depresyjny098
Użytkownik-
Postów
212 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez depresyjny098
-
Ja wiem beznowiec 84 ze ludzie maja problemy. Chodze na grupowa i slucham. Ale dla mnie to ze jestem skupiony na swoich odczuciach i nie wchodze w interakcje to tez troszke problem. Nie moge przez to miec problemow bo nie jestem w zyciu. Moze w ten sposob podswiadomosc mnie broni, bo prawdziwych problemow bym nie wytrzymal ;-)
-
Jak rozmawiam sobie z kolegami nie chce sie spinac, tak samo jak jestem w pracy, czy w klasie. Wszystkie syttuacje zwiazane z ludzmi. Wydaje mi sie ze jak bym dobrze rozumial te sytuacje to bym sie nie spinal, chociaz z drugiej strony nie wiem czego nie rozumiem, czego sie boje. I tu jest problem, bo nie moge tego rozkminic.
-
Ja chodzilem na terapie indywidualna 6 mcy. Grupowa chodze juz 5. Nie jest latwo cos rozkminic. Ludzir tam przychodza z konkretnymi problemami zyciowymi. Widac te emocje. U mnie za bardzo nie ma o czym mowic, czy rozpatrywac bo ja malo czuje. Odnosze sie rozumowo, ale emocjonalnie jest zero. Ja nie wiem czasami o czym oni tam mowia. W sensie widza takie zaleznosci ktore sa abstrakcja. Jak mowie ze zle sie czuje wsrod ludzi, czuje proznie, duskomfort oni nie maja sie do czego odniesc bo to temat rzeka. Nie moge tez na kazdej grupie poruszac sprawy z ktora przyszedlem.
-
Mam pytanie. Bo 150 mg mi nie wystarcza. Dzisiaj zwiekszyłem o 1/3 tbl i momentalnie poczulem sie lepiej. Ja mam oriven, wiec poprostu odsypuje granulki, jest ich 6 w tbl. Czy jak zwiekszam to wchodzic konsekwentnie na 3 tbl,.czy mogę brać 2 plus 2 odsypane tableteczki jezeli by to pomagalo? Przy 3 tbl moze byc 2 rano 1 po obiedzie?