojego życia ? Co do życia jednostki - będzie takie jak nim pokieruje. Tyle w temacie. Wydaje mi się że lepiej sobie otwierać nowe drzwi, wydeptywać nowe ścieżki- chociażby tylko w głowie, niż siedzieć bezczynnie ucinając wszystkie możliwe wyobrażenia i fantazje. wiedza- największa pożywka dla Wyobraźni. Im więcej tym lepiej.... To prawie jak układanie puzzli możesz układać od nowa do woli... Tyle że z tą różnicą - za każdym razem może wyjść inny obrazek. Zresztą zagłębianie się w nauki nie ważne czy ścisłe czy filozoficzne, dają niezłego motywującego kopa w leniwą i upartą dupę . To jest po prostu takie magiczne i niezwykłe... co kilka lat zmieniać sobie postrzeganie wszystkiego, zauważać że świat się ciągle zmienia, biegnie do przodu, czasem trzeba się również obejrzeć przez ramie, ale dokładniej by zobaczyć coś więcej , coś co jest w stanie również wpłynąć na postrzeganie ewentualnej przyszłości w kontekście filozoficzno naukowym. Chyba załamałabym się gdybym patrzyła w oczy śmierci i odpowiadając na jej pytanie " jak było " musiałabym rzec " nudnie , spałam , jadłam, spałam, pracowałam, jadłam , spałam... bo po co innego żyłam ? " . Chyba to nas odróżnia od większości tego co jest na naszym świecie... nikt nie napisał, ani nie powiedział co mamy robić . Wybór należy do nas ... czy to nie jest samo w sobie fajne i ciekawe ? Nie ruszając się z miejsca można dowiedzieć się tylu rzeczy....a co dopiero gdy.... " uważaj na nogi bo nie wiadomo dokąd Cię poniosą " . Łeee... Tyle że trzeba byłoby sobie wiele przewartościować ,zmienić postrzeganie...by cokolwiek dostrzec. -
Hm gdy mam " lepszy dzień do picia " - około 8 np. Absolute Mandarynkowego, Jelzina już chyba mniej strzałów wtedy kręci mi się w głowie , rozwiązuje się niebezpiecznie język.... A gdy mam gorszy dzień, jestem zmęczona po pracy , nie mam nastroju... to czasem i 2-3 szybkie kieliszki, nie ważne czego. Ale rzadko piję , póki co nie ma odpowiedniego towarzystwa i super atmosfery by łykać procenty . ( choć szeptem się przyznam że idziemy w piątek do nowych znajomych , wprawionych w szyderze ) Czy gdyby można było uwlonić się od łańcuchów zasad moralnych i etycznych ,skorzystał(a)byś ?
-
Celice,o co mi chodzi pytasz.... heh.... zaryzykuję i się rozpiszę . W szkole uczysz się mniej więcej o Polsce od chrztu bądź rządów czy też życia Mieszka, dajmy na to zaokrąglając oczywiście 1000 r .n. e. ...jednak dziwne byśmy po prostu pojawili się na mapie blisko tysiąclecia. Każdy może pomyślec , że skoro nie ma w zasadzie nic przed rokiem 800 , to może Państwo Polskie ( szeroko tutaj rozumiane) najzwyczajniej niczym się nie wsławiło. Jednak działo się dość sporo i śmiało mogę stwierdzić że są te dzieje warte wzmianki. Dlaczego zatem nie uczą nas w szkole zgodnie z historią ? Bo mało kto w Polsce może pamiętać tą „ historię „ . Jak to ? A no to akurat zasługa popleczników Hitlera, ponieważ bo zaborach ,zgermanizowali ludność . Tak to się zwykło mówić . Jednak oprócz zmiany nazw ulic , przyczynienia się do ewolucji języka polskiego , doszło do „ wykasowania dziejów „ .Uściślając wszystkich dokonań dzięki którym młody Polak w szkole mógłby dumnie wytężać pierś ... Czy sądzicie że Ci z nas którzy zachowują się nagannie i żałośnie , plamiąc dobre imie narodu , zachowywali by się tak gdyby w szkole od małego uczyli się że nasi przodkowie reprezentowali jedno z najsilniejszych państw na mapie ? Łatwiej jest być kretynem, gdy się z każdej strony słyszy(widzi) o nieudolności własnego państwa. Praktycznie większość „ Mitologii i legend „ to prawda. W mniejszym lub większym stopniu. Wszystko co działo się przed Mieszkiem I , Wikingowie którzy pochodzili od Króla Popiela , rządy Krakusa ...założenie większych i bardziej znaczących miast „ jeszcze wtedy nie niemieckich „ ....wszystko czym moglibyśmy się szczycić – nam zabrano. Byliśmy zbyt pąteżni i moglibyśmy być dalej....to było niebezpieczne. Dlatego ztłumiono tą potęgę w zarodku, wpajając od małego jedynie o zaborach , o podziałach . Wstyd że prawie każdy polak nie jest uświadomiony o dziejach swojego państwa.... Wstyd że dalej brniemy w kretynizm popadając w coraz większe manipulacje innych państw ( mowa o rządzie ) .... Wstyd że inne narody ( węgrzy, brytyjczycy , francuzi ) uczą się naszej histori i dziwią się rozwijającemu się upadkowi naszego Państwa. Czyli Ci co nami rządzą powinni się wstydzić ! Bo naukowcy polscy doznają zawału kiedy tłumaczą łacińskie Kroniki Cesarstwa Lechitów... czy też już angielskie wersje, biegną z tym do grubszych ryb nauk historycznych ...i co ? Nic. Nic się nie dzeje... dlaczego nie jest zmieniany sposób nauczania na " stary" ? Bo nie możemy. Bo wywołałoby to bunt ludności za pewne... w dodatku nasz kuglarz, nie mógłby pociągać za sznurki .... czyli rządzący naszym krajem ,żyją ze świadomością iż Polacy kształtują swój patriotyzm na steku przekrętów. Mitologia i legendy - jak to zostało przyjęte ...skutek intrygi niemieckiej na skalę globalną . Nie wiem Celice, czy potrafię to prościej wyjaśnić...
-
Z wyrozumiala cierpliwością ( brej nocy )