Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. Mili89, jak najbardziej może byc od nerwicy, przechodziłam przez to tak jak ty. Leki pomagają bardzo, ale trzeba poczekac, aż zaczną działac i nie poprzestawac tylko na nich. Pracowac nad sobą i bardzo dobrze też pójśc na terapię, aby tą ohydną nerwicę z wszystkich stron zajśc. A z wychodzeniem z domu wiesz jak robisz - po prostu wychodzisz. Nic na siłę, ale konsekwentnie podstawiac się lękom.
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    platek rozy, ja to już sobie dam chyba spokój z planowaniem, nawet jutra. Co sobie coś zaplanuję, nawet głupi weekend to nic z tego nie wychodzi. Jak z T. rozmawiałam o wizualizacjach, to właśnie mówiłam, że nigdy mi się zdarzyło, żebym sobie coś wyobraziła i żeby potem to się tak wydarzyło. Jutro wstanę i po prostu zobaczę jak się dzień ułoży, choc atrakcji nie przewiduję
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    i_am_a_legend, gra się gra, u mnie w tysiąca wieczorami jak najbardziej. A za 358 nie przepadamy, a w pokera młodego nie będę jeszcze wkręcac. zaczarowanaaa, jenga też fajna... platek rozy, pograłabym w jakąś planszówkę w fajnym towarzystwie... -- 17 sty 2015, 22:33 -- cyklopka, to daj fotę orangutana, może wspólnie określimy płec chociaż.
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    platek rozy, Plateczku, witaj Słonko! Jak dobrze że z ludźmi dziś byłaś. A powracający smutek, cóż, mamy wpisany w naturę i nie przeskoczymy chyba tego... Obejrzałam kolejne 2 odcinki, młody źle się czuje, słabizna kompletna, więc poszedł spac ( to świadczy w jakim jest stanie, bo tak wołami go do łożka nie zaciągniesz wcześniej). Mam nadzieję, że jutro już jakąś kaszkę będzie chciał na śniadanie zjeśc, bo na misce kisielu i połowie ziemniaka każdy byłby słaby. Poczytam troszku, bo muszę poczuwac, aby mu przeciwgorączkowy gdzieś o 12tej dac. cyklopka, no nie , jak to tak bez imienia przygarnąc orangutana? On bardzo smutny...
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, Będzie dobrze kochana, tylko się nie poddawaj na wejściu. Nie jest to proste, wiem bo masę rozmów przeprowadzałam... Młody lichy, z gorączką, ale nie rzyga, więc chyba idzie ku lepszemu.
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    wieslawpas, wiesiu, amelka nie idzie na detoks tylko na terapię grupową.
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, hej kochana! Fajny dzień miałaś! Czytałam co pisałaś i strasznie mi przykro, że masz taki smutek. Jedyne co wiem, z 20letniego stażu małżeńskiego, że trzeba rozmawiac i spokojnie mówic o swoich potrzebach. A najlepiej na duże rozmowy wychodzic z domu, gdzieś np. na kolację, bo w obcym miejscu trudniej ostentacyjnie wyjśc i trzasnąc drzwiami Może twój mąż jest takim typem, który miłośc ukazuje w działaniu, a nie w gestach i słowach. Na pewno warto wykorzystac wyjazd młodego na czas tylko dla siebie, fajne wyjście (ty oczywiście zrobiona na bóstwo ), pogadanie, fajny nie taki codzienny seks... Coś co przełamie rutynę. Moi znajomi chodzą na terapię małżeńską, też jakiś sposób.
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Jestem za tym, żebyś jednak pochodziła na spotkania, w celu sprawdzenia, czy jesteś w stanie poprawic czas zwinięcia się Możesz uzyskac mistrzostwo w błyskawicznej rejteradzie...
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Zebrec, Cześc! Dojdziesz do siebie to się pouczysz, a dobra impreza to esencja życia...
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    wieslawpas, Wiesiu, czy ty podjąłeś jakieś kroki w sprawie detoxu? Zobacz Amelkę - dowiedziała się, wykonała telefony i termin na terapię ma. Na samym gadaniu i jęczeniu się nie skończyło.
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, słuszne spostrzeżenie masz. Niby Trójmiasto duże, a ja w pewnym momencie miałam wrażenie, że wszyscy wszystkich znają i gdziekolwiek pójdę i będzie większa grupa osób, to okaże się , że conajmniej mamy wspólnych znajomych. -- 17 sty 2015, 18:57 -- acherontia-styx, dowiem się i tak będę w aptece. W razie co nazwę zapisałam i jak nas złapie, to przynajmniej wiem co wydębic od naszej rodzinnej.
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, dzięki za radę , muszę pójśc do apteki kupic tabsy na obniżenie gorączki, to od razu kupię.
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Hej kochana! widzę, że u ciebie też plan nie wypalił. I tak to jest z planami... Moim plusem snucia się w chałupie jest zlikwidowanie zatoru praniowego i świeżutka pościel. Na razie kisiel w młodym nadal tkwi, jeszcze z obiadu dałam mu pół ziemniaczka i może zostanie nam czekac, na spadek gorączki. Nie lubię bardzo jak bliscy chorują, jestem niespokojna i natychmiast odczuwam potrzebę podniesienia poziomu cukru. Biję się w pierś - tak, zżarłam pasek czekolady, tak, zżarłam ptysia z bitą śmietną. Na całe szczęście to chwilowo wystarczy... Idę zrobic sobie herbatę i wyjąc kolejne pranie z pralki.
