-
Postów
245 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez fiufiu
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Witaj Skoro napisalas, to jednak czegos szukasz. Ja Ci powiem ze ja tez przez dlugi czas wahalem sie z zapisaniem....tylko wpadalem na forum poczytac. Zawsze mozna sie tu wyzalic......to naprawde pomaga :) Wiec zbieraj sily i pisz do nas :) A co do psychologa....to moze nie trafilas na jakiegos konkretnego. Ja zaczynalem od neurologa, a teraz lecze sie u psychiatry.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
fiufiu odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No wlasnie to jest moj problem.... jestem zbyt uczuciowa osoba.... A ciezko jest mi sie zmienic....No nic ta obecna porazka dala mi wiele do myslenia. Mimo mojej rozterki, prawdopodobnie wyjdzie mi to tylko na dobre.... -
To wiem....tylko ze ja za bardzo emocjonalnie podchodze do tych spraw...ale z kazda kolejna porazka, mam mniejszego dola :) Wiec jeszcze pare takich i sie moze uodpornie :) Teraz to nawet jakby na kolanach do mnie przyszla to bym jej nie chcial...nic nie jest dla mnie warta...a ona lubi facetow takiego pokroju jak ona, czyli....przelec i zostaw :) Ja taki napewno nie bede. No napewno nie bede sie jej przypodobywal bo ona dla mnie juz nie istnieje. Jestem bardzo konsekwentna osoba w tych sprawach. To prawda ze jest bardzo malo takich wlasnie dziewczyn. Ale jednak sie trafiaja....i jak taka sie w tobie zakocha, to bedziesz mial raj na ziemi :)
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
fiufiu odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zle mnie zrozumialas....a raczej ja chyba zle przedstawilem sytuacje. Powiem tak one przystawialy sie do mnie, ale ja wolalem tamta, wiec ja z kolei dla tych dziewczyn nie okazywalem zainteresowania. Bo ja jak mi sie jakas spodoba to inne juz dla mnie nie istnieja...i to jest moj bol A myslalem ze wlasnie ta ktora poznalem i mnie wykiwala to jest wlasnie ta "idealna". Bardzo duzo ze soba rozmawialismy....i oboje okazywalismy dla siebie zainteresowanie. Teraz widze jaki naiwny bylem . A pustakiem jest dla mnie dziewczyna, ktora wlasnie okazuje zainteresowanie przez jakis czas, a pozniej zaprasza cie na impreze po to aby cie olac i macac sie z polowa klubu. To mnie bardzo zabolalo, bo bardzo ufalem tej osobie Nie obraz sie ale dla mnie to wlasnie w dzisiejszych czasach to kobiety nie maja honoru. I widze jak kolezanka, ktora ma chlopaka...na dyskotece ostro zabawia sie z pierwszym lepszym kolesiem, a pozniej jak gdyby nigdy nic wraca do domciu do swojego chlopaka, ktory np. ciezko w nocy pracowal. I gdzie tu jest honor...wytlumacz mi??? I to nie jest jedyny taki przypadek..znam ich wiele....bo czesto chodze na imprezy i jestem osoba bardzo towarzyszka. Ale jestem uczciwy i nie potrafie latac z jednej laski do drugiej. Ta, ktora wlasnie mnie teraz tak potraktowala jest szmata i nie chce jej znac i to wlasnie ona nie ma honoru. Ja mam swoj rozum i honor i napewno nie bede zabawka ani jak to anand22 powiedzial "rezerwa". Najwyzej bede zyl sam....niestety uczciwosc w dzisiejszych czasach nie poplaca i trzeba sie z tym pogodzic..ale ja sie nie zmienie...moze nadejdzie czas ze poznam jakas z takimi zasadami jak moje. Jak ktos gdzie napisal na tym forum....LEPSZA ZDROWA SAMOTNOSC....NIZ CHORA MILOSC. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
fiufiu odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
I tu Cie popieram jak najbardziej.....Ja wlasnie w ostatnim czasie odstawilem pare dziewczyn, ktore wlasnie takie zainteresowanie objawialy, bo wolalem tamta...no coz za bledy trzeba placic. Nie ta to inna :) -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
fiufiu odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie uogolniaj, ja nie mowie ze kazda laska, ktora mnie nie chce jest pusta. Jak daje znaki ze nie chce to sobie grzecznie odchodze....dla mnie puste sa laski, ktore bawia sie uczuciami. Ale co ja ci bede gadal skoro ty pewnie nawet nie wiesz co to uczucie i wlasnie tego ci zazdroszcze. -
anand22 Dla mnie to ty zgrywasz jakiegos playboya...a tak naprawde to o zyciu za wiele nie wiesz. Ci powiem ze tez kiedys tak jak ty podchodzilem do zycia, ale znalazla sie pierwsza, ktora mnie zauroczyla i stalem sie taki jakim jestem teraz. Ty pewnie tak naprawde nigdy w zyciu sie nie zakochales...to nawet nie wiesz o czym piszesz. A jak odpowiadasz komus to czytaj jego wczesniejsze posty... Przeciez pisalem ze mam powodzenie u kobiet, tylko ze ja zawsze wybieram niewlasciwa, a ty mi tu wyskakujesz z porownaniem malucha do porsche. A co do charakteru jaki mam to sie nie wypowiadaj bo mnie nie znasz. A czy jestem romantykiem to juz moja sprawa i napewno go nie bede zmienial....najwieksza juz napewno glupota jest udawanie osoby, ktora sie nie jest. A co do mojego wzrostu to laski mi mowia ze to nie istotne bo jestem bardzo przystojny i mam poczucie humoru.... A poza tym ona wcale z wygladu atrakcyjna to nie byla......ale miala super poczucie humoru i tym mnie skusila....napewno nie wygladem.... A to czy znajde wielka milosc to juz czas pokaze...
