kosmostrada

Zebrec, hej! Uwielbiam Pink Floyd i troszkę się boję nowej płyty, czy mnie nie rozczaruje... Ale oczywiście sięgnę po nią, nawet chyba zamówię pod choinkę. platek rozy, Śpij słodko Platku!

monk.2000, odgłosy deszczu nastrajają mnie melancholijnie, od razu mam ochotę pisac jakieś dzieło godne Nobla... Co żeś za lekturę wykopał z 78-mego?

Ale mi podkręciliście humor, dziękuję za pogaduchy! Nawet lekko podryguję, bo młody na cały regulator puszcza płytę Daft Punk.

Noo, kobiety będą ci padały do stóp... -- 13 lis 2014, 21:40 -- tosia_j, hej kochana!

Arasha, kochana, ja już mam wypracowany luz, na początku piekliłam się o wszystko, teraz mam tylko dyskretną kontrolę, czy aby jakaś pińdzia za blisko się nie kręci.

Ferdynand k, Ferdek ja bym do swetra V też polecała t-shirt i koniecznie podciągnięty rękaw, coby luzu nadac.

Makabra, e tam zaraz powód do zazdrości, toż tylko obiektywnie komentuje... Przecież monsz też ma prawo powiedziec, że jakaś kobitka ma seksowny np. uśmiech ( bo przecież nie zarost ) i ja nie dostaję od razu ataku histerii... Arasha, hej hej! No patrz nawet nie zauważyłam. Ale nastukałam, usta mi się nie zamykają

Makabra, wygląda na to, że Ferdek ma seksowny zarost... Ferdynand k, kup sobie na wiosnę do tych ciuchów trampki, będzie si!

Ferdynand k, znaczy się sportowy intelektualista... Fajnie! A jakie buty do tego?

Ferdynand k, no właśnie Ferdek, a twój styl ciuchowy? Drapieżny samiec, czy sportowy intelektualista?

Makabra, Ty bardziej jesteś sexi girl , ja lumpiarsko-rockowa lub sportowo-elegancka w zależności od nastroju.

Makabra, http://fashionweb.pl/1182-nowa-kolekcja-anji-rubik-dla-mohito-fotorelacja-z-pokazu pierwszy u góry sweter, długi, wciągany.

platek rozy, a widziałaś w necie tą kolekcję Mohito sygnowną przez Anję Rubik? Strasznie mnie z niej kręci długi sweter, ale nie wiem, ile będzie kosztowac. Od jutra w sklepach, może jutro przejadę się zobaczyc...

mirunia, ty tu roboty śliniankom nie dostarczaj, tylko dawaj przepis!

Makabra, sweterek z kieszonką szary ( uwielbiam szary kolor od zawsze) długi, oj narobiłaś mi smaka... Całkiem całkiem masz gust kochana... Reszta fajna, ale dla mnie za młodzieżowa, już naepatowałam otoczenie swoimi nogami i starzec się trzeba z godnością.

Makabra, to musiałabyś twierdzic, że złośliwie ci przysłali uszkodzoną spódnicę, lub mieli ukyty cel...

Makabra, też tak może byc. Albo jeszcze jedna teoria spiskowa: wiedzą, że facet będzie nosił ciuch dopóki go nie zeszmaci, a dziewczyny porzucą nówki sztuki i i tak kupią sobie nowe szmatki

Wg socjologów hipsterstwo nie jest żadną subkulturą, bo wszystkie subkultury sprzeciwiały się czemuś, walczyły o coś, miały ideę, ciuch czy muza były tylko zewnętrzną manifestacją. Hipsterstwo wygląda raczej na rodzaj lansu- zobacz jaki jestem inny, mainstream to shit, bez pomysłu na alternatywę i bez nowej idei. Taka chęc wyróżnienia się, zwrócenia na siebie uwagi - odmiana egocentryzmu naszych czasów.

Ferdynand k, Cześc !!! Makabra, Może damskie ciuchy są lepsze, babki są skłonniejsze do reklamacji i awantur -- 13 lis 2014, 18:43 -- Zalatana23, Myślę, że pierwszego kopa to sobie już sama dałaś samym faktem pójścia na terapię.

Makabra, To się pewnie długo nie nacieszyłaś spódniczką... No niestety oni tam specjalnie jakością nie mogą się pochwalic... Mój syn ma parę ciuchów stamtąd, wiem co się dzieje z nimi po kilku praniach.

Dobry wieczór ludkowie! Kręgosłup mnie boli, bo sprzątnęłam liście w ramach zdrowego ruchu na powietrzu. U nas też okropnie dziś było, chłodno i buro. Byłam u tej Nfz owskiej psych. Babka ok, chociaż nic specjalnie się nie dowiedziałam. Jedynie na kwitku do rodzinnej (żebym mogła recepty od niej brac) wypisała mi diagnozę i min. wpisała dystymię. Trochę mnie to zmartwiło, bo myślałam że moja choroba raczej jest epizodyczna - ot ataki lęków, epizody depresyjne, a tu taka cholera... Ale dostałam skierowanie na psychoterapię, zrobiłam research w necie i znalazłam ośrodek w Trójmieście z poznawczo- behawioralną. Oczywiście dodzwonic się nijak, więc muszę się w poniedziałek przejechac. mirunia, dobrze, że przeziębienie mija, to do roboty w pełni sił pójdziesz platek rozy, z boku patrząc to nie jest źle - zapraszają cię na rozmowy, to wg rachunku prawdopodobieństwa wreszcie coś się urodzi. Trzymam kciuki! Zalatana23, potrafisz się zebrac, to z pracą też dałabyś radę. Ja też bojam się grudnia, bo mam nowe obowiązki, wymagające uwagi i całkiem nudne, ale mam nadzieję nie wyjśc na roztelepanego głąba... Jak nie pracowałam to z jednej strony był luz, a z drugiej rozpadałam się na kawałki. Taki paradoks. -- 13 lis 2014, 18:16 -- Makabra, Jedziesz z reklamacją?

Też życzę wszystkim słodkich snów ( ja mogę życzyc tylko słodkich ), idę popluskac się w wannie, bo coś mi zimno się zrobiło, potem lektura, bo czas książkę do biblioteki oddac.

Infinity, Śpij dobrze!

Infinity, o, widzę humor się z lekka poprawił -- 12 lis 2014, 21:44 -- Ferdynand k, może w środowisku medycznym, bo robota dobra, wiem ile czekam na wizytę, czy to prywatnie, czy na nfz. Faktem jest, że ludzie trochę się wstydzą i boją wizyty u psychiatry, ale z roku na rok coraz mniej.

Ferdynand k, no cały ty Doberman, witaj! co u ciebie, jak poszukiwania roboty?