Skocz do zawartości
Nerwica.com

Storożak

Użytkownik
  • Postów

    1 808
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Storożak

  1. Tak, wydaje mi się, że jedyne wyjście to terapia. Rodzina czy przyjaciele raczej nie pomogą. -- 19 gru 2014, 13:38 -- Chyba coś w tym jest, bo zaczął się dystansować. Może to tylko moje odczucie, bo ma zdrowotne problemy. W każdym razie dla mnie ucieka
  2. zgięcie w łokciu jaki rodzaj seksu lubisz najbardziej?
  3. No własnie. Dopiero co udało mi się wyleczyć z poprzedniego związku. Ale zawsze tak mam, że jak nie szukam, to ktoś się napatoczy W każdym razie dał jasno do zrozumienia to o czym wcześniej mówiłam, więc muszę się z tym liczyć i za wiele nie wymagać. To dopiero początki, ale ja jakoś zawsze wchodzę w to szybko i intensywnie, nawet jeśli zakładam, że tym razem tak nie będzie
  4. ego, To mnie przeraża....
  5. ego, ale to co powiedział jednak muszę respektować i wziąć sobie do serca. Bo potem będzie bolało....
  6. ego, No on zadzwonił i jest gadułą, więc tak zeszło :)
  7. ego, może masz rację. Ma jakieś kiepskie doświadczenia z przeszłości, ale jeszcze nie wiem dokładnie o co chodzi. Zobaczymy. Chcę się nastawić emocjonalnie na koleżeństwo, mam nadzieję, że mi to wyjdzie :) Bo wczoraj przegadaliśmy pół nocy przez tel.
  8. ego, mnie nie pytaj, on zdaje się bardziej zaburzony niż ja natrętek, koleżanka nas umówiła na lekcje angielskiego, ale sama w końcu nie dała rady, a ja potrzebowałam przed rozmową kwalifikacyjną. Potem mieliśmy kontakt mailowy intensywny i poleciało
  9. Tym, że będąc w związku dzielisz z nim w jakiś sposób swoje życie. Tutaj tego nie będzie. Ja mam swoje, on ma swoje. To jest jego założenie. Jak na razie czasem sie spotykamy (dziś na lekcje) i dużo ze soba piszemy. W bardzo krótkim czasie wiele sie o sobie dowiedzieliśmy. Poza tym jeśli ja będę miała sie ochotę z kimś przespać czy on, to mamy sie o tym poinformować wcześniej (jego zasada ). Mi to obojętne czy wcześniej czy później, skoro to samo założenie
  10. bittersweet, nie, nie, to jest mój warunek, jeden z dwóch. Nie może uprawiać seksu z innymi i ma mnie poinformować jeśli rozpocznie inna relację (bo nie chcę się wpieprzać). Chyba zrozumiał o co chodzi i to jest dla niego w porządku.
  11. Albo spróbować go w sobie rozkochać, tylko chyba nie jest to możliwe w sytuacji gdy on nie wierzy w związki, bo nie uważa, że jest monogamiczny Ja też nie wierzę i co z tego. Tylko, że mnie bardzo kręci seksualnie, ma podobne upodobania Zobaczymy co się rozwiniw, postaram sie podejść zupełnie bez emocji....ciekawe
  12. Arhol, rozwalasz mnie swoimi komentarzami
  13. Mam takie pytanie. Generalnie związki mi nie wychodzą za bardzo Poznałam kogoś ostatnio, kto mnie interesuje. Widzieliśmy się parę razy i często piszemy. On zaproponował mi relację typu przyjaźń z seksem. Zastanawiam się czy jest możliwe takie podejście całkiem bez uczuć? Bardzo dobrze się dogadujemy, miło spędzamy czas. Wiem, że on boi się relacji, bo wspominał wcześniej, a wczoraj napisał wprost, że nie chce żadnego związku. Nie wiem czy pchać się w to czy raczej uciekać i jakie mieć podejście ogólnie, jeśli bym się na to zdecydowała. Wiem, że to temat dla DDA, ale akurat widzę tu w wypowiedziach problemy, które mnie też dotykają, dlatego postanowiłam Was zapytać.
  14. Storożak

    [Kraków]

    Odpadam, bo jestem urodzinowa. Mogę po świętach a nawet w święta
  15. Storożak

    Samotność

    Cognac, to trochę to już trwa. Wiadomo, że nie będzie z Tobą siedział cały czas, skoro nie mieszkacie razem, ale mówisz, że przychodzi, więc chyba jest ok.
  16. Storożak

    Samotność

    Cognac, długo jesteście ze sobą?
  17. noszila, ja nie jestem DDA/DDD, tak w temacie samotności się wypowiadam. Ja też nie uważam, że nie zasługuję na kogoś, tylko mi nie wychodzi. Jeszcze teraz mój eks jakieś jazdy mi robi, szkoda gadać silvo, ja myślałam, że korzystasz z jakiejś terapii?!!
  18. silvo, jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz jaki stosunek ma ta druga osoba w relacji. Przecież nie zamierzasz nikogo okłamywać, chyba...
  19. tosia_j, lepiej nie...to już mogłaby być grubsza sprawa
  20. trzeba popracować strasznie zaniżoną samoocenę masz, no ale rozumiem, że to w związku z rodzicami, bo wątek dla osób DDA/DDD :/
  21. Siddhi, Wygląda całkiem pokaźnie
  22. harlancoben, mam podobnie, ale nie chodziłam nigdy do gimnazjum, może to to
×