Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nathallie

Użytkownik
  • Postów

    375
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nathallie

  1. Nathallie

    zadajesz pytanie

    To jest coś takiego jak to: *-* co jest takim podziwianiem czegoś. To: *w* jest z dodatkiem takiej mordki, którą sama nie wiem jak nazwać... Czyli potrzebują do tej opieki dziecka, tak? Bo do reszty takie małżenstwo miotu nie potrzebuje
  2. Nathallie

    Zdjęciowe skojarzenia

    Witaj Billu z Warszawy Nie wiem czy to to dokładnie, bo byłam tam ze dwa lata temu i nie mam ządnego zdjęcia... ale w każdym razie żadna budowla nie wywarła na mnie TAKIEGO wrażenia... Mogłabym na żywo ją podziwiać godzinami, robi ogromne wrażenie. http://s3.flog.pl/media/foto/3901528.jpg Ale raczej to to...
  3. Nathallie

    zadajesz pytanie

    *w* Nie, banan pojawił mi się na twarzy Co to są za potrzeby? Da się to wyjaśnić, czy to coś związanego z instynktem, wychowywaniem młodych ku przedłużeniu naszego gatunku?
  4. Nathallie

    zadajesz pytanie

    Nie, bo śmierdzą Czemu ludzie chcą zakładać rodziny?
  5. Nathallie

    zadajesz pytanie

    Śmiem, bo tamten mi się podobał, a ten wręcz przeciwnie Jest jakas szansa na to, ze Twój gust Twojej personalnej pobudki zmiany ava, znowu się pobudzi i zmieni awatar na ten poprzedni?
  6. poeta Jeśli masz na myśli taki mrok o jakim piszesz, to ludzie naprawdę się go boją? Czyli w takim razie udają...? Nie myślisz, ze za bardzo jest rozreklamowany, przez co traci swą przerażającą naturę? Ludzie z mrocznych subkultur czyli masz na myśli metali, gotów czy satanistów, sekciarzy? Może oprócz tych ostatnich oni wszyscy udają. Bo mrok jest 'cool'. Bo jest inny, bo wtedy mają wrażenie, ze inni mogą się ich bać. Bo jest wszystkim tym, czym nie powinien być dla dobrego człowieka, więc trzeba zrobić na przekór, zbuntować się... Może dla nas wszystkich jest to czymś w rodzaju zakazanego owocu? Czymś co nas inspiruje, odciąga od codzienności? 'Wielu ludzi boi się mroku' teraz masz na myśli mrok=ciemność czy mrok=zło? Ja również lubię ciemność. Najbardziej gdy jestem na dworze, kiedy gdzieś wyjdę. Mi wtedy to dodaje pewności siebie, poczucie że mogę zrobić co chcę, a nikt mnie nie zobaczy. Poza tym wtedy jest na dworze pusto, nie ma ludzi, jest spokojniej, nikt nie hałasuje, nie jest gorąco, pszczółki spią... Mam wrażenie wtedy zawsze, ze czas trochę stanął w miejscu. Dopiero co nazwałam Cię poetą, a sama zaczynam bez sensu... Tak btw przez to, że jest tak jak na górze napisałam (to pod cytatem), że to jest takie bardziej dla popisu, nie piszę róznych rzeczy, bo zaraz wszyscy zakrzykną że we łbie mi się pomieszało, że nie wiem o czym pisze, ze jestem tylko głupią smarkulą.
  7. Nathallie

    zadajesz pytanie

    Jak widać nie Messi jak śmiałeś zmienić tamten fajny awatar na jakiegoś spajdermena?
  8. Nathallie

    Pokaż mi co chcę...

    Samej, najlepiej jeszcze w nocy, oglądając jakiś śmieszny film/serial, co zamierzam zaraz robić, bo padam z nóg Pokaż mi jak Ty się relaksujesz
  9. Nathallie

    Czy masz?

    Nie Masz pamiętnik?
  10. Nathallie

    zadajesz pytanie

    Kto nie obchodzi? Co najbardziej lubisz robić?
  11. Nathallie

    zadajesz pytanie

    Przed porwaniem człowieka. Data urodzenia?
  12. Nathallie

    Czy masz?

    Nie, godzine temu się kąpałam Masz coś na sumieniu?
  13. Nathallie

    Zdjęciowe skojarzenia

    http://fc03.deviantart.net/fs71/f/2013/125/c/e/kamehameha_in_real_life_by_gamerma-d649d4w.png
  14. Nathallie

    Pokaż mi co chcę...

    http://omgtens.com/wp-content/uploads/2013/06/bored1.jpeg Pokaż mi gdzie ostatnio byłeś poza domem.
  15. Nathallie

    Orientacja seksualna.

