Skocz do zawartości
Nerwica.com

kucharz

Użytkownik
  • Postów

    383
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kucharz

  1. Najlepiej kogoś ocenić, zamiast zastanowić się nad tym co się mówi. Pisałem o dawce 450 mg to po pierwsze i wyraziłem swoją opinię na temat tego leku w określonej dawce i jak działa NA MNIE. TO JEST SPRAWA INDYWIDUALNA. Nie masz prawa mnie oceniać.
  2. Hej, nie nie przeszedłem. Rozmawiałem z lekarzem i odradził mi ten lek. Powiedział, że wszyscy jego pacjenci czuli się dobrze po tym leku, ale przez pierwsze 2 tygodnie. Później każdy z nich odczuwał niepokój, więc odpuściłem.
  3. Jestem teraz na 60 mg Duloxetyny od miesiąca, za 2 tygodnie wizyta u psychiatry i na pewno zwiększy mi dawkę, bo lęk wciąż jest zbyt silny. On po prostu niszczy mi życie.
  4. Zgadzam się z tym. Mi na dawce powyżej 450 mg po prostu odpi...dala. Euforia spowodowana wyłącznie lekiem, a nie jakimś wydarzeniem z życia. Czy to normalne? Dla mnie raczej nie. Dlatego zamierzam poprosić lekarza o wymianę tego leku na Topamax. Bardziej mnie wycisza i nie tyje po nim, a pregabalina pod tym względem dla mnie to tragedia.
  5. Ja wlasnie obnizam dawke poranna. Jak wezme 150 mg rano to jestem strasznie zmulony. Do tego Lamitrin w dawce 400 mg i mam lekki hardcore.
  6. Z opracowań , które przeczytałem wynika, że ma ona zrównoważone działanie na serotoninę i noradrenalinę w przeciwieństwie do wenlafaksyny.
  7. Witaj, ze swojej strony radzę jednak skorzystać z psychoterapii tego lęku. Odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania i wątpliwości są w Tobie , wystarczy się zagłębić, wsłuchać w samego siebie i przeanalizować właśnie z psychoterapeutą, bo skoro lęku by nie było, nie czułbyś potrzeby pisania tutaj i szukania potwierdzenia u innych osób. Odpowiedź jest w Tobie.
  8. Wyczytałem gdzieś na forum, że Duloxetyna w dawce powyżej 60 mg zmienia swój profil działania. Ma ktoś może wiedzę jak zmienia się profil działania?
  9. To jest bardzo indywidualna kwestia. Natomiast objawy pokrywają się z tymi, o których mówi Warning . Omówię to z lekarzem , bo niedługo i tak mam wizytę.
  10. Na dwubiegunówke, ale to zobojętnienie , niezdarność i uczucie ukrzyżowania mnie po prostu dobija. Z pamięcią jest mega źle. Lekarz w czwartek zwiekszył mi jeszcze do 400 mg, zapomniałem języka w ustach i nasilony lęk, więc zadzwoniłem i kazał wrócić do 300 mg. Chyba boi się , że pójde na wyż. Czuje się taki bez emocji, że jak psychopata. No ja mam wciąż oczy jak zombi, zmęczone, niewyspany jakbym był wciąż. Dziękuję Ci za odpowiedź.
  11. Hej, czuł się ktoś po tym leku spłaszczony, bez emocji? Czuję się trochę chyba jak psychopata. druga sprawa to ból gardła i ból węzłów chłonnych. Biorę dawke 300 mg na dobę i mam poczucie jakby mi mózg zmiażdzono, wyprasowano. Wszystko jest płaskie. Przeklinam jak nigdy dotąd, mam po prostu wyj...ne. Mówie, ale nie interesuje mnie co druga osoba ma do powiedzenia i lecę dalej. Miał ktoś z Was podobnie? Czy to nie jest za duża dawka? Biorę taką od 25 lipca jezeli ma to jakies znaczenie.
  12. Tez bralem z Paroxetyna, dramat. Po wlaczeniu tego leku zaczalem chodzic w kolko nie wiedzialem co z soba zrobic. Po zwiekszeniu dawki do 300mg chodzilem jeszcze szybciej i do tego zlosc, wrogosc sie pojawila.
  13. U mnie też zamulenie. Brałem 150 mg na wieczór, a wczoraj zszedłem na 100 mg i rano o wiele lepiej. Lepsza koncentracja, mniejsza zamuła
  14. Schodze z Pregabaliną do dawki 150 mg na dobę, u mnie nie ma sensu stosowac wyzszych dawek, bo zaczyna dzialas jak Topamax. Alleluja.
  15. Jak sie to objawialo u Ciebie? Mnie niektóre zachowania niepokoja po tym leku. Mozesz cos wiecej napisac apropo objawow?
  16. Na dawce 150-75-150 jeżdżę autem od roku i nic się nie działo oczywiście w kombinacji z antydepresantami. Jestem bardzo dobrym kierowcą. Jezeli nie czuję się pewnie to nie wsiadam za kółko. Kluczyki Tatusiowi? hahah dobre
×