Skocz do zawartości
Nerwica.com

martini123

Użytkownik
  • Postów

    283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez martini123

  1. muszę Wam to napisać. ciąży mi bardzo. a mianowicie 5 lat temu mój tata zmarł na marskość wątroby. pił całe życie, ale nigdy nie był agresywny, nie robił awantur. w każdym razie póki był z moją mamą, jakoś trzymała go w rydzach. po 25 latach małżeństwa swterdził, że wyprowadzi się do młodej dupy. zostawił moją mamę po tym wszystkim co ona dla niego zrobiła (np jak się wyprowdził to nadal opłacała mu zus, wzięła z nim kredyt na samochód, dlaczego?nie wiem). pół roku nie mieszkał z nami, wylądował w szpitalu z marskością. zabroniono mu pić. nie pił, aż przyszedł taki dzień, że ta jego sucz zadzowniłą do mnie, że ojciec nie może wstać w łóżka i co ona ma zrobić, pojechałam, zadzowniłam na pogotowie, był w szpitalu, znowu zakaz picia. no ale mieszkał z nią, byłam zawsze oczkiem w jego oczach, ale potem wyzywał mnie od najgorszych, stwierdziłam, że już nie będę go odwiedzać i dzownić, i wiecie co się stało? umarł, umierał 7 dni w szpitalu, a ta jego zajebista kochanka nie ppinformowała jego dzieci, jak umarł przyszła, powiedziała, że umarł i że ona chce wyprawić pogrzeb, rzecz jasna ja się nie zgodziłam. był pogrzeb, a dwa dni po nim ta lafirynda przyszła prosić moją mamę, żeby wzięła pożyczkę w prowidencie na siebie, że pomóc jej z finansami (?!!!?). i wyobraźcie sobie, że ona pół roku po śmierci mojego taty wzięła ślubi już ma 2 dzieci. ale chodzi o to , że ja nie mogę się pogodzić z tym, że on sam umierał. gdybym tylko wiedziała, że jestw tym szpitalu. bardzo was przepraszam, to nie jest w ogóle na temat ale tak mi to ciąży, być może stąd ta moja nerwcia? ale mam takie wyrzuty, że ona umierał sam, że to się w głowie nie mieści
  2. Ardash, no właśnie ja mam teraz przez zabieg przerwe w ćwiczeniach, może dlatego znowu mnie bolą, bo są nierozćwiczone, ciągle tylko siedzę garbata albo śpie na krzywym łożku
  3. nefretis, ale te plecy bolą mnie od wczoraj, właśnie przy głębszym oddechy, który trudno mi złapać, może dlatego, że nie ćwiczę w tym tygodniu? mam krzywe łóżko, ale może o coś z płucami?
  4. a myślicie że od czego ten ból pleców? bo znwou sie denerwuje i wku***am sama na siebie
  5. bmm właśnie chciałam pytać o skurcze i drżenie mięśni bo mam tak od wczoraj :) poza tym jak chce wziać głebszy oddech to bolą mnie plecy ;/ myślicie że to od złego spania? a jeśli chodzi o pieprzyki to nie każdy idzie do badania histop., jak lekarz jest na 100 proc pewny, że to nic złego to nie wysyła do badania. w sobote miałam usuwany, ie boli i szybko sie goi :)
  6. dzięki dziewczyny, Aurelitka, masz racje to troche przez Ciebie, ale nyło warto bo przynajmniej sie uspokoiłaś :) nie macam się już, koniec :)
  7. cześc dziewczyny, wczoraj przez chwilę macałam szyję, po tych dyskusjach o węzłach chłonnych i wyczułam po lewej stronie, obok krtani taka malutką kulkę, czy ktoś sie orientuje czy to tez węzły, czy gruczoły czy może guz?
