amelia83, witaj Słonko :*
Ja mam bardzo podobne do Ciebie odczucia, że nie radzę sobie sama ze sobą A co najdziwniejsze jest, że nieraz doradzam ludziom w kwestii różnych leków ( których sama praktycznie nie biorę ! ) ... niedawno odezwał się chłopak i napisał, że mu jesienią bardzo pomogłam, jak zaczął odstawiać benzo ( teraz już 4 miesiące nie bierze i różnie się czuje ), a ja nadal biorę, ale póki co nie widzę innego rozwiązania Postanowiłam jakoś rozwinąć z nim znajomość ( intuicja ) i trochę piszemy ze sobą ... mam już nawet jego zdjęcie i jak dotychczas, to Wam powiem, że ... nie wyklucza przyjazdu kiedyś do mnie, jak będzie się lepiej czuł ... ja też ( kiedy to będzie ?! ) ... fajnie by było, bo to jednak to samo województwo, chociaż jakieś 130 km
Ja w przymierzalniach ostatnio łapałam ataki paniki ... bo wyobraźcie sobie, człowiek ma na tyłku jakieś spodnie, własne leżą w kącie, przymierzalnia zazwyczaj w głębi sklepu, tu się trzeba jakoś ubrać, pozbierać klamoty i jak najszybciej wydostać, nie wzbudzając podejrzeń ochrony ( bo przecież oni nie biorą pod uwagę, że ktoś może być zaburzony, a nie złodziejem )
platek rozy, amelia83, nie skusiłybyście się dziewczynki na udział w konkursie ? Nadajecie się !