Mam takie pytanie. Generalnie związki mi nie wychodzą za bardzo Poznałam kogoś ostatnio, kto mnie interesuje. Widzieliśmy się parę razy i często piszemy. On zaproponował mi relację typu przyjaźń z seksem. Zastanawiam się czy jest możliwe takie podejście całkiem bez uczuć? Bardzo dobrze się dogadujemy, miło spędzamy czas. Wiem, że on boi się relacji, bo wspominał wcześniej, a wczoraj napisał wprost, że nie chce żadnego związku.
Nie wiem czy pchać się w to czy raczej uciekać i jakie mieć podejście ogólnie, jeśli bym się na to zdecydowała. Wiem, że to temat dla DDA, ale akurat widzę tu w wypowiedziach problemy, które mnie też dotykają, dlatego postanowiłam Was zapytać.