Skocz do zawartości
Nerwica.com

padaka

Użytkownik
  • Postów

    271
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez padaka

  1. Daję sobie spokój z risperidonem. Wziąłem wczoraj na noc 2mg i mocno mnie zamuliło oraz zapchało nos, przez co musiałem się męczyć przez dwie godziny. Ten sam efekt byłby z olanzapiną, bo wszystkie leki, które silnie działają na H1, zatykają mi nos.
  2. I co mi się zrobiło? Ja psychotropy biorę gdzieś 4 lata, w tym była roczna przerwa i kilka kilka miesięcznych przerw. Brałem przez te lata wyłącznie neuroleptyki, jednak nie słuchałem się lekarza i nie brałem zalecanych dawek, gdyż w ogóle nie toleruję neuroleptyków w dawkach antypsychotycznych, gdyż powodowały silne zmęczenie i nastroje depresyjne. Od roku nie mam już objawów psychotycznych i zastanawiam się czy to nie zasługa leku przeciwpadaczkowego, bo mam też zdiagnozowaną epi skroniową, która do złudzenia, może przypominać schizofrenię. Planuję odstawić całkowicie psychotropy ew. wejść w łagodne antydepresanty jak Coaxil czy Łelbutrin. Z neuroleptyków brałbym jedynie Sulpiryd, Fluanxol i Solian jedynie w małych dawkach. Mam też zamiar przyjmować wysokie dawki Omega 3 oraz żeńszenia. Muszę też się zmusić i wykonać badania na nerki oraz na poziom żelaza, gdy pasują do mnie objawy hemochromatozy PS. Przez kilka miesięcy brałem paroksetynę i mimo, że jej już nie biorę, to nasiliła objawy zmęczenia oraz apatii.
  3. Nasilały się objawy negatywne i pogarszała mi nastrój. No ale taką już mają cechę stare neuroleptyki.
  4. Wiele razy robiłem morfologię i tarczycę - są idealne. Robiłem też badanie na HCV, bo miałem z nim styczność i nie ma wirusa. A wysiłku fizycznego nie jestem stanie znieść. Przytyłem 10kg i mam zamiar schudnąć, jednak gdy zacznę podejmować jakąś aktywność, to zmęczenie nagle się nasila, już po kilku ruchach występuje zmęczenie mięśni i kołatanie serca. Mój stan przypomina też przetrenowanie, bo zanim złapało mnie to zmęczenie, to ćwiczyłem raczej intensywnie przez kilka miesięcy. No ale przetrenowanie rok by się nie utrzymywało. Leki neuroleptyczne brałem wszystkie oprócz Serdolectu i Klozapolu. Zastanawiam się czy nie mam problemu z nerkami, bo mocz śmierdzi silnie jakby jakimś zwierzęciem i w dodatku muszę wstawać sikać w nocy nawet kilka razy, bo dużo moczu się wytwarza, a niczego na noc nie piję.
  5. No ja objawów pozytywnych już kupę czasu nie mam. Właśnie póki były pozytywy, to nie było negatywów, ew. delikatne. Kiedy zanikły pozytywy, to nasiliły się negatywy i w dodatku wciąż postępują. Pod koniec czerwca idę do psychiatry i zapytam się o mix ola + fluo, może mi lekarz to przepisze.
  6. Największa bida tam jest niuniu. Ciotka z braćmi i siostrą, to chleb posypany wegetą jedli
  7. Nie brałem. A czy dodatek fluoksetyny do oli dużo coś daje? Lekami ostatniej szansy, są u mnie risperidon, który dzisiaj wypróbuję oraz olanzapina. U mnie jest taki paradoks, że zamulacze mnie pobudzały - kwetiapina, olanzapina czy risperidon, a pobudzacze hamowały solian, abilify, zeldox.
  8. W innych krajach jest dużo gorzej np. w Albanii(podobno ten kraj dorównuje krajom afrykańskim), Bośni, Armenii i jakoś ludzie tam żyją, tylko u nas wszyscy jęczą.