-
O tej samej niestety.....poszedlem z nia na impreze, zreszta sama mnie zaprosila...ale na imprezie wolala sie obmacywac z 5 innymi kolesiami Przepraszam za wulgaryzmy ale ulzylo mi troche jak sie tak wykrzyczalem :) A co do szacunku to do tej osoby nie mam juz zadnego..... Wybacz ale tak sie nie postepuje tym bardziej ze wiedziala ze cos do niej czuje i specjalnie sie mna bawila No nic to przykre (zreszta kolejne) doswiadczenie wzmocni mnie bardziej. Ja nie potrafilem tanczyc z innymi jak widzialem jak ona tanczy z tymi kolesiami Mimo,ze nawet mnie zapraszaly do tanca, ale nie potrafilem tak mi przykro bylo Mam pecha i tyle...nie jest mi chyba na razie dane poznac tej jedynej....pozostaje mi czekac [ Dodano: Dzisiaj o godz. 4:28 pm ] To one nie zasluguja na uczciwych facetow...zobacz ogolnie co sie porobilo...laski staly sie bardziej pewne siebie i jak zobacza ze ktos sie obok nich kreci to sie toba bawia i udawadniaja kolezanka jakie one sa "super" ze kolesia sobie wokol palca owinely Wyzybylem sie juz chyba wszystkich uczuc...teraz normalnie bede chodzil na impre, odpowiednia ilosc alko i na balety.......:) A laski niech sie gonia (nie wszystki oczywiscie :) )....nie wiedza co traca, w koncu trafia na kolesia, ktory zlamie im serce i same sobie pocierpia.
-
No juz mi lepiej....ale kurde wogole co ja rano zaczalem odwalac to glowa..mala, zapuscilem sobie anytydepreasanty i sie nacpalem normalni i tak do domu pojechalem (ze mi sie nic nie stalo)....ale rodzice mi teraz pomagaja :) Jeszcze bym sie przez ta suke zabil....kur.... Nie jest mnie warta i tyle..... ja kur....nie bede sie za nia uganial i tyle....szmata jedna.....sory za wulgaryzymy ale musialem....bo czlowiek z sercem podchodzi do sprawy a tu masz..... Teraz tak patrzac dobrze ze tak sie stalo bo nie wiadomo co by bylo pozniej....pewnie by mnie kur... zdradzala na lewo i prawo....a wtedy nie wiadomo jak to by sie dla mnie skonczylo Sebcio przestrzegam sie przed wlasnie takim zachowaniem jak moje....to one powinny za nami ganiac a nie my za nimi....nie sa nas warte.....Sie nawet nie ma co zastanawiac....a najgorsze jest to ze przez ta damulke odrzucilem 2 dziewczyny, ktore za mna lataly No ni zycie toczy sie dalej....
