Bipolarny

Po Trazodonie czasem z rana namiot stał wtedy hasło każdy polak z rańca ma w majtkach powstańca było częste ale czasem aż bolesne.Nie miłe uczucie jak wacek siłą stoi a o seksie nawet się myśleć nie chcę do tego pierun tak stoi że aż boli Czy libido zwiększone nwm zawsze mam wysokie w moim chadzie czasami aż za bardzo Po Sertralinie nie było źle chyba najmniej powodował znieczulenie wacora i przyjemności wytrysku.Za to dłużej mogłem ile chciałem a i czasem jakiegoś żeń szenia czy alkohol i dawało radę ale sertra dużo mniej negatywnie na sfery sexualne działała niż inne esesereje na pewno dużo mniej niż esci czy paro.Ode mnie tyle miłego dzionka

Ale dlaczego od razu mini blog i dlaczego akurat tutaj? Skoro mało to ma wspólnego z tematem jak wpisy Brawo Polska,zdjęcie kibica z ochroniarzem,jak było w pracy,

Co Ty wariat Jaki jestem na foro taki w realu nie będę się zmieniał ale będę opanowywał emocje i nie wyzywał.Dobrze mi tu

Tak to ja kochani,Chada.Dostałem bana za głupoty na czacie ale również ostatnią szansę od modów i staram się ją wykorzystać Meg1985 detektywie rozgryzłaś mnie Arasha nie zmieniam żeby być anonimowym zablokowali mi konto Chada :]

Heh przez mój Chad musiałem pokryć ok.15 tys pobiłeś mnie Co na wyprawiałeś/aś ?

Myślałem że temat jest o Chad i dla chadowców zdiagnozowanych Przyp. o czym jest temat:Kochani! Ze wzgledu na ogromna ilosc postow w czesci pierwszej i teraz juz w drugiej nalezalo utworzyc czesc III. Robie to nie tylko z tego wzgledu, ale tez rowniez ze zwgledu na to, aby watek wrocil na WLASCIWY TOR, i aby doswiadczeniami dzielili sie ludzie naprawde chorzy na CHAD typu I i II. Chcemy tu konkretnych relacji o tym, jak sie czujemy ( tak, jak bylo kiedys) a nie wklejanych informacji i wojenek z Wikipedii rodem. Totez niniejszym zapraszam wiadome osoby, oraz wszelkie nowe ze zdiagnozowanym CHAD ......................................... Próbowaliście działać coś z deprywacją snu dzisiaj udało mi się wytrzymać nocke i samopoczucie o 50% lepsze to naprawdę działa ciekawe jakby sobie zafundować takie zerwanie nocy 2,3x w tyg ? Może objawy by się na stałe cofnęły Super uczucie ok 5 rano po nieprzespanej nocy kiedy wszystko się chcę,pierwszy raz od dawna miałem ochotę pojeździć na rowerze,pójść do sklepu,pobiegać i to tylko dzięki nie przespanej nocy.Odstawiam antydepa jednak wolę już płakać chodzić smutnym niż tą szybką jazdę na rowerze,Fluo nasiliło tak stan mieszany że

Zapomniałaś o tych co nie śpią w nocy Będę do rana nie od dzisiaj

Napisałem co myślę bo tak uważam a że możecie odebrać to jako ignorancje z mojej strony czy umniejszanie problemów to was wyprzedziłem i wcale się tym nie przejmę :) Bo mam własne zdanie i nie boję się go wyrazić.Teraz już ma coś wspólnego? Czy nadal nie widzisz sensu?

Zazwyczaj jestem kontrowersyjną osobą ale to dlatego że mam własne zdanie i nie boję się go wyrażać :)

Siemanko,witaj na forum :) Dobrze trafiłeś jest tu dużo osób z podobnymi problemami.