    Tylko wiesz nie chciej żeby psycholog znalazł Ci jakiś magiczny sposób wyjścia z sytuacji... Problem masz w swoim myśleniu.
  16. Nathallie

    Orientacja seksualna.

    Ze wszystkim masz rację... Nie wiem jak Ci pomóc... Może pójdziesz do psychologa, moze coś Ci doradzi? On na pewno będzie dyskretny. Co do związku - może jakieś forum randkowe, byś mógł spotkać się z kimś z innej miejscowości? Albo może jakieś zloty, koncerty...? U kogoś nie z Twojego otoczenia łatwo będzie zachować ten sekret :) Co do Twojej nadmiernej paniki - cały czas się boisz, ze ktoś się dowie, cały czas się kontrolujesz... Pewnie jesteś w takim razie też kiepskim kłamcą... zamiast przeistaczać nowe fakty tak, by łączyły się z klamstwem, ze jesteś hetero, Ty cały czas kontrolujesz swoje zachowanie, nie pozwalasz nawet dopuszczać do takich sytuacji... Kurcze, nie wiem jak to ująć... Zamiast udawać tylko wtedy gdy jest to konieczne, Ty przez cały czas żyjesz w tym kłamstwie, w świadomości że kłamiesz, że ktoś może się dowiedzieć... Skrywasz w sobie wielki wg siebie sekret, i zamiast ukrywać go gdy jest to konieczne, z tego co piszesz, Ty nie możesz przez to spać... Cały czas myslisz o tym, zeby nikt się nie dowiedział... 'Powoduje to jeszcze większy stres i poczucie winy.' Czemu poczucie winy? Że kłamiesz, tak? 'Wcześniej lubiłem od czasu do czasu się zresetować alkoholem, marzyłem żeby zapić się i zasnąć, najlepiej nie budząc się już nigdy.' Nie bałeś się/nie boisz się ze gdy jesteś pijany, niechcący zrobisz coś, od czego się na co dzień wystrzegasz? Ale wtedy zawsze masz tę wymówkę.. A nie, stop... Ty to wszystko masz przez swój brak akceptacji, tak? Czyli gdyby nawet wszyscy się dowiedzieli, nadal byś się tak czuł? Ej, a skoro masz 21 lat nie myślałeś o tym żeby się wyprowadzić? W dużym mieście pewnie byłoby Ci łatwiej.
  17. Nathallie

    zadajesz pytanie

    Bo nie stać Cię na odrzutowiec Co studiujesz/jako kto pracujesz?
  18. Do tańczenia tak, ale nie do słuchania sobie np. w domu
  19. Nathallie

    Orientacja seksualna.

    Podobno można nazwać to chorobą ze względu na zmianę fizyczną w czymś tam... Więc na pewno się za to nie obwiniaj, widocznie to jest 'naprawde' skoro próbowałeś się zmienić, a nie mogłeś... Wiele osób homo jest homo, bo sobie coś wmówiło, bo taka moda etc. Nie uważaj się za kogoś gorszego od innych, tacy ludzie również istnieją... Co do przyjaciół - jesteś pewien że źle by to przyjęli? Skoro się już długi czas znacie, powinieneś im powiedzieć, nie powinni Cię z powodu tak nieznaczącego powodu odrzucić. Oczywiście mogą polecieć nie raz i nie dwa na ten temat żarciki ale relacje między wami nie powinny się zmienić. I moim zdaniem powinieneś już po tym wyznaniu unikać sytuacji, które wcześniej były naturalne, ale teraz moga pbyć dla Twoich kolegów dwuznaczne, jak np. ściskanie się po wygranym meczu czy coś... Orientacja seksualna nie zmienia w żaden sposób tego kim jesteś... Spróbuj znaleźć sobie jakiegoś partnera, to moze łatwiej będzie Ci zaakceptowac siebie. Nigdy nie zrozumiem przejmowania się takimi rzeczami... Machnij na to ręką i tyle. Tak bywa, nie jesteś jedynym homoseksualnym człwoiekiem na ziemi, inni jakoś potrafią z tym żyć. A może miałeś jakąś traumatyczną sytuację z tym związaną? Może masz dodatkowo nerwice/whatever?
  20. Też kiedyś nie przepadałam, ale w końcu się przekonałam Tzn nie jestem jakąś wielką fanką, ale mogę teraz powiedzieć, ze to jest muzyka, ze można to nazwać śpiewaniem, i niektóre piosenki wpadają w ucho.
  21. HAHA Boże jakie disco polo jest okropne! Nie wiem jak można tego słuchać HA HA
×