Skocz do zawartości
Nerwica.com

lucy1979

Użytkownik
  • Postów

    1 739
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lucy1979

  1. O choroba, był taki jeden skunks w podstawówce, co mnie dręczył. Takie niby końskie zaloty Teraz już wiem od czego mam zaburzoną osobowosc ZZZZZZZZZZnajjjjjjjjjdę gada i zemszczę się za moje zmarnowane zycie! A myslalam, ze to przez rodzicow.
  2. Ale coś musisz zacząc robić. Jak nie chcesz isc do pracy to może idz na studia. Poznasz tam nowe osoby, wyjdziesz do ludzi. Musisz się zmusić, nawet jeśli nie masz ochoty. Jak już poznasz kogos lepiej to się z nim oswoisz. Duzo ludzi tak ma. Może Ty masz fobię społeczną? Myslę, ze powinieneś isc na psychoterapię, a najpierw do psychologa.
  3. No szkoda, ale miałam mega doła, brzuch mnie non stop bolał, pociłam się jak prosię i jeszcze kupę kasy kosztowało. No i problem z kupką Mimo, ze brałam hurtowe ilości błonnika, colon C-wszystko na nic. Gdyby działał tak jak przez pierwsze 2 tygodnie to bym może to wszystko przecierpiała. Może jeszcze kiedyś spróbuję.
  4. Jak aptekarka widzi podrobioną receptę widzi to po prostu mowi, ze nie sprzeda leku. Chyba Cię wyobraznia ponosi
  5. Baba za scianą cały dzień słucha radia strasznie głosno. Głucha czy co? Jakas czerstwa muza leci.
  6. Mieszkasz z rodzicami? Jak się z nimi dogadujesz?
  7. Cieszę się, ze znów z nami jesteś. Chyba niewiele się zmieniło.
  8. Dokładnie, niektórzy hasaja po tym radośnie metr nad ziemia Ja niestety nie
  9. fizli Dawno Cię nie było tak mi się zdaje, przynajmniej
  10. lucy1979

    Amfetamina

    Ferdziu, nie mogę Jestem dziką bestią, rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
  11. To może na facetów. Ja chodziłam non stop napalona Z tym, ze brałam sam Wellbutrin.
  12. No powiedz, ze została Ci ostatnia tabletka i spytaj grzecznie czy nie moglaby Ci przepisac. Niektórzy przez wiele miesięcy biorą antydepresanty od internisty( rodzinnego) Musiałaby być jakas kompletną, zlosliwą zołzą aby Ci odmówić. Jak cos to powiedz, ze nie masz w tym miesiącu kasy na psychiatrę a na NFZ towskiego psycha są kolejki. -- 03 gru 2014, 20:02 -- A słowo pacjenta nie wystarczy? To nie są leki które ludzie wyłudzają od lekarzy. Internisci spoko przepisują. Powiedz jeszcze, ze masz nerwice, na bank Ci wypisze.
  13. lucy1979

    Amfetamina

    Ale na mnie zadziałalo wlasnie w taki sposób. Sama tego nie rozumiem. Na hyperrealu czytałam, ze ludzie biorą amfę i to nie zaburza im antydepresyjnego działania SSRI. Wzięłam jeden raz i następnego dnia obudziłam się już kompletnie bez chęci do życia. Myslałam, ze po kilku dniach to wroci do normy, ale jak mówię lipa. Niby po co miałabym zmyslac? Gdybym wzięła kilka razy to bym napisała, co mi zależy. A to było jeden raz i wszystko się popsuło.Buuuuuuuuu
  14. lucy1979

    Amfetamina

    Ja nie mowię, ze wogole w zyciu raz brałam amfę, tylko, ze raz wzięłam będąc na setalofcie. Czytaj ze zrozumieniem. W ogole czemu mi kłamstwo zarzucasz? Masz coś do dodania w temacie, chłopcze, czy jakies wonty do mnie?
  15. Lekarz rodzinny, jak najbardziej może przepisac antydepresanty. Powiedz mu, ze psychiatra Ci zlecił i powinien bez problemu Ci wypisać.
  16. lucy1979

    Amfetamina

    Tego to nie wiem, ale wiem, ze amfetamina może konkretnie zaburzyć działanie lekow SSRI. Bralam 4 miesiące setaloft czułam się świetnie, ale cos mi do łba strzelilo wzięłam amfę, jeden raz i setatoft przestał dzialac antydepresyjnie. Od tego momentu żaden lek antydepr. mi nie pomaga. Nie wiem czy każdy tak ma, ale ja cos sobie we łbie tą amfą spieprzyłam, jakies neuroprzekaźniki poprzepalalam, cholera wie co. Nie mogę sobie tej głupoty darować!!
  17. Tez miałam kiedyś nerwicę hipochondryczną, więc wiem jak to jest. Chodzi o to, ze to nie jest tak, ze objawy nerwicy występują w momencie gdy jesteś zdenerwowany. Tak tez może być, ale generalnie jest tak, ze gdy jest już zaawansowana to możesz nawet być akurat spokojny a objawy ( duszności, kołatanie serca czy co tam jeszcze) męczą Cię już na stałe. Dlatego właśnie do zludzenia przypomina to jakąs fizyczną chorobę. Trzeba jak najmniej się koncentrować na tym. Główka do góry, dasz radę. Nie umrzesz to Ci mogę obiecać.
  18. Własnie to mnie zniechęca do tego leku. Gdyby nie to, ze są po tym takie zaparcia to bym spróbowała, bo to jedyny lek jaki mi pozostał do wypróbowania. No i moklobemid, może moklo spróbuję. Na razie na czysto jadę.
  19. Co Ty taki drażliwy jesteś? Przeczytaj sobie jeszcze raz wszystkie swoje posty to może cos zrozumiesz.
  20. -- 03 gru 2014, 19:04 -- -- 03 gru 2014, 19:05 --
  21. kat A nie miałeś tak, ze wellbutrin od pierwszego dnia zadziałał, było super a potem po 2 tygodniach przestał działac? Podobno to działanie powraca znow po 6,7 tygodniach, ale ja nie dotrwałam. Po 5 tygodniach rzuciłam, bo miałam mega depresje. Podwyzszenie dawki nie pomogło. Napisz jak to u Ciebie było? Po jakim czasie zadziałal itp.
  22. W ogole nie trzeba odstawiać. Ten lek nie wchodzi w reakcje z alko.
  23. PS: słuchajcie, 13 grudnia przyjeżdżają do Nas, do Wawy dwa forumowe Jacki :) proponuję z tej okazji jakieś spotkanie. co Wy na to? :) Ja, chętnie.
  24. Jak można być takim nieufnym i podejrzliwym człowiekiem?? Nie pozdrawiam-Lucy
  25. nie lubię i nie umiem. Często kłamiesz aby lepiej wypasc w oczach nowo poznanej osoby?
×