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
fiufiu odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ech ja tez nie moge zasnac Kurde co za zycie zjebane......nawet plakac mi sie nie chce -
Pozdrawiam. Mi tez czytanie postow naprawde bardzo pomaga, jestem naprawde zadowolony ze znalazlem to forum. Oprocz rodzicow to moja druga podpora :)
-
Hehehe.....wlasnie wrocilem z imprezy.....dziewczyna do ktorej cos czulem i okazywalem caly czas zainteresowanie....olala mnie po calosci :) Bawila sie moimi uczuciami.Nic nowego, ale dziwi mnie to ze nawet dobrze sie czuje, a nic nie pilem :) Naprawde ludzie sa ciekawi tak teraz stwierdzam....ja bym nie mogl sie tak zachowac. Jestem kurde za uczciwy i za bardzo sie angazuje...dlatego stwierdzilem ze w dupie mam milosc i daje sobie z nia spokoj. Zajmuje sie kariera, moze cos osiagne, a jak nie to pewnie umre z samotnosci....w sumie juz mi chyba na niczym nie zalezy......Czy to tak trudno zrozumiec ze ja nie szukam dziewczyny na 3/4 doby.....tylko chce ja obdarzyc pelnym uczuciem. Naprawde czuej sie sam na tym swiece, gdzie uczciwosc jest nic nie warta. Ta dziewczyna wydawala mi sie idealna....a teraz ja tak naprawde poznalem, trudno sie mowi....takie zycie, moje serce juz tak w zyciu cierpialo, ze ta kolejna porazka chyba juz bardziej mu nie zaszkodzi. Boje sie tylko ze moje serce w koncu calkowice przestanie kogokolwiek kochac ;( Nawet plakac mi sie nie chce, chyba za bardzo sie juz zmeczylem tymi wszystkimi rozterkami. Skoro druga osoba nie potrafi kochac tak mocno jak ja, to zawsze bede sam taka jest prawda niestety, ale bede staral sie zyc jakos dalej. W koncu co cie nie zabije to cie wzmocni. Kurde czemu ja jestem taki dobry i wszystkim pomagam, a ludzie to wykorzystuja Szkoda ze nie potrafie byc innym Przez moja uczciwosc przegram cale moje zycie No koniec tych smutasow, sory za skladnie zdan bo pisalem to ci mi do glowy przychodzilo.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
fiufiu odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak naprawde kazdy boi sie samotonosci, tylko niektorzy o tym nie mowia. Pozostaje nam czekac na ta jedyna osobe, ktora nas pokocha takich jacy jestesmy. -
To forum bardzo mi pomaga...dowiedzialem sie duzo o swojej przypadlosci. No i mozna sie wyzalic komus....a to potrafi pomoc.
-
Dlatego wlasnie po to jest to forum :) U mnie niestety tez zauwazylem nawrot choroby, a myslalem ze jest juz dobrze. Poszedzlem do psychiatry i zwiekszyl mi dawke leku. Najgorsze jest to ze spac normalnie nie moge.... Kazda osoba istnieje w jakims celu, nikt nie jest bezandziejny. Bardzo dobrze Cie rozumiem tez mam niska samoocene Przez to nie wierze w swoje sily i w pracy jest coraz gorzej Trzeba nam czekac na poprawe....oby nadeszla jak najszybciej....
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
fiufiu odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Wogole co za debile sie o takie rzeczy pytaja. Odpowiedz prosta....bo mnie tak dziadek w testamencie zapisal :) Zamkniejsz gebe towarzystwu :) -
Problem z Psychiką. Zapaliłem 3 raz w życiu...
fiufiu odpowiedział(a) na zwii temat w Nerwica lękowa
Jak najabrdziej sie z toba zgadzam napewno nie w takim stoponiu, ale pamietam ze sobie wkrecilem wlasnie straszna faze....i tez myslalem ze zglupieje ale kumple mi wmowili ze sobie cos zlego wkrecilem i ze przejdzie....no i zawsze przechodzilo. Wiem ze mozg jest bardzo skomplikowany i moze faktycznie mozg zwii jakos inaczej zareagowal niz w przypadku innych. Ja jednak ze swojego doswiadczenia wiem ze wlasnie duzo ludzi na poczatku palenia zielonego wkreca sobie wlasnie takie rzeczy bo sie naczyta na necie jakis glupot (nie mowiac ze niektorzy nawet nie wiedza ze marichuane sie pali a sie wypowiadaja na niektorych stronkach) - jak dla mnie czysta autosugestia. Tak czy siak nie mowie ze popieram palenie wlasnie tej uzywki, poniewaz niemal zawsze jest ona zanieczyszczona jakims swinstwem. Mam nadzieje zwii, ze to wlasnie tylko autosugestia i ci szybko przejdzie :) Po prostu nie pal juz wiecej.....a napewno twoj problem juz nie wroci. Zreszta poczytaj troche o dzialaniu THC, nie robi ono napewno za 3 razem jakis skutkow ubocznych. Glowa do gory i pozdrawiam....no i nie martw sie wszystko bedzie dobrze :) A co do Seronilu to wlasnie zaczalem go brac jako dodatek do Bioxetinu....zobaczymy czy sie polepszy moj stan.... -
Problem z Psychiką. Zapaliłem 3 raz w życiu...
