lucy1979

I dostal to orzeczenie, nie wierzę....

Strasznie smutny ten post:( Niektórym ludziom zycie nie sprawia zadnej radości, wręcz przeciwnie. Nistety, nie mam zadnych słow pocieszenia dla autorki postu, bo czuję się podobnie. Na szczęście nie jestem już u progu zycia i o nic nie musze się starac. Mimo wszystko trzymaj się. Uwolnij się jakos od matki, bo zle na Ciebie wpływa. Ale jak pisalas, co by się nie wydarzyło, nie ma zadnego znaczenia.

Widzę, ze jest trochę starych bywalcow na forum:)

Może trójpierścieniowych spróbuj. Anafranil, amitryptylina. W sumie jestem w tej samej sytuacji. Mi lekarz powiedział, ze nie da mi tego bo tym łatwo popelnic samobójstwo.

Ja tez mam o wiele bardziej nasilona depresje po lekach. Zarowno w trakcie brania jak i po tym jak przestalam brac SSRI. Tylko na poczatku bylo lepiej.

taki niby oderwany od rzeczywistosci a na te pieniadze pazerny.... moj ojciec byl taki sam

Byles pewnie z rodzicami u psychologa, spytaj ich, może oni znaja diagnozę jaka postawil psycholog, czy tez jakies sugestie jego co Ci jest.

To sa urojenia. Poczatek psychozy. Masz jakąs diagnozę?

nic bym nie zmienila. Wszystko jest do dupy. Nadaje sie do kasacji a nie do naprawy.

Ludzie sa wstretni swiat jest zle urzadzony chce isc juz stad

Minal juz rok a ja ciagle chce umrzec. Ile moze trwac depresja?

Mozecie se tyrac do bolu, ale nie na nic mniej seksownego niz facet z nerwica lub depresja. Wiec od razu sobie odpusccie.

Nie znika. Co do nie zauważania zmian w urodzie partnerki czy przyzwyczajanie się do tego....to bzdura dopiero. Kolesie po 40 wymieniają "stara" zone na 20 latke, to jest coraz bardziej nagminne. Skad Ty masz takie obserwacje?? Dziadek Ci opowiadal? Jeśli tak jest to czemu tylu zonatych facetow chodzi do agencji. Masz jakiś wyidealizowany obraz milosci.

Kounikacja i porozumienie??? Dobre.. A chemia, a udany seks? A starości nie mam zamiaru dozyc wiec wale jakies tak późniejsze przywiązanie bez chemii. Zycie razem z przyzwyczajenia i strachu przed samotnoscia.

Musisz być pewna, ze go kochasz teraz, a co będzie później na to nie masz wpływu. Jeśli to nerwica natręctw to trzeba koniecznie leczyc się u psychiatry, samo nie przejdzie. A teraz malutki cytacik z Piha; ".. Wyznam Ci miłosny sekret w szambie witaj"

Ja namawiam?? Nadinterpretacja.

Ja uważam, ze tak. Katolicka religia u osob ze skłonnościami do nerwic, depresji powoduje problemy. Do wszystkiego pdchodzimy zbyt serio.

Jasne, ze zdazają się patologiczni rodzice, jacys sadyści czy socjopaci, ale większość chce dobrze dla swoich dzieci. A tu, w tym watku mamy do czynienia z gościem, ( chodzi mi o autora wątku) ewidentnie chorym psychicznie, który wszystko widzi przez pryzmat swojej choroby. Jeśli ktoś obwinia rodzicow za to, ze sprowadzili ich na ten swiat to przecież nikt zyc Wam nie kaze. Macie wybor.

Byli tacy, co próbowali, teraz sami chodzą w tej smyczy i kagańcu. Każdy huczy, odgraza się ale tylko necie. Co ja będę z dziecmi gadac, taaaak rodzice wszystkiemu winni... Może pogadamy jak już sami będziecie mieli dzieci.

Jak smiesz tak o czyjejś matce pisać?? Boze co za wstrętni ludzie. Może Tobie trzeba zalozyc i smycz i kaganiec??

Truchlo wariuje z bólu i wyżywa się tu po prostu. Troluje krotko mowiac. Przyznal się przed chwila na privie. Nie zwracajmy uwagi. Zawsze dajecie się wciagac w takie gierki.

Wszyscy ludzie to bestie. Niektóre bardziej a inne mniej krwiożercze. Kocham zwierzęta, moja mame, mojego faceta, chyba musze kochac skoro z nim tyle czasu wytrzymałam. Ludzi można kochac, ale nie można ich lubic, sa tacy NIEDOSKONALI.

wow nie mam pojęcia. Zdradz nam, Niebo, za co to ostrzezenie

Zindoktrynowany lewak. Kto ci płaci? Żydzi czy Amerykanie? (chociaż to to samo) A Ty co ? Komuch jesteś? Amerykanow nienawidzisz? To pewnie ruskich kochasz.

Dokladnie, zjedzcie swoje tabletki i nie myślcie za dużo o "swiatowych" sprawach. Jestescie jeszcze bardziej podatni na manipulacje od normalsow. Sorka MY JESTESMY.