  9. Akurat telewizji to ja nie oglądam, jedynie z internetu intensywnie korzystam Ja do niedawna chciałem emigrować, bo tak straszą(nie tylko politycy), że pracy w Polsce nie ma i wielka bieda u nas. Ode mnie kilka osób z rodziny wyjechało do Holandii, do pracy i co się okazało? Wegetują tam, bo NIE MA TAM PRACY. Dodatkowo znają tylko kilka słów po holendersku(a siedzą tam kilka lat), więc szanse na pracę są jeszcze bardziej nikłe. Syn mojej mamy koleżanki wyjechał kilka lat temu do UK i co robi? Siedzi na zmywaku i robi w knajpach, a skończył jakieś studia na dobrej uczelni. Niczego lepszego znaleźć(chyba) nie może, skoro zajmuje się tylko tym. Język zna. Tak w ogóle to jeszcze ciężej będzie znaleźć pracę na zachodzie, bo przecież nie tylko Polacy wyjeżdżają, ale też Litwini, Węgrzy, Bułgarzy oraz ludzie z byłej Jugosławii, no i w ogóle cały świat. Więc czy rzeczywiście jest sens tam wyjeżdzać, bez wykształcenia, a tym bardziej bez języka, a przecież chyba głównie tacy ludzie jadą...
  10. Jak rozpoznać czy zmęczenie pochodzi z problemów psychiatrycznych czy z choroby fizycznej? Psychiatrzy jak i zwykli lekarze, kompletnie to ignorują Nie chce mi się w ogóle ruszać, ciągle bym leżał, nie mam żadnych zainteresowań itd. Ja już próbuję wszystkiego. Żłopię po 5 kaw dziennie, gówno to pomaga. Biorę wysokie dawki witamin, żeby wyszła z tego dawka lecznicza - podobno witaminy B stymulują wydzielanie dupaminy, serotoniny - w ogóle jakoś tej stymulacji nie czuć. Mam zamiar też sobie kupić żeńszenia i różeńca w dużej dawce i żreć to po dwie kapsułki, albo nawet i po trzy, może wtedy coś pomoże...
  11. W moim domu tylko ojciec pracuje(dodatkowo lubi sobie wypić) kokosów nie zarabiał, musi płacić alimenty na drugiego syna starego pryka i jakoś biedy w ogóle w moim domu nie było, mimo, że byłem i jestem zdechlakiem. Brat się usamodzielnił pracuje w mpk, musi utrzymywać trójkę dzieci i swoją kobietę, kupił mieszkanie itd. I co da się? Da się! No chyba, że ktoś chciałby się pławić w luksusach - nowe adidaski, ajfon, jedzenie z górnej półki, to wtedy się nie będzie dało.
  12. Czy naprawdę w tej Polsce jest tak strasznie, że młodzi stąd uciekają? Sam do niedawna planowałem emigrację i nie tylko z powodów zarobkowych, ale też powodów osobistych, ale dałem sobie z tym spokój. Gdzie jest ta bieda, o której się tyle mówi? Sorry, ale ja jej nie widzę. Wszyscy chodzą normalnie i dobrze ubrani w żadnych łachmanach, samochody po ulicach jeżdżą "nowoczesne", a nie jakieś połatane syrenki czy małe fiaty, ludzie nie są wychudzeni, a wręcz przeciwnie. Młodzi chodzą po kinach czy różnorakich knajpach, w których tanio nie jest. Prawie każdy ma smartfona , internet, komputer, telewizję z kablówki czy satelity, a nie darmówki z naziemnej.... Jeśli nie mieszka się w jakiejś przygranicznej wiosce na wschodzie Polski, to nie wydaje mi się, żeby tutaj aż tak źle było. Bieda jest tylko u rodzin wielodzietnych i w patologiach...
  13. Na melatoninie są bardzo ciekawe sny i bardziej się je "czuje". Odczuwa się je inaczej niż po psychotropach.
  14. Nie brałem miesiąc, potem wróciłem do leku na dwa tygodnie, bo chciałem jeszcze większej pewności siebie oraz go doskonale tolerowałem, ale za drugim podejściem, lek w połączeniu z sulpirydem zaczął mnie zamulać, że leżałem jakby w letargu przez pół dnia, więc od kilku dni nie biorę. Akurat ze znieczulicy psychicznej, ani seksualnej się nie cieszę
  15. Jak długo efekty terapeutyczne po odstawieniu parosketyny 20mg. się utrzymują? Nie biorę leku dłuższy czas, a dalej się czuję tak jakbym ją brał. Nie mam obsesji myślowych, lęków, jestem znieczulony oraz całkowity brak libido.
