
huśtawka
Użytkownik-
Postów
1 499 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez huśtawka
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
caramel rose, h Twój terapeuta jest dziwny nazywając Cię "manipulatorką",bo to brzmi tak jak byś robiła to specjalnie.A prawda jest taka że każdy Border próbował lub manipulował ale robił to podświadomie-to jest jedna z technik jaką używają bordery.Natomiast moja była terapeutka też mi ostatnio zarzuciła że ją manipuluję :/ -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Brawo!Skąd to wymyśliłaś?? Florka,a taki sposób myślenia przynosi Ci jakąś ulgę?Czujesz się z tą myślą lepiej? uważam po prostu ze to bardzo prawdopodobne :) nie każdy poje baniec musi mieć zaburzenia Też przechodzę przez takie fazy odrzucenia swojego stanu zdrowia psychicznego ...Przejdzie Ci -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Oooooj,przykro mi bardzo ...ściskam... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Conessa, Nie,terapeutka mnie wy j ebała z dnia na dzień -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Brawo!Skąd to wymyśliłaś?? Florka,a taki sposób myślenia przynosi Ci jakąś ulgę?Czujesz się z tą myślą lepiej? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Bo nagle,z dnia na dzień,bez uprzedzenia,bez podsumowania 2.5 rocznej ciężkiej pracy z mojej strony. Prawie 3 miesiące od tego momentu minęły a ja nadal przetrawić nie mogę.Ale cóż można oczekiwać innego od wariatki... Marzę o częściowej amnezji... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
buszujacywtrawie, Wybaczamy i witamy w klubie -- 15 sty 2015, 12:39 -- U mnie dzis kosmiczny kryzys... Mam wrażenie jakbym grała w jakimś filmie do którego w dodatku nie pasuję Nie radzę sobie ani z górkami,ani z dołkami.Jak mam górkę to kompulsywnie wydaję kasę,piję i żrę ,jak mam dołek(jak dziś) to siedzę u siebie w gabinecie i ryczę,modląc się by nikt do mnie nie wszedł i nie zobaczył mnie w takim stanie...Mam dość bycia opanowaną i uśmiechać się na siłę.Skrajnie sprzeczne uczucia co do mojej byłej terapeutki mnie wykańczają.Nie mogę przetrawić nagle przerwanej terapii- jest ona dla mnie jak niezamknięty rozdział książki w której zostało jeszcze parę białych kartek i bardzo chcę dopisać do końca,ale przecież dostałam wyrok bez prawa do apelacji i nic już nie mogę zmienić...Mam tyle lat a jednak nie radzę sobie z uczuciem odrzucenia -
Lubisz towarzystwo czubków? Bardzo.Szczególnie że od wczoraj przeżywam totalny kryzys tożsamości...Aż czuję obowiązek by się zamknąć w wariatkowie...
-
Na długi urlop w czubolandii
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Yyyyy...przez kogo??? -- 15 sty 2015, 04:46 -- Ale żeby pisać referat z historii sztuki opierając się na artykułach w języku angielskim...to jakieś zboczenie.Kto to w ogóle wymyślił??? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Co to za przedmiot?? Może jakiś rota wirus Cię dopadnie...?Wszystkim się może zdarzyć... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Jak nie zaniesiesz to co będzie? -
piona! [ dzien 1] Hahahaha.... U mnie właśnie rozpoczyna się dzień 3!!! Załóżmy kółko!!!
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Yvonne, Bo jesteś po jebaną pipą-jak my wszystkie Ja wczoraj zapomniałam leki wziąć i w związku z tym już nie śpię i mnie telepię... Aż tak źle że musisz wiać??? Ile Ci zostało?? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
A ja myslalam ze mi tylko dzis odpierdala....Sama bym sie przeszla do sklepu po jeszcze bo po wczorajszych zwidach dzis sobie zapodalam light wersje... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Ja tak mam od dziś -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
abstrakcyjna, Nie wiem,uruchomiły mi się z potężną siłą mechanizmy działające w BPD i źle się z tym czuję...Mam fazę użalania się nad sobą... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Fakt,ale jakoś nostalgicznie nastraja... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Ponieważ dziś już jestem w totalnym dołku... -- 14 sty 2015, 13:49 -- Conessa, Jakie leki zaczęłaś brać? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
abstrakcyjna, Dziś nie przejdzie,chyba że kogoś zatłukę albo pogryzę!!! -
Candy14, Gdyby się od tego czasu nic nie zmieniło to oznaczałoby że nie żyję.Brak zmian czeka mnie po śmierci,ale to jeszcze trochę mi zostało mam nadzieję...