  8. Aurelitka, zbadała je, macała, dlatego wiedziała, że węzły nie są powiększone, ja wyczułam najpierw na brzegu pachy, miałam duże kulki które bolały, potem znalazłam, w środku i nawet pokazywałam hematolog o co mi chodzi i ona powiedziała, że to są gruczoły i ścięgna. tam wyczułam podłużne i zgrubiałe. bezsilna_22, tez często iałam lęk przed lękiem, uderzenia gorąca, o zaprciach nawet nie wspomnę, możesz sobie pomóc psychoterapią, wiem co napisalaś wcześniej, że nachodziłas się do psychiatry jak miałaś anoreksję, ale to nie zmienia faktu, że teraz tez jest Ci on potrzebny
  9. Aurelitka, tak, wymacałam 4 różne zgrubienia, po czym hematolog powiedziałą, że to gruczoły a węzły są ok, poza tym są też tam ścięgna, więc jeśli będzie Cie boleć pod pachą to ścięgna wiem odkąd zaczęłam ćwiczyć te partie, to właśnie zakwasy :) o znajomych si enie martwie, nie będą robić uwag bo wiedzą, że miałam zabieg, ale jednak wstydzę się przed innymi. myślałam, że minądwa tygodnie i będzie ok, potem wyczytałam, że to dopiero początek i że po zagojeniu rany zaczerwienienie może trwać do 6 miesiecy
  10. Aurelitka, brawo! masz gruczoly! jak my wszyscy :) ciesze sie, ze to Cie uspokoiło, mi to lekarz przy okazji węzłów właśnie powiedział :) boje sie o tą ranę, nawet nie o bliznę bo lepsze to niż ta brodawka, ale boje si etego, że będzie strup przez nie wiadomo ile i bede siłą rzeczy się wstydzic
  11. Aurelitka, gruczoły są bardziej wyczuwalne niz wezly :) APOZA TYM, TERAZ WY POCIESZCIE MNIE - od wczoraj mam trzy szwy na brodzie po usunieciu brodawki i mega si eboje ze bedzie mi sie to wolno goic i ze non stop bede musiala chodzic z jakims platsrem, ze ludzie beda na mnie sie gapic i ze zostanie blizna
  12. bmm, stawy tez mie bolaly, wszystkie, ale zaczelam cwiczyc i jak minely zakwasy to juz nie nic nie bolalo, zupelnie, plecy, rece, nogi, barki, wszystko przeszlo -- 22 mar 2015, 22:28 -- Aurelitka, no pewnie z ebys nie mogla, ja np mam w nosie strupek, gleboko w nosie, od roku z przerwami, z nerwow go zdrapuje i leci mi krew i myslalam ze to rak nosogardla. ale chyba od roku juz by mi sie pogorszylo..
  13. bmm, tak ja pisalam o tych blyskach, bardzo mnie zmartwily, bo do tego boli glowa. Aurelitka, no teraz to padłam, jeżeli Cie piekly pachy od depilacji to jakbyś miała powiekszone wezly to nie byloby w tym nic dziwnego, a ze nie masz to znaczy ze Twoj organizm jest silny i nie musze sie wezly powiekszac by zwalczyc podraznienie :)
  14. Aurelitka, zaraz przez Ciebie zaczne czytac w necie o raku jezyka a to sie zle dla mnie skonczy. I co z tego, ze tego wczesniej nie mialas. przeciez rozne dolegliwosci nie wystepuja non stop. to tak jakby powiedziec, wczesniej nie bolala mnie glowa, teraz boli, wiec mam guza mozgu, albo wczeniej nie mialam goraczki teraz mam wiec to pewnie ostatnie stadium jakiegos raka. no prosze, jak cos sie podrazni to w danej chwili, wiadomo, ze nie bylo podraznione wczesniej, nic nie jest podraznione od urodzenia. mi ra zleci krew z policzkow od wewnatrz, potem sa ze dwa miesiace przerwy a potem znowu leci. to jest normalne, zalezne od wielu czynnikow.
