ja leżałem 52 dni to kilka historyjek miałem z takimi "przypadkami". Gościa nastukanego czymś przywożą na oddział i w innym świecie jest typ. Jest agresywny, 1-2 w nocy drze jape na cały oddział, i hasła typu "SAAAAAPEEER!" "TU POTRZEBA MEEEDYKA!" "TAM NIE PRZEJDZIESZ, SAPER KURW*, SAPEEERR!!!"
Myślał, że na wojnie jest chyba heheheheh, beke niezłą z niego miałem xD Wykręcało go jak meserszmita jak był przypięty, w każdym tego słowa znaczeniu ^^