Skocz do zawartości
Nerwica.com

Meg1985

Użytkownik
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Meg1985

  1. Nie rezygnuj tak szybko z Mirty. To dobry lek, tylko trzeba dać mu czas. Ja jestem od lipca 2014 cały czas niezmiennie na 15 mg. i nie mam zamiaru zwiększać, bo usypia mnie znakomicie od pierwszej tabletki. Ale pamiętam, że przez pierwsze tydzień, może dwa tygodnie, to był jakiś koszmar. Choć w nocy tak jak pisałam wcześniej spałam super, to w dzień przechodziłam tak dziwne stany, że jak teraz o tym pomyślę, to robi mi się niedobrze. Płakałam, codziennie miałam tak gwałtowne spadki nastroju, że trudno mnie było uspokoić. Miałam też myśli samobójcze, strasznie katastroficzne wizje swojej przyszłości, oj co tu dużo mówić, był to koszmar. Ale po 2 tyg. zaczęło ustępować, dlatego spróbuj jeszcze trochę wytrzymać na Mircie, może u Ciebie lek też potrzebuje czasu na rozkręcenie. Arasha, jeszcze słówko do Ciebie. Przepraszam, ale nie udało mi się tym razem, spóźniłam się pół godziny i już nie mogłam oddać głosu, wybacz:(((( Jest mi z tego powodu niezmiernie przykro
  2. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Witaj Zebrec, miło Cię widzieć:) Ja muszę już uciekać, bo niedługo do pracy idę. Miłego dnia dla wszystkich!
  3. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Siedzę przed komputerem i rozkoszuję się wolnym wieczorem. Właśnie mój brat zrobił pyszną pizzę i nie mogłam przejść obok niej obojętnie A teraz mam wyrzuty sumienia....
  4. Meg1985

    czego aktualnie słuchasz?

    Ostatnio niemieckie stacje bombarduje ta piosenka. Słyszę ją ciągle i wszędzie i choć to nie moje klimaty, to jakoś zaczyna mi się podobać, szczególnie refren :)
  5. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Szykuję się do pracy na popołudniową zmianę i przeglądam forum :)
  6. Meg1985

    czego aktualnie słuchasz?

    https://www.youtube.com/watch?v=dSGEKRpLvlI -- 29 sty 2015, 01:11 -- -- 29 sty 2015, 01:13 -- Ja również bardzo lubię Trainspotting i soundtrack z tego filmu. Dla mnie jest to film kultowy, klasyk, do którego co jakiś czas trzeba wrócić :)
  7. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Zebrac witaj!!! Ciebie też miło widzieć. Postaram się częściej zaglądać, ale Ty chyba też dość rzadko tu jesteś, a na pewno niecodziennie
  8. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Jestem dziś od 6.00 godz. na nogach. I dopiero wróciłam do domu. Wreszcie ten dzień się kończy. Aż miło usiąść przed komputerem i popatrzeć co się dzieje na fb, na forum, na poczcie. Jak dobrze, że jutro mogę pospać dłużej :)
  9. To tak jak ja. Z tego co wiem jest to dawka minimalna, więc dziwne że jesteś aż tak wrażliwa, ale wiadomo, każdy reaguje inaczej...
  10. Kama SSRI nie są lekami, które się bierze w kratkę. Albo się je bierze regularnie, długofalowo albo wcale. ja myślę, że ta bezsenność może wynikać z Twojej niesystematyczności. A Mirta, nie pamiętam , żeby mnie aż tak otumaniała, a jaką dawkę bierzesz?
  11. Słońce i bezchmurne niebo, białe wierzchołki gór :)
  12. Panowie, widzę tu ostrą dyskusję, dawno mnie tu nie było. Widzę same nowe twarze. Ja nie uważam się za osobę chorą, bo dla mnie chory człowiek ( jeśli mówimy tu o zdrowiu psychicznym), to taki, który mówiąc kolokwialnie postradał zmysły, ma różnego rodzaju dolegliwości psychofizyczne, psychozy, które uniemożliwiają mu normalne funkcjonowanie w społeczeństwie i konieczna jest hospitalizacja, bo człowiek ten zagraża sobie i innym. I przede wszystkim osoba chora nie zdaje sobie sprawy, że jest chora. A to że ktoś ma nerwicę czy depresję, czy jedno i drugie, to tylko skutki, jakie niesie ze sobą narażenie na duży stres, to zupełnie co innego. Osoba chora dokładnie zdaje sobie sprawę, że ma problem i próbuje z nim walczyć poprzez farmakoterapię czy psychoterapię. Nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka. Skutki brania leków są czasem bardzo przykre, ale też pamiętajcie o tym że odwracalne. Nikt nie karze brać Wam leków do końca życia. Wszystko zależy od Was.
  13. Hej, ja myślę, że to dobre rozwiązanie, ale ja bym jednak dorzuciła coś typowego na spanie, po czym zasypia się niemalże natychmiast i nie musisz się martwić, że się w nocy wybudzisz. Myślę tu konkretnie o Mirtazapinie czy Mianserynie. Nie wiem jak to jest w przypadku brania Sertraliny solo, nie próbowałam. Ja jestem od kilku miesięcy na Sertralinie, plus Mirtor na spanie i to się u mnie sprawdza niesamowicie dobrze. Pozdro!
  14. Tańczący z lękami, a jednak wyjechałeś? Miałeś w Polsce zostać, jednak zmiana planów? Powodzenia. Ja marzę, by odstawić Mirtę, ale może dopiero w wakacje podejmę próbę :)
  15. Meg1985

    czego aktualnie słuchasz?

    -- 12 gru 2014, 13:41 -- Zebrec, też bardzo lubię ten kawałek Tilt :) Od lat mi go słucham
  16. Radość sprawił mi dziś uśmiech moich podopiecznych. Mimo że kaleczę język jak cholera, nie rozumiem dialektu i w ogóle czuję się jak ostatni głąb, to widzę na twarzy tych staruszków radość i zadowolenie z mojej pracy jestem szczęśliwa. A byłabym jeszcze bardziej, gdybym tą radość z kimś dzieliła. Może kiedyś
  17. Życzę Ci powodzenia. Ja rozpoczęłam podróż z Asertinem 5 miesięcy temu. I nie żałuję, jest na prawdę dobrze. Długo byłam na 150 mg. ale z racji stresu związanego z wyjazdem do pracy za granicę musiałam zwiększyć do 200 mg. Ale cieszę się, że sięgnęłam po te leki. Mam nadzieję, że nie będę musiała już zwiększać. Zawału serca się nie obawiam, bo stresuję się teraz o wiele mniej niż przed rozpoczęciem leczenia. Śpię bardzo dobrze. Nawet czasem myślę, że mogłabym się jeszcze bardziej wyluzować, ale nie chcę już zwiększać dawek. Chciałabym też w wakacje odstawić całkowicie leki, ale boję się że objawy nerwicy wrócą
  18. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Słucham Niemena i odpoczywam :)
  19. Dobra wiadomość odnośnie mojej pracy i uśmiech osób, którym pomagam. Wreszcie czuję się komuś potrzebna
  20. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Przeglądam forum i planuję, jak wykorzystać jutro wolny dzień
×