  15. Aurelitka, j amiałam pod pachami nawet 4:) tam są ścięgna, gruczoły, i węzły, wątpie żebyś miała taką wiedzę, żebyś potrafiła to odrożnić
  16. olga_xxx, moja bardzo dobra kumpela tez ma taką sytuację, rak jelita w rodzinie, i lekarz powiedział jej, że jest za młoda, ale powinna się badać, i chce zrobić kolonoskopie. wiesz, rak jelita jest uleczalny, jeśli zrobisz kolonkę i nic tam nie wyjdzie bedziesz miała spokój. z drugiej strony ja miałąm mega słabe żelazo, a też nie jadłam mięsa, w ogóle mało jadłam, a niskie żelazo i hb miałam odkąd pamiętam, więc to że bedzie niskie nie znaczy, że masz raka. ale na Twoim miejscu zrobiłabym to badanie, tylko dlatego, żeby mieć spokój i się nie zadręczać. nastawienie ma znaczącą rolę w zdrowiu. przytoczę pewien przykład, mojej przyjaciółki dziadek zmarł - przyczyna - brak chęci do życia. więc lepiej zrób to badanie i miej spokój
  17. Aurelitka, no przecież ja też mam czerwiensze miejca na języku i specjalnie zajrzałam mojemu lubemu w gębę i tez ma takie miejsca, nie ma się czym przejmwać zupełnie, tak jak i tymi węzłami! :)
  18. Aurelitka, mogłaś podrażnić sobie przez ząb, też nie raz miałam rany na języku przez zęby albo na policzkach od wewnątrz, to normalne u mnie. mnie hydroksy nie usypia, tzn jeśli biore na noc to po prostu lepiej mi sie śpi nie wychodze siku w nocy jak brałam od rana to cały dzien normalnie funkcjonowałam a zazwyczaj jestem jakieś 12h na nogach zanim wrócę do domu, więc mi mega podpasowała :) każdy jest inny, ale prosze nie macaj, sama pisałas, że byłas u bardzo dobrego lekarza, on wie co robi! jak go ciągle macasz to jest tymbardziej podrazniony -- 22 mar 2015, 22:04 -- olga_xxx, a jakie masz niby objawy raka jelita? jeśłi o same żelazo i hb chodzi to ja miałam 5,4 hb a byłam zupełnie zdrowa. też miałam tego podejrzenie, tak jak i czegoś z żołądkiem, ale miałam gastro i badanie na krew utajoną wyszło okej, brałam żelazo pół roku i jest wszystko w normie. dodam, że objayw raka jelita miałam wszystkie
  19. Mili89, Ty nie miałaś ja miałam, mój chłopak ma non stop - u niego okazało się, że to alergia, a teraz fruwa masa alergenów. Aurelitka, wiadomo, jedno miejsce działa odprężająco, inne doprowadza do szału, jak ja jade o laboratorium to z miejsca masakrycznie swędzą mnie uszy i gardło, jak jestem w domu to nic sie nie dzieje. JA nawet nie wiem czy mnie uzależniła, w weekend ie biorę, w ciągu tygodnia biorę po jednej tabletce. bardzo mi pomogła, może nawet placebo na pocżatku :) jeśli chodzi o język to jak ja najadłam się jeżyn to przez dwa dni mnie cały szczypał i był czerwony więc to zależy co zjesz. A CO DO SZORSTKOŚCI - NA JĘZYKU SĄ RÓŻNE KUBKI SMAKOWE, KAŻDY MA INNĄ POWIERZCHNIE I WYGLĄD, JEDNE SĄ BARDZIEJ CHROPOWATE INNE MNIE, WIEC TO ŻE POWIERZCHNIA SIĘ RÓŻNI JEST NATURALNE!
  20. Mili89, nie dopisałam wcześniej, wraz ze ściekaniem tego wszystkiego z nosa przez gardło też mi pykało w nosie a nawet w gardle. w gardle to w ogóle mam takie stany, że mi się wydaje że non stop mam taką wydzelinę. nie da się jej wydmuchać przez nos. jeśli chodzi o ciśnienie w glowie, to czasem czuje normalnie jak mi się tam w głowie wszystko podnosi, jest to moment i przechodzi ale jest. Aurelitka, aż mnie zdenerwowałaś teraz, zostaw te węzły. jak ja miałam jazdę na na węzły to tak: swędziała mnie cała skóra na całym ciele, miałam ochotę sie zadrapać, wydawało mi się, że jestem przeziębiona, bolała mnie lewa strona brzucha - czytaj śledziona, miałam infekcje uszu i odbytu (wyczytałam wcześniej, że to częste przy białaczce). miałam siniaki. i żyję i badania okej. a węzły bolały, pachy, obojczyki pod i