  16. Mam F20.0. Od ponad roku mam nasilone objawy negatywne, które nasilają się z czasem. Nie mam motywacji do niczego, nie cieszy mnie już słuchanie muzyki czy ładna pogoda, nie mam żadnych zainteresowań, jestem jakiś znieczulony. Ostatnio muszę zmuszać się do utrzymywania higieny, bo zanikła potrzeba mycia się. Nie jestem już taki wylewny u psychologa, a wcześniej byłem gadatliwy i skory do żartów. Wkurzyłem się na swojego psychiatrę i zmieniłem go na innego, bo moje objawy przypominają również depresję, choć nie mam smutku, płaczliwości itd. Dostałem antydepresant i ucieszyłem się z tego powodu, bo brałem wyłącznie neuroleptyki. Brałem paroksetynę 20mg i brałem ją przez 4 miesiące. Doskonale podziałała na obsesje myślowe, dodała pewności siebie, zmniejszyła fobię społeczną i polepszyła nastrój, lecz w ogóle objawy negatywne nawet się nie zmniejszyły. Jeszcze bardziej byłem zobojętniały. Dodano mi do paroksetyny sulpiryd 100mg i tutaj tylko bardziej polepszył się nastrój oraz zmniejszyły się objawy nerwicowe. Od dłuższego czasu mam paroksetynę odstawioną i biorę już tylko sulpiryd, ale już w dawce 200mg. Mam tylko lepszy nastrój, jednak dalej ta cholerna znieczulica się utrzymuje. Podwyższyłem sobie sulpiryd o 100mg i efekt był taki, że leżałem dziś w letargu do godziny 15. Miałem również problemy ze spaniem, więc dostałem Tisercin 25mg i tutaj przez prawie dwa dni byłem w letargu po jednej tabletce. Brałem również perazynę od 25mg do 100mg - nasilenie objawów negatywnych. Tak w ogóle to brałem już wszystkie neuroleptyki oprócz Serdolectu i Klozapolu - tych akurat nie mam zamiaru próbować. W różnych okresach czasu podchodziłem kilka razy do Abilify w różnych dawkach i kończyło się to niesamowitym zmęczeniem. Po Solianie miałem niesamowitą depresję. Być może dlatego na sulpiryd kiepsko reaguję... Doskonale czułem się na kwetiapinie, prawie, że zdrowy, lecz ten lek mnie uczulał i musiałem odstawić. Czy w ogóle jakieś antydepresanty pomogą mi w moim stanie? Np. wenla, czy edronax, albo coaxil? Z neuroleptyków planuję jeszcze raz wypróbować olanzapinę i risperidon, bo dobrze je tolerowałem i dobrze się na nich czułem, lecz obawiam się przytycia, bo już po paroksetynie i sulpirydzie przytyłem 8kg. PS. Co to znaczy jeśli po jakimś neuroleptyku jest się silnie zmęczonym lub ma się totalny do bani nastrój? Miałem tak na Clopixolu - już po pierwszej tabletce, Abilify i Solianie.
  17. Czy opłaca się zmieniać 200mg sulpirydu jeśli mam go na B, na 200mg Solianu jeśli będę musiał zapłacić 100%?
  18. Czy paroksetynę 20mg można brać latami? Dlaczego chcę ją tak długo brać? Po prostu doskonale znosi wszelkie obsesyjne myśli, dodaje pewności siebie i usuwa objawy somatyczne nerwicy.
  19. I już skasowali możliwość zmiany stylu na poprzedni... ciekawe poco.
  20. Ten poprzedni styl forum wciąż jest dostępny i działa, właśnie sobie ustawiłem - jest dużo lepiej.
  21. Niesamowicie wkurzające jest to wymuszone płynne przewijanie, które na moim wcale nie takim słabym komputerze działa słabo. Wkurza mnie też to, że przez to płynne przewijanie, niewygodnie korzysta się z kółka myszy, bo tak mocno strona jeździ nawet po puszczeniu kółka. Muszę przewijać stronę suwakiem... Po co komu to badziewie?
  22. Ja miałem taki sam mętny wzrok, ale po Tisercinie i to już po pierwszej tabletce. Dodatkowo miałem lekko opadnięte powieki, więc wyglądałem jak jakiś tępy ćpun. Mimo, że wziąłem tylko jedną tabletkę, to te objawy utrzymywały się ze 3-4 dni. W sumie to wszystkie neuroleptyki zamulacze(te co działają na H1 i M1) powodują u mnie takie objawy, choć inne mniej a inne bardziej.
×