-
Postów
1 172 -
Dołączył
Treść opublikowana przez AtroposIsDead
-
Wanna i prysznic, na bogato. Nie znoszę mydeł w kostkach, tylko w płynie. Czy masz komputer stacjonarny, czy laptop, czy tablet, czy hybrydę?
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
AtroposIsDead odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Nie, nie, te garmażeryjne. Jak wchodzisz to są naprzeciwko owoców, w lodówkach. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
AtroposIsDead odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Goedenacht, że tak sobie pozwolę być meżdunarodnyj. Ice tea z biedry to towar pierwszego sortu. Ja polecam jeszcze kluski na parze, pyzy i pierogi, te w dużych paczkach po kilo. -
Nie mam, nie potrzebuję. Póki co. Chyba. Czy masz wannę, czy prysznic? (Odwieczny spór).
-
Absolutnie nie. Czy masz zainteresowania informatyczne?
-
Mylène Farmer - Que mon coeur lâche
-
Słucham Mylene Farmer i sączę sok pomarańczowy przez jakąś wymyślną pokręconą rurkę młodszego brata.
-
Nie, nigdzie nie mam. Czy masz lustro w przedpokoju?
-
[Tłumaczenia] Wiersze Edith Södergran
AtroposIsDead odpowiedział(a) na AtroposIsDead temat w Twórczość
Uczę się, odkąd mam 13 lat, teraz studiuję filo. szwedzką. Tłumaczę ze szwedzkiego, bo mnie to niesamowicie uspokaja i sprawia niesamowitą przyjemność. Z tym też wiążę swoją przyszłość (tłumaczenie literatury). Zawód może niewdzięczny, ale chyba tylko na tym naprawdę jakkolwiek się znam, by móc się wypowiadać -
[Tłumaczenia] Wiersze Edith Södergran
AtroposIsDead odpowiedział(a) na AtroposIsDead temat w Twórczość
Interpretacja rzeczą wolną :) Zależy mi na każdej opinii, dzięki, Pluszowy :) -- 15 wrz 2014, 23:16 -- Lecimy dalej, lecimy z melancholią. "Ja" z tomu "Dikter". Wiersz był dla mnie nie lada zagwozdką. Jestem obca w tym kraju, leżącym głęboko pod przygniatającym morzem, słońce zagląda leniwymi promieniami, powietrze przelatuje przez moje ręce. Powiedziano mi, że urodziłam się w niewoli - nie ma tu żadnej znajomej mi twarzy. Czy byłam kamieniem, który wrzucono tu na dno? Czy byłam owocem, który był zbyt ciężki dla swej gałęzi? Leżę tu, na czatach, u stóp szumiącego drzewa, jak mam się wspiąć po tych śliskich pniach? Tam, w górze spotykają się chwiejące się korony, tam chcę siedzieć i wypatrywać dymu z kominów ojczyzny. Dziękuję z góry za każdą opinię -
Postanowiłem się z Wami podzielić moimi tłumaczeniami wierszy Edith Södergran - modernistycznej, fińskiej, szwedzkojęzycznej poetki, która bardzo wcześnie zmarła na gruźlicę. Tak się składa, że przygotowywałem o niej temat na egz. wstępne na studia (oczywiście, nikt mnie na owym egzaminie nie raczył o nią spytać), więc mogę powiedzieć, że coś tam o niej wiem Tłumaczenia są wierne oryginałowi, na ile to możliwe. Odciąłem się zupełnie od tych mitów obiegowych o rzekomej prostocie i jasności szwedzkiej poezji. Dbałem cholernie mocno o dobór słów, każdy wiersz sprawdzałem kilkanaście razy, dłubałem, kombinowałem - chciałem mieć dobre tłumaczenie i rzetelne. Poniżej zamieszczam jeden, mam nadzieję, że się Wam spodoba [Ty, któryś nigdy nie wychodził ze swojego zagonu,] stałeś kiedykolwiek przy płocie, czy widziałeś, jak na snujących się dróżkach wieczór zbladł na niebiesko? Czy nie był to przedsmak nie wypłakanych łez, które niczym ogień spłonęły na twoim języku, gdy znad nigdy nie przebytych przez ciebie dróg znikło krwistoczerwone słońce? Za pierwszym razem strasznie ryczałem, jak czytałem to w oryginale
-
Ja dziś mamuni układałem buty kolorami, a przed chwilą papier toaletowy w łazience, żeby taki smutny nie był (krzywo leżał). Ach, prawie wszystkie moje natręctwa minęły na rzecz lęków. Czasem aż szkoda.
