kaffe_och_blod

lucy1979 Oho, ja też myślałem że jak będzie nawet ta 40a to będzie zajebisty wynik. Ale cóż, człowiek to taka istota pazerna i ciągle jej mało. macieywwa U mnie raczej problem z regularnymi treningami jest, zazwyczaj dwa tygodnie ćwicze..dwa nie. I tak w kółko. A co do wyglądu wyrzeźbionych kulturystów, bez przesady aż tak nie chcę się rzeźbić by mieć żyły na twarzy. Obecnie będę ciągnął do 45i, a później jakąś potężną redukcję zrobię. Lecz to pewnie plan na kilka miesięcy. Także trywialnie - masa a później rzeźba. Zobaczymy co wyjdzie z tego.

Nie nie nie, o to że wizualnie nie widzę tego. 18% bf to gdzieś poziom tłuszczu w organizmie normalnej, niećwiczącej osoby. A domyślam, ze po zmniejszeniu bf wygląd łapy wizualnie zmienia się. W końcu 40 w łapie idealnie wyrzeźbione będzie się wydawało większe niż 40 na samym facie. ..tylko, że pierw zrobię te 45. A później zajmę się tym.

Raczej sensu nie ma podawać wymiarów po treningu. Więc spokojnie, to było po przebudzeniu. Ewentualnie myślę że może chodzić o to, że zawsze ćwiczyłem na masę. Stąd są mięśnie, lecz poziom bf pewnie ok 18% i bez żył wizualnie łapa mniejsza się wydaje. Tylko kiedy ja mam ćwiczyć na rzeźbę jak masa wydaje się za mała ;-) Cóż.. poczekam do magicznej 45i, tym bardziej że jeszcze nie brałem w sumie żadnych kreatyn itd. Kiedyś tylko białko+węgle

Gdybym był kluchą tłustą to rozumiałbym lecz... Chyba było na odwrót na siłowni zaczynałem od małej wagi, przytyłem ok 30kg. Obecnie jakoś 42 w łapie jest. Na bicepsie i całym ciele rozstępy są nawet. Właśnie o to chodzi, że centymetr ciągle się powiększa lecz myślałem że przy tym wymiarze już będzie jakoś wyglądać ..a nie wygląda. ;-) Waga ok. 87/182

Cóż ..ja, jeżeli bym się spotkał z kimś. To tylko bym później mógł zerwać kontakt przez to, że ktoś inny jest w rzeczywistości niż w internetowej rozmowie. Chyba, że w relacjach damsko-damskich coś jeszcze innego dochodzi. Ja bym próbował przed spotkaniem ..dłużej poznać się z tą drugą osobą. Jeżeli poznasz się z kimś na tyle dobrze i ktoś będzie w późniejszym czasie nie bedzie chciał się już spotykać to chociaż jak spytasz się jej - i dowiesz się co jest z Tobą nie tak. Jak myślisz, że przez wygląd - zawsze możesz np. wysłać zdjęcie na pw. Obiektywnie bym Ci powiedział. Lecz ..czy w relacjach les wygląd nie ma drugiego planu?

o, ja też trenuję! ..czasem. Pytanie do płci męskiej: też tak macie, że im większy staż na siłowni - tym mniejszego siebie widzicie w lustrze?

Dobranoc, też uciekam już.

To o której zasypiasz? Chyba powinienem coś zrobić z tym snem...

Dzień dobry. Pfu, dobry wieczór. Po raz pierwszy w tym wątku, wszyscy śpią już?

Oprócz wyglądu jeszcze dochodzi ..sposób mówienia, zachowanie, charakter, prezentacja czy nawet uśmiech. To czy w realu zachowujesz się tak samo jak na gg. Nawet to czy po prostu Twoja osoba jest interesująca. Myślałaś w którym punkcie może być coś z Tobą nie tak?

Też mam nadzieje, że Ci się uda. Pomogłoby Ci to. Możemy nie lubić ludzi ani z nimi rozmawiać, lecz jakby nie patrzeć. Są oni potrzebni nam, czy tego chcemy czy niestety nie. Mówię Ci, spróbuj mieć jakąś bliższą osobę nawet w internecie. Co by nie mówić..niby nic, lecz mnie bardzo dawno temu taki sposób pomógł by trochę otworzyć się na tych realnych. Wierzę w Ciebie!

..a ja jednak bym polemizował.

Jeżeli chcesz to zmienić.. ..musisz nawiązywać kontakt z ludźmi, nawet nieznajomymi, nawet czasem zupełnie bez celu. Musisz oswoić się z nimi. Czemu eliminujesz tych, którzy zaczynają się Tobą interesować? Nigdy nie spotkałaś osoby, która Cię intrygowała, na tyle, byś sama byś wyszła z inicjatywą zapoznania się z kimś? Tutaj piszesz normalnie, powtórzyłabyś to wszystko, co tutaj piszesz jakiejś osobie 'na żywo'?

