Skocz do zawartości
Nerwica.com

kruk777

Użytkownik
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kruk777

  1. kruk777

    [Podlaskie]

    powoli zbierzemy ekipe
  2. Ja po dwóch tygodniach brania alprazolamu potrzebowałem dwukrotnej dawki, główną wadą benzoazepin nie jest rozwój uzależnienia a wzrost tolerancji. przy valium tolerancja wzrasta znacznie wolniej.
  3. kruk777

    [Białystok]

    Najbardziej wykształcony to jest prof. Czernikiewicz (chyba jedyny prof. w Białymstoku) przyjmuje na Warszawskiej, jednak nie można liczyć że i on od razu trafi na właściwy lek. Z własnego doświadcznia wiem że stosuje w leczeniu leki nowej generacji.
  4. Słabe jednostki ? Sam jesteś słaby skoro musiałeś brać leki i nie musisz tutaj udawać herosa bo niczym się nie różnisz od innych, a w życiu codziennym jesteś przestraszonym chłopczykiem, który próbuje się dowartościować na tym forum Fakt naśmiewania się z innych ludzi świadczy o twojej słabości i kompleksie bycia silnynym , co dla ciebie, z taki podejściem jest nieosiągalne.
  5. kruk777

    [Białystok]

    Nie polecam ośrodka na ulicy Ciołkowskiego. Psychiatra który mnie prowadził godny pożałowania, pszychoterapełta też nie lepszy.
  6. Ja po tym leku śpię po kilkanaście godzin i bardzo dużo jem.
  7. Jest takie lekarstwo. Nazywa się heroina. A poważnie to nie istnieje coś takiego, gdyż każdy reaguje na dany lek inaczej.
  8. No właśnie, relanium w porównaniu z alproxem jest słabiutkie. Twój organizm nie oczyścil się z tego leku i relanium nie może zadziałać.
  9. kruk777

    Recepty - pytania.

    Rafik Proponuję żeby swoje poglądy polityczne wyrażać na innym forum niż to, przeznaczone dla ludzi mających problemy innej natury.
  10. Tak, po hydroxyzynie mogą być lęki, działa lekko uspokojająco ale nie przeciwlękowo.
  11. Dopasować lek. Lekarze książkowo przepisują kolejne leki na tej zasadzie, że albo zadziała lub nie. Zresztą specjalnego wyboru nie mają bo prawie wszystkie leki działają na organizm w podobny sposób i szuka się takiego który powoduje najmniej skutków ubocznych. Mam trochę żal do moich lekarzy psychiatrów, że przez 6 lat przepisywali mi kolejne leki (wypróbowałem prawie wszystkie zarejestrowane w Polssce), które jeszcze gorzej dzałały na mój stan zdrowia. Po kilku nieudanych próbach leczenie farmakologiczne powinno być zaprzestane. Ja dostając receptę na nowy lek łudziłem się tylko, że może tym razem będzie lepiej. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:12 pm ] PS. Czy na psychoterapię grupową chodzi się codziennie przez 7 dni w tyg.? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:14 pm ] PS. Czy na psychoterapię grupową chodzi się codziennie przez 7 dni w tyg.?
  12. A może poczekać, posiedzieć w domu kilka miesięcy ( może lat) i nerwica sama przejdzie?
  13. No cóż mój synu, wygląda na to że masz chorobę zwaną fobią społeczną, którą się leczy lekami antydepresyjnymi lub terapią psycholobiczną.
  14. Ja miałem po lekach problemy z rozpoznawaniem ludzi. Stary znajomy na ulicy mi mówi cześć, a ja nie wiem kto to jest.
  15. Z tego co mi mówili lekarze, żeby psychoterapia była skuteczna przy ciężkich zaburzeniach depresyjnych i lękowych musi nastąpić po lekach choćby nieznaczna poprawa.
  16. Leczę sie sporo czasu i jak na razie to tylko relanium i inne benzoazepiny mi pomagają. Biorę relanium bo długo działa. Pewnie jestem od tego uzależniony, ale lepsze to niż kolejne napady lęku.
  17. Biorąc leki moja choroba stale się pogłębiała (rozumiem że na początku przez jakiś okres jest gorzej , ale u mnie po 3 miesiącach stosowania leku lęki się nasilały). Pewnie mam taki organizm, który negatywnie reaguje na leki. ( a brałem wszystkie antydepresanty z wyjątkiem coaxilu i tianeptyny). Kilka wizyt u psychychologa też mni nie pomogło. Zastanawiam się teraz nad psychoterapią grupową, chociaż też nie wiążę z tym wielkich nadziei. Pewnie reszte życia spędzę siedząc w domu.
  18. Leczę się na depresję i lęk napadowy od 6 lat. Brałem prawie wszystkie leki antydepresyjne i szereg innych, które ani na chwilę nie poprawiały mojego samopoczucia. Moi lekarze psychiatrzy sami już nie wiedzą co ze mną zrobić. Chciałbym się dowiedzieć , czy ktoś miał podobny przypadek i jak dalej radzi sobie z tą chorobą.
  19. kruk777

    [Białystok]

    Jestem z pod Białegostoku. Leczę się na Staszica a ostatnio u prof. Czernikiewicza na Warszawskiej. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:10 pm ] Ktoś może leczy się na ul. Ciołkowskiego?
  20. Relanium jak dla mnie jest najlepszym lekiem z grupy benzoazepin. Ma długi czas działania, a odstawienie tego leku w porównaniu z afobamem czy xanaxem jest nieporównywalnie łatwiejsze.
  21. Ja też zrezygnowałem z espritalu i biorę teraz efektin. Myślałem że ta senność z czasem przejdzie, jednak po miesiącu brania nadal sypiałem po 14 godzin.
  22. Reboksetyna (Edronax) ma silne działanie pobudzające, a nie posiada działa uspakajająco, co odróżnia ją od typowych antydepresantów. Bierzę się ją 2 razy dziennie, najpóżniej po południu, gdyż powoduje bezsenność. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:05 pm ] W przypadku efectinu, działa on na mnie nassenie, biorę go na noc.
×