Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bipolarny

Użytkownik
  • Postów

    181
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bipolarny

  1. U mnie gimnazjum zwłaszcza gdy człowiek nie przygotowany albo jak sprawdzian tylko czekałem aż dentystka powie moje nazwisko i chętnie się zawinę do gabinetu oby tylko nie siedzieć na lekcji.Potem zawsze się jeszcze gdzieś przykitrałem żeby czas zleciał i się wracało jak najpóźniej
  2. Ja tam mam gdzieś hipo co z hipo jak ona się tak rozhula że nic z tego na dłużej dobrego nie wychodzi ile taka hipo trwa nic w porównaniu do całej reszty.Ja bym chciał normalnie chociaż funkcjonować bez leków nie oczekuję cudów ale żeby chociaż leki nie uniemożliwiały tylu rzeczy.Co z tego że człowiek ma nastrój stabilny skoro nic nie pamieta po takiej lamotryginie po wysiłku fizycznym ciągnie na wymioty,funkcje poznawcze jak u niepełnosprytnego umysłowo zero progresu wieczny regres po lekach.Po każdym coś innego a zarazem po każdym podobnie. A dawki ciągle trzeba podnosić bo przestają po czasie działać albo zmieniać leki na gorsze.Przeklęta choroba,przeklęte leki, przeklęte życie.
  3. To jest prawda bo jak jest źle to masz nawet skutki uboczne w czterech literach.Jak czujesz się lepiej to chcesz normalnie żyć a wtedy zaczynasz się wkurwiać na skutki uboczne skąd ja to znam -- 15 paź 2014, 13:15 -- Zresztą ja wole wiele rzeczy wycierpieć przemęczyć nie się zaraz truć lekiem żeby nic nie czuć.Kiedyś gdy uprawiałem czynnie sport to po jednej operacji przychodzili co chwilę z ketonalem i się pytali czy chcę a lekarz czego nie biorę bo wolałem zacisnąć zęby teraz po tylu prochach to już nie patrze jak głowa mocno boli po zwiększaniu lamo skoro to i tak przez tabletki to wale sobie NLPZ skoro i tak muszę sie truć psychotropami.Albo czego mam czasem nie pić skoro i tak moja wątroba przez leki będzie z charatana a czym szybciej na coś umrę tym dla mnie lepiej mniej cierpienia i przejebanego życia Już bym sobie w łeb strzelił gdybym miał odwagę
  4. To wszystko można podsumować dwoma słowami - kurwa mać -- 15 paź 2014, 12:35 -- Mnie nie dość że choroba irytuję to się z nią pogodziłem ale kurka z tymi ogłupiającymi lekami co niosą ze sobą masę innego kurestwa już nie
  5. Tak to pocenie to po escitalopramie zdecydowanie nigdy się tak nie pociłem przed nim więc mam porównanie do tego ten zmieniony zapach (smród) było czuć od samego siebie To dobrze że starasz się zrozumieć stany swojego męża i mu pomóc.To się ceni :) A rady daj mu spokój raczej w tym nie pomogą o to chodziło że jak ktoś napiszę np. daj mu spokój, jak lubi to niech pije,albo zostaw go bo to cię zniszczy czy coś w ten deseń trzeba traktować z dystansem tutaj różnice między depresją a nerwicą http://stanislaw.porczyk.eu/czym_depresja_rozni_sie_od_nerwicy/ -- 15 paź 2014, 12:38 -- Na początku ciężko jest to wszystko zrozumieć z czasem to się staję łatwiejsze
  6. Kobiety są jak kurczaki najlepsze piersi i uda.
  7. Niestety ale miałem po Escitalopramie tak samo wzmożone pocenie się i zmieniony zapach tego potu po odstawieniu tego leku jak ręką odjął :) Musiałem zmieniać kilka razy dziennie koszulki bo nie dało się pracować ciągle chodziłem spocony jak ruski termos :) Ja czułem bo śmierdział inaczej niż zwykle i dużo mocniej
  8. Mam nadzieję że moje wszystkie dotychczasowe manie i stany mieszane były indukowane przez LPD bo od kiedy zacząłem chorować byłem oprócz epizodu w szpitalu ciągle na antydepach.Marne to pociesznie ale człowiek szuka nadziei w czym się da :) Na szczęście aż takich wielkich głupot nie narobiłem tylko 2 sprawy sądowe za drobne wykroczenia,kasy większej mi nikt na szczęście nie pożyczył,nigdzie się bardzo nie skompromitowałem ,nikomu nie mówiłem że jestem bogiem.Chociaż mam dopiero 20 lat to wszystko przede mną ;/ Patrząc po epizodach manii na to co robiłem i jak się czułem to teraz tylko wstyd i za żenowanie .Chociaż bilans zysków i strat zdecydowanie na nie korzyść.Mam tendencje