Właśnie ktoś by Ci się taki przydał. Czy to przyjaciółka czy nawet chłopak. Nie wiem jakiej natury masz problemy z nawiązywaniem znajomości. Jeżeli podłoże psychiczne - cóż. Myślę, ze na początek mógłby pomóc nawet przyjaciel w internecie z którym nadajesz na podobnych falach itp. Poza tym, jesteśmy tak stworzeni.. że zazwyczaj dobieramy sobie ludzi po wspólnych cechach, zainteresowaniach. Udzielasz się gdzieś poza studiami?

A masz tą jedną/jednego przyjaciela z którym widujesz się na co dzień i bez problemu się dogadujesz? To by Ci mogło pomóc.

Zadaj sobie pytanie, czym tak naprawdę się stresujesz. Poszukaj odpowiedzi..

Widzę, że autor strony z drugiego konta pisze. Jak Ty chcesz pomagać ludziom, jak nawet nie potrafisz brać udziału w dyskusji? Co do biznesu z chęcią pochwaliłbym się. Lecz to nie biznesforum. Ale radzę Ci, zainwestuj pierw w reklamę. Nie taką na forum, bo to obniża loty strony. Obniż ceny, zdobądź jakieś zaufanie klienta ..czyli przede wszystkim udowodnij to, że nie jesteś chłopakiem 20letnim który tylko wpadł na jakiś pomysł a, że naprawdę potrafisz pomagać. Ciężko będzie Ci zdobyć klienta skoro nawet nazwiska nie podajesz swojego ani kim jesteś. Zmień wygląd strony. To co dałeś wygląda na blog który każdy może zrobić w 15minut. W dodatku te filmiki randomowe z youtuba. To tylko początek. Więc nie mów o tej stronie w kategorii biznesu. Nawet nie poświęciłeś tyle uwagi by przygotować odpowiednio stronę a co dopiero pomagać komuś.

..biznes? a widzisz gdzieś tam dane firmy? On nawet nie założył go. A te 35zł za mejla jest porównywalne z ziołami zwalczającymi nowotwór za 350zł.

Figura wychudzonych modelek..każda pragnie jej, a co do czego przychodzi to jest ona uzyskana tylko dla innych kobiet. Coś w tym musi być. Chyba to jak z siłownią u facetów... Właśnie te krągłości u kobiet wyglądają, że wyglądacie kobieco..

Nie lepiej napisać wprost, że jest się bezrobotnym?

To udaj się do lekarza.

Schwarzi No właśnie, 'odechce'. Tylko cały problem polega w tym by myśleć przed faktem, a nie po fakcie jak coś się zrobi i może wtedy mi się 'odechce'. Rozumiem nienawiść do ludzi. Dla mnie ludzie to strasznie ch_jowa rasa. Lecz cóż może dać lanie czy napad z kosą na przypadkową osobę? Dla mnie w jakimkolwiek przypadku to jest żenujące. Tak samo jak napad w 5 czy 10iu na bezbronną osobę. A osoba na ulicy, z której wyjdziesz z kosą jest właśnie taką osobą. Chcesz męczyć ludzi bo inni Cię męczyli? Nie usprawiedliwiaj się tym, bo to nie jest usprawiedliwienie. Pytałem się o to, czy jakiś mężczyzna oddał -bo po złamaniu nosa czy szczęki sobie/komuś trochę inaczej się myśli przy następnej 'walce'. Myślisz, że albo będziesz zła albo ta dobra. Mówisz o jakiś przemianach. Dam Ci radę. Bądź taka dla kogoś, jaki ktoś jest dla Ciebie. Tylko tyle. Pracuj nad dojrzałością emocjonalną, bo tutaj jest źródło problemów.

Z ofiary na agresora. Agresor który Ciebie męczył kiedyś też pewnie był ofiarą. Stąd musiał kogoś zgnoić by podbudować kompleksy. Jesteś taką samą osobą jak Ci których nienawidzisz. Później kolejna osoba znów zarazi tym kolejną i kolejną... Szczerze? To tylko pokazuje strach, kompleksy i słabość psychiczną. To będzie do czasu niestety tylko aż ktoś Ci nie odda albo nie trafisz na podobną osobę do siebie i nie potniecie się na kawałki. Mężczyzn też atakujesz? Żaden Ci nie oddał jeszcze?

Odradzam, według internetu przeżyłem już kilka nowotworów, żółtaczek typu c a obecnie powinienem przebywać w śpiączce. To tak, żartem. Ale niestety najczęściej tak to wygląda.

Zabrakło tam w ogłoszeniu słowa 'bezinteresownej'. Bardzo ładne słowo. Nie? Szkoda że tak mało osób je zna. Ale pomysł na biznes może Ci wypalić, tylko uważaj na skarbówkę. Nie ma czegoś takiego jak anonimowe wpłaty. ..a jeśli ktoś potrzebuje pomocy, bezpiecznej rozmowy. To zapraszam na PW. A te zaoszczędzone 35zł. za wiadomość/mejla przeznacz na jakiś szczytny cel.