Meg1985
Użytkownik-
Postów
681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Meg1985
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Meg1985 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Miko84, chyba nie tylko -
Tańczący z lękami, dziękuję i już do Was wracam. Nie było mnie jednak dość krótko. Jakoś daję radę, chociaż trudno się odnaleźć w nowej rzeczywistości, ale początki są zawsze trudne. Mam nadzieję że będzie lepiej.
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Meg1985 odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
abstrakcyjna, i Psychoanalepsja_SS, ja też przez kilka lat nie miałam telewizora, a potem po powrocie do domu rodzinnego silą rzeczy czasem coś tam obejrzałam, jak ktoś z domowników akurat oglądał jakiś program. Ale teraz teraz znów zamierzam żyć bez telewizji, bo nie ukrywam były to fajne czasy :) Psychoanalepsja_SS, to z Ciebie prawdziwy Wegetarianin, a może nawet Weganin. Brawo!! Tak trzymaj !!! -
Prakseda, i dream*, dzięki wielkie!!! Jak nie narobię ze strachu w galoty to będzie dobrze
-
Arasha piękna ta koniczynka. Dziękuję. I pamiętaj o tym, co napisałam. Ja nie żartowałam z tym zlotem.
-
Ładna melodia, ostatnio oglądałam ten film. Bardzo mi się podobał.
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Meg1985 odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
abstrakcyjna, to prawda kłamie i ogłupia społeczeństwo -
my_name, bardzo Ci dziękuję. Jadę do Niemiec, dokładnie okolice Stuttgart, czyli południe, czyli góry
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Meg1985 odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
abstrakcyjna, czyli to telewizja jak zwykle przekłamała sprawę -
Witajcie kochani!!! Ponieważ jutro wyjeżdżam z kraju " za chlebem " i nie wiem jak to będzie w moim nowym miejscu zamieszkania, czy będzie internet i w ogóle, chcę się z Wami pożegnać, mam nadzieję, że na krótko. Cieszę się, że kilka miesięcy temu trafiłam na to forum. Przyznam, że polubiłam zaglądanie tu i trudno mi będzie się z Wami rozstać. Jak tylko będę mieć możliwość, to będę do Was pisać. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i moja nerwica nie będzie płatać mi żartów Gdybym padła ofiarą handlu " żywym towarem" i trafiła w jakieś szemrane towarzystwo, to wiedzcie, że będę o Was myśleć i miło Was wspominać. Chcę szczególnie podziękować kilku osobom, które przez te kilka miesięcy towarzyszyły mi w mojej niedoli : lunatic, Zebrec, Tańczący z lękami, Arasha, qxy, estera1 , Wam dziękuję najmocniej. Bardzo chciałabym uczestniczyć kiedyś w jakiś zlocie forumowym z Waszym udziałem. Bardzo chciałabym poznać Was osobiście. W przyszłym roku w sierpniu na pewno będę w kraju, bo już od dwóch lat nie byłam na Woodstocku i pora wrócić do starych przyzwyczajeń :) Kto będzie chciał jechać, to zgłaszać się. Jest tam cudownie, nigdy nie wróciłam stamtąd zawiedziona. Także polecam z całego serca, jeden z lepszych festiwali w Polsce. A więc mówię Wam papa i mam nadzieję, że żegnam się na króciutko !
-
weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!
Meg1985 odpowiedział(a) na libertynka temat w Off-topic
Hej ja mam pytanie do Wegan i Wegetarian, czy robicie sobie czasem odstępstwa od "normy"? To znaczy, czy jak to właściwie jest z tymi rybami. Pytam, bo wczoraj widziałam kawałek programu o gotowaniu, nie pamiętam tytułu, ale chyba "Ugotowani" to się nazywało. I była tam kolacja z udziałem celebrytów i Kasia Klich zrobiła wegetariańską kolację ( co pozwala sądzić iż jest wegetarianką), a nawet padło tam słowo wegańska kuchnia itp. Ale przecież były tam krewetki !!! To co ryb nie jemy, ale krewetki to już można ? Chyba jest coś nie tak, bo z tego co wiem i z opowiadań znajomych Wegetarian, poza " zwykłym " mięsem, nie spożywa się również wszystkich żyjątek zamieszkujących wody czy to słodkie czy słone. To w takim razie ja chociaż nie jem mięsa, ale ryby prawie codziennie, to może sama jestem Wegetarianką, tylko że nic o tym nie wiem?? Oj coś mi się wydaje, że niektórzy się bardzo pogubili w nazewnictwie. Celebryci muszą się chyba dokształcić -
Gdzie się podziały te czasy przecudowne, gdy powstawała taka muzyka, tęsknię do tych czasów mimo, że ich nie znałam. Powstało wiele coverów, nawet kilka polskich, ale król jest tylko jeden. Oddaję hołd i cześć, takiej muzyki już nikt dzisiaj nie robi
-
Arasha, utwór wrzuciłam do wątku "czego aktualnie słuchasz", pewnie jest Ci znany
-
To może ja się źle wyraziłam, tak jakoś przyszedł mi na myśl detoks, bo te leki niby nie uzależniają, ale jak wszyscy dobrze wiemy, ulotki które mamy w opakowaniach naszych leków mijają się trochę z prawdą. Jeśli w ulotce napisane jest, że lek ten nie uzależnia, to ja w to nie wierzę. Jak to mówi mój lekarz ulotki są dla pacjentów. Czemu lekarz ma zupełnie inne informacje na temat leków niż pacjent? Co jest przed nami ukrywane? Pewnie samo zło. Oczywiście głęboko wierzę, że długotrwałe branie SSRI/SNRI nie prowadzi do uzal. ale czytając Wasze wypowiedzi, widzę, że jednak były przypadki hospitalizacji. Mam nadzieję, że to jednak rzadkość
-
my_name, nie ma za co :) Też się cieszę, że to znalazłam. Sigura też bardzo lubię
-
Usłyszałam to dziś przypadkiem w autobusie, na RMF FM. Nigdy nie myślałam, że ta stacja zaoferuje kiedykolwiek coś, co mi się spodoba Bardzo pozytywny utwór, tzn. melodia :
-
Sprawiło mi dziś radość, że usłyszałam w autobusie utwór i tak mnie zauroczył, że właśnie go odnalazłam. Uwielbiam wyszukiwać w sieci usłyszane gdzieś kawałki
-
Patryk29, jeśli leczysz się od kilku lat, to wydaje się rozsądne wyjść w końcu z leków. Skoro wcale nie jest lepiej, to faktycznie po co psuć wątrobę, trzustkę i żołądek. Ale czy to będzie możliwe bez hospitalizacji?? Jednak jak się brało leki latami, to ciężko będzie nauczyć organizm żeby funkcjonował teraz bez nich. Może jakiś detox, tam przynajmniej będą wiedzieć co robić, w sytuacji kryzysowej. Boję się, że sama tam kiedyś trafię....
-
Hans, drugi kawałek ciekawy, z jakiego to filmu?