Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kat_

Użytkownik
  • Postów

    339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kat_

  1. Załatwiłem sobie wenlę 75mg, wcześniej na fluo 20mg + wellbutrin 150mg, teraz zamiast fluo biorę pół kapsułki wenli 75mg na dzień. Działanie OK z wellbutrinem, tutaj nie mam zastrzeżeń, fluo mnie muliła i rozleniwiała. Irytują mnie skutki uboczne wenli nawet przy tak małej dawce, jaką jest 37,5mg. Pocę się jak świnia a przecież jest jeszcze zima i nie wykonuję jakiejś ciężkiej fizycznie pracy. Dosłownie po połowie dnia koszulka jest do wymiany, bo jest cała mokra, w dodatku ten pot po wenli śmierdzi jakoś inaczej, intensywniej, dosłownie capię :) Nawet nie chcę myśleć co będzie, jak się zrobi cieplej. Druga sprawa, to straszne zaparcia, no wy*rać się na tym leku to prawdziwa sztuka, można pół książki przeczytać na klopie i nic, masakra, raz na kilka dni, nie pomaga błonnik, śliwki suszone itp. Nigdy nie miałem takich problemów, tzn. tylko po lekach.
  2. Wróciłem z Czech (mam 100km do granicy) z 6 paczkami Wellbutrinu 150mg po 50-60zł/op. Ten sam producent Glaxo GSK. Jestem jakieś 500zł do przodu odliczając paliwo, gdybym kupował w PL. 100zł na paczce to nie przelewki. Będę jechać znowu w maju, mogę załatwić jak dostane od Was recepty. Tabletki są w blistrach i jest inne opakowanie. W PL Wellbutrin 160zł 150mg.
  3. Ja dalej ciągnę bupro+fluo i jest OK. Po dziesiątkach różnych leków i setek kombinacji od 2007 roku, jest naprawdę przyzwoicie. Czasami tylko fluo mnie bardziej zamula, to robię sobie wolny weekend od leku, albo biorę 10mg przez jakiś czas. Zamuły od fluo nie udało mi się całkowicie wyeliminować a z leku nie mogę zrezygnować, bo poprawia mi nastrój, znika fobia społeczna, czyści umysł z nerwicy i natrętnych myśli. Dawkowanie to 20mg fluo + 225 bupro. 150mg bupro zjadam z rana, po południu jem jeszcze połówkę 150mg. Po tylu moich przygodach w ciągu 10 lat teraz jest naprawdę OK. Na samym bupro nie dam rady, próbowałem.
  4. Ja od późnego lata na wellbutrinie i fluo. Aktualnie 20mg fluo i 225 mg wellbutrinu. Rano zarzucam całą 150mg a popołudniu jeszcze połowę 150mg. 300mg to dla mnie za dużo a 150mg za mało. Czuje się ok.
  5. Ja biorę Fluo 20mg i zależnie od potrzeby 150/300mg wellbutrinu. Jest OK. Przy 300mg zdecydowanie rusza moją dupę. Problem z tym, że sam wellbutrin w moim wypadku w ogóle nie działa na nastrój, pogarsza objawy nerwicowe, ale za to fluo je eliminuje. Częściej biorę 300mg, ale kiedy czuję sie "przestymulowany", to wracam na dzień/dwa do 150mg. Na samym prozaku bym przespał całe życie. Próbowałem łączyć wellbutrin z sertraliną w małych dawkach (25-50mg), ale miałem potężne stany niepokoju i napięcia . Na fluo tego nie mam. Na tym mixie jestem pobudzony, mam siły do życia, w miarę dobry nastrój, jednocześnie pobudzony ale też spokojny, bez gonitwy czy natłoku mysli.
  6. Ja szamam 300/150mg wellba + 20mg fluo. Fluo mnie dosyć mocno przymula, ale daje w miarę dobry nastrój i najlepiej "czyści" głowę z natrętnych myśli czy też lęków. Spora pewność siebie i podwyższona samoocena. Specjalnie wyciągnąłem od sajko 150mg wellba a nie 300mg, kupiłem ostatnio 6 pudełek (150zł op.) bo czasami 300mg to za dużo dla mnie, natomiast 150mg nie przeciwważy przymuły Fluo, kroic 300mg się nie da bo to z przedłużonym uwalnianiem. 300mg łykam w tygodniu a 150mg w weekendy. Unikam kofeiny, tylko herbata. Czuję się dobrze, zależnie od dnia powiedziałbym 6-9/10.
  7. Biorę na noc, bo przez 2-3 godziny po zażyciu chce mi sie spać. Dzisiaj i tak przespałem cały dzień. Tydzień na fluo.
  8. Nie biorę. Na wellbutrinie mam straszne fochy z dupy, wszystko mnie wkoorwia i jestem przykry dla otoczenia. Ogólnie to lawiruję na różnych lekach, pobiorę m-c prozaka, miesiąc sertraliny, wellbutrin a i tak wielki chooj z tego wszystkiego. -- 22 sie 2016, 22:13 -- Aktualnie na fluo 20mg od tygodnia, dzisiaj był najgorszy dzień, niemal cały przespałem. Samopoczucie jak na ciężkim kacu.
