AtroposIsDead

w-f -> rzecz bezsensowna

Pewka, że w butelce. Sok z kartonu czy rozcieńczany?

Zakupy -> mordęga.

Przypalone mleko - mniej strat! :) Chodząca po domu pralka czy zepsuty kran?

Nudna książka. Facet z zarostem czy bez?

Spróbuj, nie myśl co będzie. Przepraszam, ale włącza mi się od razu ortograficzny nazista. Powinno być jeszcze z przecinkiem po "myśl".

Nie mam balkonu. Czy masz otwarte drzwi do pokoju?

Nie, w ogóle nie. Czy masz ból głowy?

Mam Czy masz czasem ochotę wyjść w nocy na spacer, ale potem stwierdzasz, że nie i siedzisz do rana przed kompem? xD

Mam, ale żadnych trunków. Czy masz w lodówce salami?

Mam. Czy masz lodówkę z zamrażalnikiem?

Nie, nie posiadam. Czy masz akwarium z rybkami?

A kto nie ma! Masz kosz na śmieci w pokoju?

Względny, chciałoby się rzec. Czego za nic w świecie byś nie zrobił/a?

Miałem, jak byłem mały. Czy masz brązowe oczy?

Nie, nie chce mi się schodzić na dół. Czy masz pod ręką coś do jedzenia?

Mam, na słuchawkach. Czy masz na sobie piżamy? (wybaczcie brak kreatywności)

Nie :| Czy masz pod ręką słuchawki?

Jasne, że nie. Środek dnia przecież.

Rebelia, a może opracujemy jakąś maszynę do zautomatyzowanego obierania cebuli? Mam nawet nazwę: MOC (Mechaniczna Obrabiarka Cebulowa).

Rebelia, takie? http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_OWnYH4mZ7bze69AEEMvP4YIazsAnkpuq.jpg

"Stwarzanie świętości. Ślady biologii we wczesnych wierzeniach religijnych." Walter Burkert Ja, vielleicht einen neuen Weg. Aber leider nicht in Polen

Zebrec, stawka głodowa, ale zawsze możesz nakraść cebuli. Ciasto cebulowe, chleb cebulowy, masło cebulowe, dżem cebulowy, kurczak w cebuli, czekolada lux z cebulą.

Rebelia, miła atmosfera w morzu cebulanych łez

Zebrec, magister minimum. I musisz się legitymować certyfikatem z kursu obsługi noża do cebuli według wytycznych europejskich, oczywiście.