-
Myśli, że już nigdy się nie zakocham i orientacja seksualna
AtroposIsDead odpowiedział(a) na piotrek245 temat w Nerwica natręctw
Zgadzam się z przedmówcami. Trzeba po prostu wrzucić na luz :) A tak przy okazji, na rozluźnienie: [videoyoutube=tKNOomwE31U][/videoyoutube] -
Myśli, że już nigdy się nie zakocham i orientacja seksualna
AtroposIsDead odpowiedział(a) na piotrek245 temat w Nerwica natręctw
Cześć, Piotrku! Na pytanie o libido Ci nie odpowiem, ponieważ nie mam pojęcia, jak to działa w przypadku nałogowego onanizowania. Jeżeli jednak chodzi o "sekundowe spoglądanie na rozporek" to mogę Cię uspokoić - to przeczulenie. Będąc w szkole, masz niesamowicie wiele okazji do spoglądania na ludzi, a tak się składa, że siedząc na ziemi/ławce, najłatwiej spojrzeć na czyjeś buty czy rozporek. Nie da się uniknąć patrzenia na ludzi (nie ważne czy kobiety, czy mężczyzn), a szczególnie w szkole, gdzie się od nich "roi". Orientacja seksualna to nie jest rzecz, która się zmienia od tak, albo która wymyka się spod kontroli. Jeśli jesteś heteroseksualny, to będziesz heteroseksualny. Nie bój się. Przestań najlepiej zwracać uwagę na sprawy seksualności, spróbuj zająć się czymkolwiek innym: grami, spacerami, filmami, książkami. Skąd we mnie takie przekonanie? Sam miałem wątpliwości, tyle że w drugą stronę. Wiedziałem, że jestem homoseksualny, ale wkręcało mi się, że może jednak jestem hetero. Minęło kilka lat i wręcz śmieję się z tych jazd -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
AtroposIsDead odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Bo nasze lęki są w rzeczywistości bardzo bzdurne Inna sprawa, że podczas ataku prawe niemożliwym jest samoprzekonanie o ich irracjonalności. Pomimo logicznych przesłanek nie potrafię sobie wbić do łba, że to bzdura. W sumie, w innym wypadku bylibyśmy kompletnie zdrowi, gdybyśmy dali się sobie przekonać, czy w inny sposób przemówić do rozumu. Nawet jeśli udaje mi się przezwyciężyć drżenie rąk i derealizację, jest o wiele za późno na way back -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Spróbuję jeszcze jutro z nią pogadać. Dzięki za twe słowa. Dobranoc, Kuba. -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Rozmawiałem z nią o tym problemie. Poradziła psychologa. Ale czy psycholog jest od takich rzeczy? -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Póki co ma bardzo ważne egzaminy, ostatnią rzeczą, jakiej bym chciał, to żeby je zawalił przez zamartwianie się. Jestem w Brabancji, niedaleko granicy z Belgią. -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Ten człowiek wart jest wszystkiego, co mam. Muszę po przyjeździe mu o tym powiedzieć. I wybrać się do lekarza. Żebym tylko odważył się zadzwonić. Bo ja tak mam, że trzy lata bałem się pójść do dentysty. Jak już się wybrałem, to byłem tak nerwowo wrażliwy, że dentystka zagroziła, że nie będę jej pacjentem. Ale tak chyba ma wiele osób, niekoniecznie jest to objaw nerwicy, co nie? W każdym razie boję się dzwonić do urzędów i tym podobnych telefonów. Byłem na papierosie, piję zimną wodę ze źródeł Spa (ach ta Holandia) i staram się opanować. Bardzo boję się pokoju na górze. Boję się w nim spać tak bardzo, że dziś spałem na kanapie przed telewizorem. A noc wcześniej spałem przy zapalonym świetle. Weź tu człowieku nie zwariuj, chciałoby się rzec. -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Mam chłopaka. On nie wie, bardzo boję się mu o tym powiedzieć. Kiedy już mi się wydaję w ciągu dnia, że jest w porządku, nagle wszystko idzie się pieprzyć za przeproszeniem, tkwię w coraz większej bezsilności. Najgorsze są te kilkuminutowe "ataki" w ciągu dnia, kiedy zachłystuję się powietrzem, nie dociera do mnie nic, wykrzywia mi twarz, czuję, że świat mnie przygniata. Potem to mija, ale tak jakby tylko "do połowy". Aż do wieczora. Teraz znów mnie dopada lęk. -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Ciąg dalszy wylewania garczka z okropnościami. Póki co jestem za granicą, ostatnie trzy noce to koszmar. Przed zasypianiem dostaję ataku paniki, wydaje mi się, że ktoś jest w pokoju, łapie mnie za nogi i turla mnie po łóżku, mówi coś do ucha. Powinienem być szczęśliwy, że jestem u mamy, a tu takie coś :| Mam straszne uczucie dekonstrukcji świata, że wszyscy przyjęli jakieś role, wszystko wydaje się być kompozytem, zbieraniną cech i oszukiwania. Wszystko do mnie "krzyczy", a ja się zapadam w sobie, nie kojarzę, nie skupiam się. Siadam i zastygam na kilkanaście minut w bezruchu. Mam wyczulony słuch i wszystko mnie drażni, co powoduje nieskończony krąg wyrzutów sumienia. Obawiam się schizofrenii. Dobrej nocy, Kuba. -
Nerwica a drżenie mięśni,trzęsienie kończyn,tiki,perestezje.
