Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zagubiony148

Użytkownik
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zagubiony148

  1. Zagubiony148

    Moje problemy

    mimo wszystko dzieki za zainteresowanie
  2. Zagubiony148

    Moje problemy

    No dobrze maxiu... Cierpie na depresje od 4 lat . Bez przerw. Wybacz ale nie rejestruje sie na forum bo mi nagle cos nie wyszlo, mam gorszy dzien, kumpel mnie zwyzywal. NIKT nie dal ci wladzy mowic o tym kto jest chory a kto nie(na podstawie paru skreslonych slow) . NIE jestes uprawniony by mowic mi jaki jestem. Nie wez prosze tego do siebie
  3. Twoja corka jest twoim najwiekszym szczesciem, czyms co pomoze ci pokonac wszystkie przeciwnosci losu. To dla niej warto zyc i starac sie. Pamietaj ze postawiono przed toba zadanie wychowania jej i zapewnienia bezpieczenstwa. Wywiazuj sie z niego jak najlepiej i odnajdz w nim sens zycia
  4. Zagubiony148

    Moje problemy

    Drogi maxsimusie, piszesz To co w zyciu wazne? Moglbys sprecyzowac? Nie mam co doceniac. W moim otoczeniu nie znajduje ludzi w ktorych mam oparcie. Mimo to zgodze sie z twoimi slowami, z tym ze o ile ich slusznosc jest niepodwazalna to w moim przypadku niezbyt sie sprawdza.Pozostaje mi tylko podziwac ludzi ktorzy umieja walczyc. PS To ze nie pisze z bledami i na szybko, nie uzywam wykrzyknikow i nie zale sie zbytnio nie oznacza ze nie jestem chory. Waż slowa. PS2 Ja rownierz o tym myslalem Neureticusie
  5. Pokusilem sie o glebsza analize tekstu. Autor stara sie przedstawic swoja teorie w jak najkorzystniejszym swietle. Posluguje sie wiec najwiarygodniejszym przykladem - soba. Chce wzbudzic w nas uczucie empatii "I ja byłem w takiej sytuacji, a moja depresja trwała ponad 12 długich lat" Prosze zwroccie uwage na wage epitetu " dlugich lat ". Jedziemy dalej. Kolejny fragment: "Wspomnę tylko przelotnie o niekończących się seriach sesji psychoterapeutycznych, czy lekach psychotropowych, które nic mi nie przyniosły." Podwaza on skutecznosc znanych wszystkim sposobow leczenia. Nie wiem czy autor operuje tutulem naukowym pozwalajacym mu na tego typu refleksje. Ale niech bedzie... "To co powiem za chwilę może ci się wydać bzdurne, głupie, bezsensowne." Efekt zaprzeczenia, autor nastawia cie w umiejetny sposob na reszte tekstu. "Często bywa, że przed śmiercią miał już dość życia, być może cierpiał na jakąś chorobę i bardzo pragnął umrzeć?" Ciekawe jaka chorobe ma na mysli autor? Bezsens stnienia, zmeczenie, bezradnosc, brak woli do dzialan. Odpowiedzcie sobie na to sami. "Depresja będzie szczególnie często powstawała w nas wtedy, gdy nawiedzą nas duchy osób bliskich, które będą chciały wykorzystać depresję, jako sposób na to, aby nakłonić nas do przejścia do ich świata" Czy nie odnosicie wrazenia ze autor daje nam do zrozumienia ze po smierci sami mozmy stac sie takimi duchami i nekac naszych bliskich ? No jak to czytam to powaznie mi sie zdaje. To na koniec "maj preszes" fragmenty. Tak na rozladowanie atmosfery "Może (duch) zacząć go ( ofiare) wtedy nakłaniać do zabójstwa. W wielu krajach za zabójstwo można zostać skazanym na karę śmierci i duch o tym wie." "Najczęściej usadawiają się one w okolicach splotu słonecznego, pępka lub miejsca między brwiami. Stąd twoje okresowe lub chroniczne bóle głowy No comments
  6. Zagubiony148

    Moje problemy

    Napisze tak. Nie przerzyłem życiowej tragedii. Nie biorę leków(jeszcze...). Nie mam takich problemow jak niektórzy tutaj, ale wiem ze nie jest ze mna dobrze. Coraz bardziej nienawidzę otaczajacego świata - ale z drugiej strony czuje ze moge go naprawic, ze moge dokonac wielkich rzeczy. I wtedy wraca swiadomosc, ze jestem malym robakiem zbyt leniwym, czy tez przygniecionym przez nadmiar zla jakim epatuje codziennosc, by cos zrobic. Nie jestem fanatykiem. Nie uwazam sie za kogos lepszego. Ja po prostu chce ze ktos mnie zrozumial. Zeby zniknely mysli ze kolejnego dnia nie spotka mnie nic dobrego. Czy oczekuje pomocy? Byc moze. Ale raczej wydaje mi sie ze ja po prostu musze pomoc komus zeby samemu odzyskac Wolnosc. Chce komus pomoc. Chce zeby ktos mi pomogl.
  7. Zagubiony148

    Takie tam o mnie

    Osobiście nie wierzę że takie fora są w jakikolwiek sposób w stanie mi pomóc, mam w zwiazku z tym nadzieję (a mam ja bardzo rzadko) że się mylę. Chcecie pogadać , piszcie. Pozdrawiam.
×