nad. CZYLI MIAŁAM KSIĄŻKOWE OBJAWY BIAŁACZKI ALBO CHŁOANIAKA. jeżeli lekarz Ci nie wykrył powiększonych węzłow to znaczy, że nie są powiększone. hematolog powiedziala mi, powtórzę, że jeżeli dzieje sie coś niedobrego w organizmie to nie da się nie zauważyć węzłów chłonnych. a jeżeli jest chłoniak to węzły są wielkości małej pięści albo wielkiej śliwy. tłumaczyła i to szczegółowo bo jej powiedziałam czego sie obawiam, więc odpuść!!!!!!!!! -- 22 mar 2015, 21:36 -- Aurelitka, niech Ci lekarz zapisze chociaż hydroksyzynę tylko nie czytaj ulotki, mi mega pomogła a to nie psychotrop, jeśli sie ich boisz
  21. Aurelitka, nie ma sprawy, wiem jak ja sie czułam jak miałam wiksy z węzłami. Nikt mnie już nie chciał słuchać a ja byłam przekonana o moim nadchodzącym zgonie. Ale w końcu postanowiłam uwierzyć lekarzom i nie sprawdzam w ogóle tych węzłów. Mam powiększone w pachwinach, bardzo długo, hematolog mi powiedziała, że tam bardzo często są powiększone zwłaszcza u kobiet, wieć w razie gdyby Ci sie powiększyły tam to nie zwracaj a nie uwagi :) Ostatnio wspominałam, że w maju mija rok od mojej wyimaginowanej białaczki. Nie ma szans, że masz powiększone te węzły, na pewno lekarz by ich nie przeoczył. Dobrze,że nie czytasz w necie, nie rób tego za żadne skarby ! :)
  22. Aurelitka, przed hematologiem byłam o dwóch różnych lekaerzy rodzinnych i oni też nie dusili mi mocno pod tymi pachami a wiedzieli, że nie są powiększone, uwierzyłam dopiero hematolog która mnie tak tam dusiła, że aż bolało. tak jak mówie - węzły można wyczuć bo to tak jakby małe organy, które są, a skoro są to można ja wyczuć :) powiedziała mi też, że jeżeli dzieje się coś niedobrego w organizmie to węzły się tak powiększają, że nie można ich przeoczyć. a jeśli dusisz mega głęboko i Ci się wydaje, że może coś tam jest to na pewno nie są one powiększone. Nie macaj się, nie masz powodów, a jeśli będziesz dalej macać to je podrażnisz i wtedy mogą Ci się powiększyć. Nie masz sie czego obawiać :) poza tym u człowieka jest mnóstwo węzłów chłonnych i zawsze jakieś są powiększone bo nas zorganizm cały czas musi walczyć z drobnoustrojami, które są wszechobecne szczególnie przy takiej pogodzie jak teraz. Odpuść :) a już nie mówie lepiej jakie miałam wiksy z tymi nad obojczykiem, myśłalam, że moje dni się już kończą a się okazało, że to ścięgna Mili ja przez ostatnie dwa tygodnie niby nie byłam chora, ale z nosa do gardła co chwilę coś szło. też nie wydmuchiwałam, bo to było tak jakby od środka. mój mężczyzna ma tak praktycznie cały czas. Mi przeszło samo, nie denerwuj się tym! mnie też kłuje wgłowie, czasem jak kaszle, jak smarkam, to normalnie szczególnie w naszym stanie :)
  23. Aurelitka, na szyi wydawało mi się, że mam wielkie a okazało się, że jeden jest troszeczkę powiększony. pod pachami niby czułam, nawet mnie już bolało przy dotykaniu, hematolog po badaniu powiedziała mi, że węzły chłonne ma każdy i w zależności od budowy ciała mogą być wyczuwalne, ale moje nie są powiększone. więc można je wyczuć, nawet jeśli nie są powiększone. poza tym węzły pod pachami są bardzo głęboko, jak ja sama sobie badałam to w innym miejscu niż one są
  24. dziękuję Wam za odpowiedź :) a jeśli chodzi o węzły to też miałam jazde z nimi i to kilka miesięcy. nawet sama wyczułam sobie powiększoną śledzionę ale poszłam na usg wszystko ok, potem do hematologa bo miałam bardzo niską hb i okazało się, że moje 'powiększone' węzły (nad obojczykiem, szyjne, pod pachami) nie są powiększone. tzn jeden na szyi był i jest od około lat,m ale reszta to były moje wymysły, też się cały czas macałam. po wizycie przestałam i już jestem spokojna :)
×