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Ma ponad 38. No nic, kisiel się studzi, spróbuję go odżywic i dam mu pigułę na gorączkę. Też pomyślałam o tym, że te paskudztwa zaraźliwe są i byleby nas nie złapało... Zobaczymy, nie ma co się martwic na zapas.
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Kochana dziękuję za wsparcie, martwię się bardzo. Cały czas śpi, nie budzę go jeszcze, niech się bidulek regeneruje. Chyba jakiś wirus, bo przy zatruciu, czy przeżarciu nie miałby gorączki. Tak, kisiel jest dobrym pomysłem. Zaraz przygotuję. Byłam w biedrze po ręczniki, kupiłam też papier, bo wszak Arasha podpowiedziała, że jest promocja.... Przy okazji spacer z psem mam z głowy, nawet udało nam się bezdeszczowo. Teraz zasłużona po tachaniu siat kawka.
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry kochani!!! Niestety planowac sobie mogę, a życie życiem...Weekend miał byc zupełnie inny, a tu takie atrakcje - młody mi od rana rzyga (już zarzygał dwa łóżka), teraz chwila przerwy, usnął, może przejdzie, bo jak nie, to będę musiała z nim na wieczór jechac do szpitala, bo nawet wody nie przyjmował i ma gorączkę. Jeszcze oczywiście pogoda się skiepściła - szaro i z przerwami pada. Pożarłam właśnie nerwowo do kawy pasek czekolady. No cóż muszę jakoś wykorzystac to ,że nastąpiła zmiana planów i poskładam pranie, poprasuję, zmienię całą pościel (prześcieradła już się piorą zarzygane), pójdę po ręczniki papierowe, bo całe zużyłam. Taki to jest ekscytujący dzień...
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    O nieeeee, jestem szantażowana, każą mi oglądac jeszcze jeden odcinek...
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    I co zrobisz w związku z tak miłym stanem? Idziesz na miasto?
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Arasha, zmieniłaś jednak tego avka... i co zostaniesz przy tym swoim ulubieńcu, czy to taka chwila zastanowienia?
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    I 2 kolejne odcinki zaliczone i niestety pożarte herbatniki, a miałam sobie odmówic, ale jak leżą na stole to jak się powstrzymac? Muszę jutro je spalic... Arasha, tak jak Mirunia granata pożeram na surowo, nierzadko z pestkami... Ja coś nie mogę się przekonac do twojego avatara. Nie wiem, nie wiem.... Może mi przejdzie, bo w końcu też się przyzwyczajałam do zmian, które robi cyklopka, a teraz wręcz czekam na następny. W końcu to jest wirtualna rzeczywistośc i każdy może wyglądac codziennie inaczej... jasaw, naprawdę wielce mnie uradowałaś, że tak dobrze się dziś czujesz!!! cyklopka, a sama robisz sobie notesy? A co do palenia - och jak lubię, zwłaszcza rano, gdy jeszcze wszyscy śpią , a ja idę na dymka z kawusią i myślę, myślę... -- 16 sty 2015, 22:32 -- JERZY1962, Czekoladożerco, to chociaż magnez sobie wyrównałeś, a moje głupie herbatniki nie mają w sobie nic na plus
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, U nas ferie dopiero za dwa tygodnie. Ale masz fajnie, młodego gdzieś na ferie wysyłasz...My wyjeżdżamy na początku tylko na 5 dni, a potem, jak nie będzie śniegu, to młody będzie musiał sobie coś wymyślac. mirunia, też wydłubuję do ostatniego ziarenka... Kupiłam sobie w empiku na przecenie szwedzki kryminał, więc wiadomo, co robię jutro wieczorem. Idę z chłopakami oglądac Lostów, młody już robi herbatę i rozpakowuje herbatniki.
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, granata teoretycznie powinnaś "wystukac". Ostatnio w ulotce z biedry nawet reklamowali urządzenie do oporządzania granatów. Przyznawaj się dalej, jakie to jeszcze dobrości w tych siatach miałaś... To weekend fajnie ci się zapowiada, trochę luzu i rodzinnie się poudzielasz...Jak u mnie - spokojnie, ale coś drobnego się dzieje. -- 16 sty 2015, 19:35 -- Zalatana23, a ty kochana jakiegoś plana na weekend masz? Idę do empiku, zw.
  23. izaa, mi to się od razu chce robic, jak jest światło i ciepło...Budzę się do życia, jak roślina
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Arasha, każda motywacja dobra do wystawienia nogi z chałupy i złapania tlenu! Jakie to ja preteksty wymyślam czasami... Na myśl o eklerach dostałam ślinotoku Ale po 1,5 godzinnym spacerze też bym sobie pozwoliła. Może ten twój cydr stary był po prostu, bo powiem ci, że może fajerwerków nie ma , ale naprawdę da się to pic.
  25. Wiosenna pogoda i to że zmobilizowałam się i sprzątnęłam sporo w chałupie, więc weekend mniej roboczy.
×