to zamartwiania się i boję się o swoją przyszłość.Sorry taki charakter Weiss masz rację gdyby nie te uboczne w postaci mocnego osłabienia funkcji poznawczych,głównie pamięci i przyswajania nowych informacji itp. To bym w siebie wjebał takie dawki stabilizatorów że by ciągle była reemisja.Ja byłem świetnie ustabilizowany po wyjściu z kliniki (4 leki) ale przez uboczne jak tycie,zapominanie,brak koncentracji,osłabiona kondycja i wiele innych odstawiałem leki albo obniżałem dawki i się zaczęła na nowo karuzela -- 15 paź 2014, 12:07 -- Z biegiem czasu choroby czuję się coraz większym wariatem i debilem przez leki
  9. Zwracam honor pokićkały mi się nazwy cyklofrenia z cyklotymią czyli najłagodniejszym typem Chad.Na mnie 100mg lamo nie działa zupełnie nie robi różnicy dlatego dziwię się że są chadowcy co mają reemisje nie biorąc nic więcej po za lamo 50mg.Stąd moje pytanie czy zmniejszają wam dawki leków gdy osiągniecie reemisji de facto chodziło mi o nomotymiki nie benzo czy neuroleptyki bo wyraziłem się raczej jasno.
  10. Ja klasyczny Bipolar szamię właśnie tylko 50mg Lamotryginy od chyba maja. Bardzo się zdziwiłem tak niską dawką. W szpitalu mi ją podtrzymali, więc chyba takie dawki są uznawane. Nie wiem, czy to jej zasługa, ale jest w końcu do przyjęcia. Pisałeś w innym temacie że masz cyklofrenie A cyklofrenia to raczej nie jest klasyczny bipolar, klasyczny to jest typ I Więc w cyklofreni takie dawki mogą wystarczyć w innym typie I lub II to bardzo wątpliwe
  11. Bo jak zobaczyłem na innych portalach że ludzie mają reemisje z lamotryginą 50mg to się zastanawiałem czy to jeszcze Chad
  12. Czy wam lekarze też po uzyskaniu reemisji zmniejszają dawkę stabilizatora?Aby zminimalizować skutki uboczne i pozostawić efekt terapeutyczny.Czy tutaj obowiązuję zasada ''nigdy mało'' ? Np. Czy jak na lamo 200mg będzie ok stabilnie to można wtedy zmniejszyć do 150 a potem z powrotem do dawki od jakiej zaczynałem czyli od 100mg?
  13. Na takie rzeczy to się Rispolept nadaję on wyłącza emocje i pół mózgu więc i z różnymi cechami ludzkimi sobie spokojnie da radę
  14. No i dobiłem swój dół większą dawką lamo i nie długo zaczną się uboki których tak nie znoszę przy normotymikach i znając życie za kilka dni przez nie zmniejszę lamo i cały wysiłek pójdzie się ''kochać''.Bez odbioru
  15. Nie ważna bo jej nie znam ale ma ładną twarz i fajne cycki a to mi się podoba
  16. Jakieś minimalne chyba takie pobudzenie że nie mogłem usiedzieć na dupie i musiałem zapierdalać po korytarzu w szpitalu i zwiększona potliowść na początku i biegunka ale wolałem ją dużo bardziej niż zaparcia po neuoleptykach Dla mnie fluo i sertra praktycznie zero ubocznych fluo to konkretnie zero po setrze tylko kilka dni coś tam było ale esci i paro już dużo więcej.Od kiedy zacząłem brać leki z innych grup to te uboki co tak narzekałem na esci to pikuś
  17. Weiss po melatoninie obniża ci się apetyt czy ogólnie przy niej spadła ci waga? Ale w sumie dziwnie reagujesz na leki to i melatoninie możesz chudnąć bo nie słyszałem żeby na kogoś podobnie działała
  18. Ankieta dla ludzi z Chorobą Afektywną Dwubiegunową.Zapraszam do głosowania Mężczyzna 20 lat
  19. Jestem ciekawy bo widzę że wiele osób ma w zestawach benzo doraźnie ale benzo po co to bierzecie? Benzo nie leczy tylko żeby zasnąć? To co to za reemisja gdy nie można zasnąć? Na lęki? Czy po to aby się truć lekami bardziej skoro jest dostęp do benzo i bierze się inne ciągle to co mi zależy pigułkę więcej
  20. Przytulcie Chadowca do młodej jędrnej piersi
  21. Selektywność to jest największa wada escitalopramu bo przez to ma najwięcej ubocznych taka fluoksetyna jest najmniej selektywna z SSRI a nie ma skutków ubocznych.Esci wspominam najgorzej jeśli chodzi o SSRI.Brałem wszystkie oprócz Fluwoksaminy.Nomen omen koniec z SSRI bo tak na mnie działają że przechodzę w szybką jazdę na rowerze na nich czyli mieszańca.
  22. Też mam lekarke która mi wypiszę co zechcę nawet w Chad mnie może leczyć tylko SSRI
×