fiufiu odpowiedział(a) na zwii temat w Nerwica lękowa
Dla mnie to sie po prostu pierwszy raz porzadnie zjarales :) No bo 3 raz....ale wiesz....trawa nie dziala od pierwszego razu jak powinna. Wystraszyles sie tego stanu i wkreciles sobie zla faze :/ nie raz tak mialem moze nie w takim stopniu jak ty, ale zawsze mi to przechodzilo. A tyle ludzi jara.....a nie maja problemow, jezeli wkrecasz sobie zle fazy to nie pal i tyle :) -
Dokladnie....
-
A czy ja wczesniej nie mowilem o milosci odwzajemnionej....?? Jakbym nie kochal to bym sie nie wiazal. Jesli bys ja szczerze kochal i bylaby to prawdziwa milosc to nie myslalbys o innej. Moze i to nie jest dziwne....ale na krotka mete...bo uroda szybko przemija to po pierwsze...a jak nie jestes obrotny to i pieniadz sie rozejdzie. Rozumiem ze najwazniejsza dla ciebie jest uroda....zycze powodzenia w zmienianiu lasek co 2 lata (to i tak chyba za dlugo jak dla ciebie), zobaczymy co bedzeiesz gadal jak juz bedziesz starszy . Uroda jest wazna ale nie najwazniejsza, bynajmniej dla mnie. hmmm....fajtlapy powiadasz.....widzisz ja mam kase i jestem obrotny i zaradny i co jestem sam...to chyba jestem fajtlapa Widzisz....kazdy ma inny gust...jedni wola grubsze drudzy chudsze....wiec okreslenie brzydka, czy ladna nie do konca jest obiektywne. Nie wiem czy wiesz....ale jak masz odpowiedni trening to chudniesz i jednosczenie wyrabiasz sobie jakas rzezbe. Jestem niski...ale sklada sie tak ze od szczeniaka uprawialem rozne sporty walki...wiec jestem w miare umiesniony. To niech umawiaja sie z zawodnikami sumo.....wtedy napewno beda bezpieczne... A poza tym nie raz wysoki sie rzucal i w zeby dostal, bo myslal ze jak niski to mi napuka. A tak poza tym uwzam ze walka to ostatecznosc...i najlepiej zawsze sie jakos dogadac :) A tak na marginesie jak cie napadna to zawsze grupa, wiec nawet jakbys byl nie wiem jak wielki i przypakowany to i tak w kubek dostaniesz....
-
I tak trzymac......najwazniejsze by o siebie dbac. Podobo jak sie polubimy to polubia nas inni....pewnie to prawda, ja ma bardzo niska samoocene, ale staram sie z tym walczyc, mam nadzieje ze psychiatra mi cos poradzi na moje problemy. Bo tak naprawde to depresje stwierdzil u mnie neurolog a u psychiatry nie bylem
-
A co za problem biegac codziennie ?? Nawet nie wiesz jak mozna schudnac i poprawic kondycje. Nie mowie ze teraz masz biegac...ale jak bedzie cieplo....mi bieganie naprawde pomoglo w mojej depresji. Jak umiesz plywac to marsz na basen... Ciezko sie zmusic na poczatku ale zobaczysz jak dobre samopoczucie bedziesz mial :) Na silownie tez mozna pochodzic....czy na jakas sztuke walki...cos co wypelni ci czas a i dobrze zrobi na twoje zdrowie :) A jak laska leci tylko na napakowanego i kasiastego kolesia to ciesz sie ze wlasnie nie trafila na ciebie...bo takie dziewczyny sa bardzo prymitywne i mysla tylko o sobie. Ja wciaz czekam na ta jedyna.....moze uda mi sie w koncu zakochac z wzajemnoscia...czas pokaze....
-
O ja wspolczuje Ci . Ale wiesz moze zacznij na poczatku pograc z jakims przyjacielem moze z jakims rodzicem.....lekkie pilki, a pozniej malymi kroczkami do mocniejszych strzalow. A na WF musisz zaczac chodzic, dla mnie dobra kondycja to podstawa.
-
Witamy kolezanke. Musisz zaczac wierzyc ze bedzie lepiej choc wiem ze to bardzo trudne w twoim stanie. Ja juz studia praktycznie skonczylem ale przez moja depresje i niechec do zycia obronic sie nie moge bo nie mam zadnej motywacji....a kiedys bylem taki solidny
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10