AtroposIsDead odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
@mio85, to chyba nie jest drżenie samoistne. Nad drżeniem, o którym mówi Oleksandra2014, masz całkowitą kontrolę. Możesz przestać, ale z jakiegoś powodu kontynuujesz telepać, jak popadnie. Mam to samo. To nie jest niekontrolowany tik nerwowy. -
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
AtroposIsDead odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Witam wszystkich! To mój pierwszy post na tym forum, dlatego wypada mi się najpierw przedstawić. Mam na imię Kuba, od tego roku zaczynam studia na kierunku filologia szwedzka oraz teatrologia. Mam 19 lat. Nigdy nie miałem problemów z uzależnieniami typu narkotyki. Są papierosy, kawa. Nie wiem, co mi dolega, dlatego postaram się opisać moje objawy w historyzowany sposób. Od zawsze (odkąd sięgam pamięcią, acz jestem świadomy, że projekcje moich wspomnień mogą być zniekształcone przez moje dzisiejsze ich pojmowanie) miałem wrażenie, że nie rozwijam się w taki sam sposób, jak inne dzieci w moim wieku. Byłem dzieckiem cichym, wycofanym. W dzieciństwie moja siostra zginęła w wypadku samochodowym. Była to dla mnie trauma, ale nie miałem z tego powodu problemów w szkole czy zaburzeń snu. Moje uczucia raczej schowałem w środku. Nigdy nie byłem "z tym" u psychologa/psychiatry. W późniejszym dzieciństwie/na początku bycia nastolatkiem, zauważyłem u siebie dziwne zwyczaje. Spałem na brzuchu, bo bałem się, że najzwyczajniej w świecie się zsikam (chociaż zdarzyło mi się to tylko kilka razy w okresie, który pamiętam), zawsze popijałem jedzenie herbatą, oblizywałem łyżkę od herbaty w specjalny sposób (nie potrafię sobie przypomnieć jak, ale był to rodzaj... rytuału?). Liczyłem ilość pełnych wdechów podczas całego dnia, tak by nie przekraczała dziesięciu na dzień, wyliczałem liczbę chodzenia do toalety. Byłem dzieckiem bojaźliwym. Jednocześnie wyrastałem z nieśmiałości. Później pojawiło się sprawdzanie kilkunastokrotne wyłączenia światła. Nigdy, ale to nigdy nie myłem chorobliwie rąk. Prawdziwy szok przeżyłem, gdy odkryłem, że jestem homoseksualny. Nastąpiły lęki, że jestem zarażony HIV (bez podstaw), potem, że mam raka. Te myśli były/są obsesyjne. Im lat przybywało, było tylko gorzej. Pamiętam sytuację, że nagle na zakupach w hipermarkecie "ubzdurałem" sobie, że mój brat jest niewidomy. Niepokoiłem się tym strasznie. Nigdy nie rozmawiałem na te tematy z mamą/z nikim. Odkąd ukończyłem 15 lat moje lęki stały się coraz cięższe. Doszło zaciskanie zębów (podejrzewam, że to z tego powodu miewam częste i bardzo silne bóle głowy, chociaż ręki sobie nie dam odciąć). Często wydaje mi się (tu czas teraźniejszy, bowiem lęki te towarzyszą mi od jakichś czterech lat), że ktoś mnie obserwuje, stoi za mną i tym podobne. Mam manię równości, poczynając od tego, że kursor myszki musi zawsze stać w połowie paska narzędzi/marginesu. Do tego dochodzą pochłaniające pasje: języki (bardzo szybko przyswajam słowa, czasem nawet 100 dziennie, fascynują mnie struktury gramatyczne, mam bardzo duże zdolności w przyswajaniu wymowy), informatyka (programowanie na poziomie asemblera), a ostatnio fizyka w skali mikro (teoria strun; chociaż w szkole byłem straszną nogą). W marcu byliśmy na wycieczce w Oświęcimiu, od tamtego czasu zdarza mi się mieć przerażające problemy ze snem, uczucie duszenia, słyszę na jawie rzeczy, których nie ma i czuję dotyk, którego racjonalnie nie potrafię wytłumaczyć. To tylko wierzchołek góry lodowej. Tego jest masa, napisałem tylko to, co pierwsze przyszło mi do głowy. Uprzedzając, nie uważam, żebym żył w stresie. Utożsamiam się bardzo z bohaterką filmu "Melancholia" L. von Triera, jeśli komuś coś to mówi. Jestem oczywiście przekonany, że nie da się diagnozować chorób przez Internet. Mimo to błagam o odpowiedź. Miłego wieczoru, Kuba.