  9. Ja tylko pamiętam, że wysrać sie po tym leku to prawdziwa sztuka. Nic mi tak nie zatykało dupy jak ten lek jakieś 6-7 lat temu.
  10. Ja znowu na Fluo 20mg od jakiegoś tygodnia. Zmieniam te leki ciągle a i tak jestem w czarnej dupie. Piję do fluo sporo kawy więc zamuła jakoś tak bardzo nie męczy. Wielkim plusem prozaka jest to, że niesłychanie "czyści" mi głowę. Bez leków mój umysł przypomina brudny, zagrzybiony pokój, porozwalane rzeczy wszędzie, syf itp. Na prozaku jest czysto i wszystko poukładane na swoim miejscu. Tak bym opisał swoją depresjo-nerwicę.
  11. Przecież ten lek w ogóle nie działa na ogólny nastrój, no może tylko przez kilka pierwszych dni. Co z ogólnego pobudzenia i energii kiedy nastrój jest do dupy i codziennie wstajesz z myślami samobójczymi. Nie ma jak spożytkować energii. Do tego ciągłe rozdrażnienie, wpadanie w furię i giew, natłok myśli w głowie.
  12. Od soboty znowu na Fluo 20mg. Dzisiaj przespalem/przelezalem caly dzien jak na ciezkim kacu i tak samo sie czuje.
  13. Również się pod tym podpisuję. Wczoraj zrezygnowałem z wellbutrinu, nie mogłem już wytrzymać. Najlepszy w tym leku jest honey-moon, pierwszy tydzień lub dwa, mijają wszystkie objawy depresji, człowiek jest towarzyski, ma mnóstwo energii, znikają głupie myśli z głowy. Potem wszystko wraca. Strasznie skacowany sie budziłem ostatnio, leżałem jeszcze 2-3 godziny po wybudzeniu. Lek to niewypał w monoterapii. Z sertraliną daje mi strasznie wybuchowy mix, z fluoksetyną mocno zamula. Obecnie wróciłem do minimalnej porcji 25mg sertraliny + bodymax z zenszeniem. Na wellbutrinie co drugiej napotkanej osobie mam ochotę wpierdolić
  14. Fluo tępi działanie bupro, brałem taki miks w zeszłym roku, różne dawki, fluo 20-60mg, bupro 150-300mg razem. -- 16 kwi 2016, 22:42 -- Meliski sobie zapodam chyba.
  15. Biorę od 3 dni 300mg, bo 150mg już mało co dawała, tak to bywa ze stymulantami. Zaraz wypierdolę chyba w kosmos, bardzo źle się czuję :/
  16. Może ktoś by mi opierdolił jakies lajtowe benzo? Strasznie mnie nosi po wellbutrinie i duży niepokój.
  17. No korci mnie trochę by dodać fluo, zniwelowałoby to zapewne nieprzyjemne skutki uboczne bupro, ale brałem już taki zestaw w zeszłym roku. Prowadzę jakieś tam zapiski od 2010 roku. Bupro+fluo "leżę, nic mi się nie chce".
  18. Jakieś dwa tygodnie już na bupro 150mg. Są chęci do pracy i działania, ale brak jakoś zadowolenia z tego. Na fluo zadowolenie było, ale za to nic nie robiłem kompletnie. Na bupro ostre i szybkie myślenie, przechodzenie z myśli i planów od razu do działania. Problemy z pamiecią krótkotrwałą. Libido w dół o dziwo, nie mam ochoty zupełnie. Na bupro stałem się fobikiem społecznym, problemy w kontaktach z ludźmi, napięcie i niechęć do ludzi, zupełne przeciwieństwo fluo, gdzie byłem wyluzowany, empatyczny, prospołeczny, rozmowny etc. Stałem się hejterem. Nasilony niepokój i napięcie, pomagam sobie hydroxyzyną. Nie jest to idealny lek, ale i tak lepiej niż na fluo.
  19. Czemu serotonina tak zamula? Na każdym ssri czuję się jak półdebil
  20. No depresja, nerwica też przy okazji, zreszta oba pojęcia uważam niemal za tożsame. Bez leków nie wstaję z łóżka, na ssri wstaję, ale nic nie robię sensownego, nie wychodzę za bardzo z domu, brak aktywności fizycznej. Na bupro masa energii, zapierdalam, ale są momenty dużego napięcia i nerwówki. Niby ta nerwówka przechodzi po 2-3 m-cach, tak pisza ludzie na forach USA. Na fluo mam najlepsze kontakty z ludźmi, lekko mi sie rozmawia, łapie wspólny temat, zagaduje, na bupro ciężko.
  21. Biorę koło tygodnia, najbardziej przeszkadza niepokój i napięcie. Po fluo byłem zamulony, ale dobrze mi sie z ludźmi rozmawiało, taki luz i swoboda w relacjach, tutaj tego nie ma a jest gorzej. Jestem fobikiem społecznym na bupro :)
  22. Nikt nie je bupro? Ja znowu zacząłem, jedyny lek, który daje pałera i stawia na nogi w parę dni. Straszne otępienie i zamuła po ssri a i tak jadłem zawsze te uważane za lajtowe (fluo, serta).
×