Skocz do zawartości
Nerwica.com

mataforgana

Użytkownik
  • Postów

    549
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mataforgana

  1. JERZY1962, zatem telewizja kłamie mówiąc, że to Merci wyraża więcej niż tysiąc słow
  2. JERZY1962, jeden obrazek i zmysły zaczęły pracować...
  3. JERZY1962, teraz tak robię i przynajmniej nie płaczę będąc w sklepie w dziale słodycze
  4. Arasha, w szafce w moim pokoju nadal znajdują się jakieś słodycze od Wigilii Bożego Narodzenia... Ja też nie wiem, jak tego dokonałam, ale można? Można!
  5. milena.ana, podjadać coś mogłabym cały czas, dlatego hurtowo kupuję gumy do żucia, żeby tego nie robić, a jednak móc szczeną trochę poruszać - pomaga. Wygląda na to, że zgodnie z teorią rozwoju osobowości wg Freuda, pierwsza faza nie przeszła najlepiej w moim przypadku: ,,Fiksacja (...) prowadzi do cech takich jak agresywność oralna, tendencja do sarkazmu oraz zamiłowanie do dyskusji, skłonność do gadulstwa oraz chęć nadmiernego jedzenia i picia." (cyt.: Wikipedia).
  6. Dałam sobie dzisiaj full odpust i objadłam się słodyczy wieczorem - jeszcze nie płaczę
  7. mataforgana

    [Konin]

    Konin w ,,Faktach", Konin w ,,Wydarzeniach", Konin taki sławny
  8. Postanowiłam się karać i za zjedzenie każdej słodkiej rzeczy robię brzuszki
  9. Po ponad miesięcznej przerwie bez choćby grama słodyczy potrafię się już ograniczać, ale i tak dnia bez nich właściwie nie ma.
  10. jasaw, ostatnie zdanie jest doskonałą puentą tego trudnego tematu :)
  11. mataforgana

    Gra na instrumentach

    Od dziecka gitara klasyczna, teraz basowa. Był epizod ze skrzypcami i klawiszami, z czego to ostatnie zamierzam kontynuować w najbliższym czasie :)
  12. padaka ma rację. Trzeba odrzucić słodycze nagle i zupełnie, a nie mówić sobie "tylko jedno ciasteczko". Jak jedno zjem to nie mogę przestać. Arasha, dobrze, jeśli ma się jakiś impuls, że trzeba coś zmienić. Dla mnie to był moment, kiedy przymierzałam sukienkę, bo znajomy zaprosił mnie na imprezkę rodzinną i nie mogłam się dopiąć.
  13. mataforgana

    [Konin]

    Chyba nie ma nas wielu z tych okolic. Czyżby centrum nie zaznało ,,Nerwicy"?
  14. monooso, proces snu dzieli się na fazy. To ,,mega rozluźnienie" to NREM. Nie bardzo wiem czym to idzie, ale podobnie dziwne rzeczy dzieją się u mnie, gdy jestem (jak mi się wydaje) na pograniczu i ani nie mogę wejść w fazę głębszą, ani wybudzić się zupełnie.
  15. Niemożność skupienia się na jednej rzeczy.
  16. Ja gryzę albo skubię skórki wokół paznokci lub małe rany na rękach czy ślady po odciskach. Jeżeli mam długopis albo ołówek pod ręką to bawię się nim, obracam między palcami.
  17. Nadal brzmi jak bezpieczniejsza opcja
  18. Ale tu przytulasów dużo Bezpieczniej się czuję tuląc się do poduszki
  19. Weekend? Ja jeszcze nie skończyłam ferii świątecznych
×