kaffe_och_blod

Prawda jest taka, że najbardziej ktoś pomoże nam z jakimś problemem ..ten kto najbardziej się nim zainteresuje i wytworzy pewnego rodzaju więź. Niestety widząc odpowiedzi np. psychologa ABC zdrowie z góry można przewidzieć jak będzie wyglądała odpowiedź. Tak więc może to być psycholog, mama jak i babcia.

oho, aż 4y godziny rozmowy? Toż to nawet przy flaszce krócej czasem trwają. U mnie cóż ..jak raz położę się o 00;00, następnego dnia wyśpię się i już będę siedzieć do 1:00. I tak czasem aż do 7ej rano. Dzisiaj też położyłem się o 2:00 lecz i tak godzinę później włączyłem komputer bo nie mogłem zasnąć. Dobra, robię kolejną próbę ze snem. Trzymaj się tam.

Właśnie, jeszcze jak zima jest - to budzisz się i za chwilę ciemno. Temu powoli mam dość tego, gdyż takim trybem życia dni mi tak uciekają że tylko widzę jak tydzień po tygodniu leci.

Obecnie mógłbym tak o sobie powiedzieć ..lecz w kwestii obróbki metali. A od czerwca pomocnik frezera cnc także będę musiał normalnie na zmiany pracować. Lecz i tak się cieszę

W sumie tak, mam kłopoty ze snem. Ale podejrzewam, że to z uwagi na pracę do której wstaję kiedy chce. No i to, że zawsze mam coś do zrobienia w nocy.. Lecz na szczęście niedługo codziennie o 6.30 będę musiał wstawać, a w weekendy o 5.00 więc domyślam się, że moje kłopoty ze snem znikną jak nie prześpię 2ch dni.

Ja jestem. Właśnie wstałem, coś nie mogę zasnąć cholera. Mam nadzieję, że niedługo unormuje mi się sen.

Tak jak pisze tahela, W miłości nie ma miejsca na egoizm.

Kolego powyżej, a myślałeś o portalach randkowych?

Autori Zazwyczaj na problemy z odzywaniem się do innych..otworzeniem się. Wystarczy, że się ma jedną zaufaną osobę np. przyjaciel/przyjaciółka/chłopak/dziewczyna. Jak z kimś sporo czasu się spędza razem to jakoś inaczej wtedy nawiązuję sie kontakt gdy ktoś np. jest przy Tobie. Ilość wspólnych zainteresowań? Toż to można być nawet przyjacielem i nie mieć wspólnych zainteresowań z kimś.

Autori, ..tylko co wtedy gdy obydwie osoby które nie bardzo lubią opowiadać o sobie ...się spotkają? Co do nazwy.. ..zależy jak na to patrzeć, taka ola123 sama wymyśliła te '123', a ja zaś bezczelnie skopiowałem od kogoś to. Nie dodając własnej inwencji

Autori, U mnie w projektach to chyba tylko kwestia umiejętności na dany temat, jeżeli mam nikłe - siedzę cicho i nie wypowiadam się. Dużo też zależy od tego z kim je się realizuje. Jeżeli wszyscy mamy nikłe umiejętności ..wtedy zaczyna się improwizacja. Internet ma to do siebie, że im dłużej z kimś się pisze tym bardziej obawia się spotkania. Czym się objawiała ta nieśmiałość jak w końcu się spotkałaś? I czemu spytałaś mnie się o nick? Jakich zachowań.. Braku jakichkolwiek zasad, nadużywania pomocnej ręki jak i tego ..jak ktoś szybko zapomina kiedy mu pomogliśmy. Wtedy akurat, gdy myślimy, że możemy na kogoś również liczyć. Pewnie doszłoby do tego kolejnych innych miljon powodów jak brak wierności (cokolwiek to znaczy), dwulicowość ale to chyba norma w tych czasach więc już przyzwyczaiłem się.

A uważasz się za śmiałą osobę? Odnośnie analizy ludzi ..ja w sumie najczęściej spotykam się z typem kilku schematycznych osób. Często po 5iu minutach rozmowy już potrafię kogoś do niego wpakować a później przez kolejne miesiące ten ktoś tylko to udowadnia. Nazwa kaffe och blod nie tyle co związana jest z tytułem piosenki lecz z sentymentem i wspomnieniami odnośnie 'tej' piosenki. Dodatkowo artysta malował obrazy właśnie ze swojej krwi ...no i kawy.

Też mam tego dosyć. Ludzie są tacy trywialni.. Czasem wystarczy sama ich obecność, a człowiek jest zmęczony. Przez rozmowę nie w cztery oczy (komunikator, mejl) też jest tak samo? A co do alkoholu..cóż, każdy widzi rozwalające się rodziny dookoła. Jak ludzie wszystko tracą, a i tak wszystkich do niego ciągnie. Dziwne trochę.

Oczywiście, ze możliwe jest. Gdyby wszyscy byli w naszym otoczeniu tacy sami, jak my - życie byłoby po prostu nudne.

Piękno jest pięknem we wszystkich kolorach. A gówno to nie kolor.

Nihil6, Tyś chyba nie widział/a emo klimatów Poza tym cholera. Czemu coś co brzmi pięknie musi być w kogoś przekonaniu od razu smutne? (oczywiście nie mówię tu o hepi sadzie)

mangiferaindica [videoyoutube=I4tjw9R_V-Y][/videoyoutube] Na tęsknotę. Jakby się postarać - to i by na zaśnięcie pomogło. Albo i na odwrót?

mangiferaindica Lecz i tak przyjmujesz jedzenie, nawet na siłę. Z muzyką czasem podobnie bywa.

mangiferaindica Kłamiesz, nie da się tak. Z muzyką jak jedzeniem, możesz się przejeść ..lecz po pewnym czasie i tak kiedyś będziesz chciała znów coś zjeść.

Przedawkowaniu muzyki?

mangiferaindica^Słuchawki i sen z muzyką.

Ja za to mam na odwrót, tj. pamięć bardzo kiepska (np. nie pamiętam co na obiad jadłem) zaś zdolności logiczne lepsze. Tylko ..co jest lepsze? Jeżeli chodzi o edukacje w Polsce to niestety chyba jednak ..pamięć.

Przyjęcie do pracy w największej fabryce w okolicy, gdzie kilkunastu przede mną nie przeszło rozmowy kwalifikacyjnej.

To fakt, nie warto rezygnować. Motywuj się tym, że już niedługo nie będziesz mieć styczności z tymi ludźmi. Mi to pomagało. ..i ta ulga przy końcu.

Jeżeli się męczysz (i jeśli to poczatek) to radzę Ci zmienić studia, przenieść się gdzieś. Nie ma sensu się męczyć, naprawdę. Nawet możesz znaleźć taki kierunek gdzie żadnej dziewczyny nie ma :-)! A z wykładowcami to różnie jest ..u mnie w większości są bardzo mili. Ale obawiam się, że to przez to że studia zaoczne i płacimy im za to. Lecz cóż. Wykładowcy to tylko ludzie. Na każdym kroku swojego życia znajdziesz bardzo ludzi którzy nawet nie udają sympatii do nikogo.