Też tak robię ale nie powiem z deka mnie takie rzeczy irytują kiedy byłem młodszy też mogłem mieć głupie problemy ale dopóty człowiek nie osiągnie totalnego dna lub ciężkiej choroby to tego nie zrozumie.Więc w sumie można to rozkminić.Ale mówiłem taka refleksja

Według twojego rozumowania to wszystko by można było zwalić na układ limbiczny Neurobiologicznie może wyjaśnić chyba każdą emocję że ktoś jak jest smutny to mu sie mózg kurczy tylko dokładniej co za to odpowiada.Czyli z dupy to wytłumaczenie

Taka mała nocna rozkmina to się podzielę : Ludzie sami stwarzają sobie problemy można powiedzieć z dupy. Taki Schizofrenik czy Chadowiec to ma poważne problemy a takie że ktoś się na mnie źle patrzy,jestem taka samotna że nie mam z kim iść do kina,nie mam chłopaka dziewczyny,mój tato pracuję i mama a mi ich wstyd,co te kobiety ode mnie chcą.Gorzej niż dzieci.Ale jak widać ludzi zaradnych w życiu jest coraz mnie Śmiało nazwij mnie ignorantem

To że nie którzy sami stwarzają sobie problemy można powiedzieć z dupy. Taki Schizofrenik czy Chadowiec to ma poważne problemy a takie że ktoś się na mnie źle patrzy,jestem taka samotna że nie mam z kim iść do kina,nie mam chłopaka dziewczyny,mój tato pracuję i mama a mi ich wstyd,co te kobiety ode mnie chcą.Gorzej niż dzieci.Ale jak widać ludzi zaradnych w życiu jest coraz mnie Śmiało nazwij mnie ignorantem

Jeśli ktoś nie jest ciężko psychicznie chory lub jakkolwiek inaczej to jego samotność jest głównie z wyboru.Chciałbym być tylko samotnym a czuć się dobrze bez Chadu lub chociaż z Chadem.Ale teraz mam problem z wyjściem z domu bo lęk wszech ogarniający.Mimo to nie czuję się samotnym.

Są. Ale na tej samej samej terapii co Ty? Czyli wspólną terapię i i resztę zajęć Chadowcy mają z osobami co nie biorę leków np. ludzie z nerwicą? Chadowcy są na tej terapii w reemisji tak?

Gość piszę dziennik(taka forma pamiętnika) tylko szkoda że to nie ma nic wspólnego z Chadem I dlaczego akurat tutaj przecież On nawet Chad nie ma Załóżcie mu temat ''Dzień z życia Jacka''

na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta

Ja przed Chad byłem duszą towarzystwa...W reemisji w sumie podobnie ale nie do końca bo przy lekach i Chad nie wszystko można (alkohol,częste imprezy,.Ale w chodzeniu do kina samemu nie widzę nic złego po co siedzieć i się użalać nad sobą na chacie jak się chcę coś fajnego obejrzeć to myślę że wcale nie trzeba do tego towarzystwa.Jak chcą z Tobą iść to fajnie będzie raźniej a jak nie to sam pójdę obejrzę fajny film a Ty żałuj

Będę musiał brać chcąc czy nie chcąc.Ale tylko przez to że leki w Chad powodują takie uboczne że trzeba będzie próbować nootropów może się trochę funkcji poznawczych odzyska to co leki przeciwpadaczkowe w większych dawkach zabierają.Jednak wiem że nootropy na skutki uboczne np.lamotryginy mało dają co innego jak ktoś takich leków nie bierze

Długo miałeś skutki uboczne jak zaniki pamięci,brak koncentracji,gorączkę,ból stawów no głównie mega problemy z pamięcią po dojściu do 200mg lamo? Czy przeszły całkiem jak tak to po jakim czasie? Po co bierzesz metylo,lekarz to przepisał na co? Też mam wejść na lamo 200mg ale przez tą spier... pamięć nie daję rady

Na zdrowie

Jesli już takie coś bym mógł znaleźć to nie stać mnie na terapię grupową Chad jeździć ponad 200km, nie mając prawka,płacąc za leki i chodząc prywatnie do lekarza.Bo już kiedyś szukałem i nigdzie nie ma nic takiego.

Wy też to widzieliście? Bo ja myślałem, że mam haluny Ja nie mogę jeszcze uwierzyć że to się dzieje naprawdę Czekałem czy nad ranem obudzę zdrowy bo to jakaś noc cudów była