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
huśtawka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Różne rzeczy chodzą mi po głowie, ale dużo zależy od tego jak będę funkcjonować emocjonalnie i ile będe mieć kasy bo wszelkie kursy kosztują. Na pewno chciałabym zrobić specjalizację z psychologii klinicznej. Marzy mi się praca w szpitalu psychiatrycznym. Zastanawiałam się też nad uzależnieniami, ale od hazardu bo nie wiem, czy miałabym siłę, aby się pakować w alkoholizm. Zastanawiałam się też nad szkołą psychoterapii. Najpierw byłam zafascynowana psychodynamiczną, ale ostatnio bardzo zaczęłam sobie cenić CBT. Jej struktura, jej skuteczność poparta dowodami, jej dostosowanie do większości problemów psychicznych, powalają mnie na kolana. Kiedyś myślałam, że to bardzo chłodna terapia pozbawiona relacji terapeutycznej, ale po kontakcie z psychoterapeutą CBT zmieniłam całkowicie o niej zdanie. A gdybym ja miała prawo do wyboru,jakiego oczywiście nie mam,bo nie studiuję psychologię,z wszystkich nurtów to wybrałabym Gestalt-wydaję mi się lepsza od CBT -- 13 sty 2015, 10:55 -- A tak w ogóle to dziś się czuję bardzo dziwnie bo mam wqurwa na wszystkich psychoterapeutów i psychiatrów Jakieś wspomnienia mi się uruchomiły i mam ochotę gdzieś w gazecie czy w telewizji wykrzyczeć że wszyscy psychoterapeuci to manipulanci,egoiści i pozbawieni odpowiedzialności za pacjenta i jego dobro idioci i idiotki! Głupota oczywiście ale taki to obecny mój stan psychiczny.Pewnie mi przejdzie,ale coś takiego jeszcze nie czułam... -- 13 sty 2015, 11:05 -- Różne rzeczy chodzą mi po głowie, ale dużo zależy od tego jak będę funkcjonować emocjonalnie i ile będe mieć kasy bo wszelkie kursy kosztują. Na pewno chciałabym zrobić specjalizację z psychologii klinicznej. Marzy mi się praca w szpitalu psychiatrycznym. Zastanawiałam się też nad uzależnieniami, ale od hazardu bo nie wiem, czy miałabym siłę, aby się pakować w alkoholizm. Zastanawiałam się też nad szkołą psychoterapii. Najpierw byłam zafascynowana psychodynamiczną, ale ostatnio bardzo zaczęłam sobie cenić CBT. Jej struktura, jej skuteczność poparta dowodami, jej dostosowanie do większości problemów psychicznych, powalają mnie na kolana. Kiedyś myślałam, że to bardzo chłodna terapia pozbawiona relacji terapeutycznej, ale po kontakcie z psychoterapeutą CBT zmieniłam całkowicie o niej zdanie. A gdybym ja miała prawo do wyboru,jakiego oczywiście nie mam,bo nie studiuję psychologię,z wszystkich nurtów to wybrałabym Gestalt-wydaję mi się lepsza od CBT -- 13 sty 2015, 10:55 -- A tak w ogóle to dziś się czuję bardzo dziwnie bo mam wqurwa na wszystkich psychoterapeutów i psychiatrów Jakieś wspomnienia mi się uruchomiły i mam ochotę gdzieś w gazecie czy w telewizji wykrzyczeć że wszyscy psychoterapeuci to manipulanci,egoiści i pozbawieni odpowiedzialności za pacjenta i jego dobro idioci i idiotki! Głupota oczywiście ale taki to obecny mój stan psychiczny.Pewnie mi przejdzie,ale coś takiego jeszcze nie czułam...Takie mi się borderline-mechanizmy włączają,że z miłą chęcią napisałabym dłuuugiego sms-a do mojej byłej psychoterapeutki i nawciskała bym jej wszystko to czego nie mogłam jej powiedzieć,a cały czas we mnie siedzi w ukryciu.Rzecz jasna tego nie zrobię ale męczące to... -
Nie,nie przeczytałam-nie umiem czytać. Candy,a wiesz jakie doświadczenia miałam czy tak po prostu napisałaś zdanie,wyrwane z kontekstu? Bo odbieram Twoje pytanie jako ironiczna zaczepka..Nie mówiąc o tym że tamta moja wypowiedź była z 28 listopada,a mamy teraz 13 stycznia...
-
nie-to brak frajdy z życia dobrze śpisz przy pełni księżyca?
-
nie jak was czytam to zadaje sobie pytanie:Czy wy jesteście normalni??