Arasha

natrętek, stawiam na spontan ... nie ukrywam, że on jest pierwszy na liście, ale mam innych, równie fajnych w odwodzie

Dziękuję Wam kochani, że chcecie współtworzyć ze mną ten wątek ... mam nadzieję, że będzie dla nas jakąś zachętą do zmian

carlosbueno, widać Tobie tak po prostu wygodnie Tylko nie miej pretensji, jak z jakimś innym forumowiczem wybuduję pensjonat bezpośrednio pod Twoimi oknami

z psem latarką

to mnie nie dotyczy bo ja tego nie wybrałem. u mnie to połączenie nieśmiałości, niskiej samooceny, aspołeczności i niskiego jak na faceta libido. Carlos, ale ja Ci już mówiłam, że dla niektórych to może być olbrzymia zaleta Teraz coraz mniej takich chłopów ( jeszcze z działkami na Rozewiu ) Gdybyś Ty choć trochę więcej chęci do życia wykazywał ... eh

ryska, po 10 latach zapomina się, jak to jest być normalnym, zdrowym ... zwł. jak już wcześniej miało się epizody "odstawania od rzeczywistości" Z drugiej strony parę fajnych wspomnień mam ( przy czym można je policzyć na palcach obu rąk, ale zawsze )

Kosmaty, ten wątek tyczy się abstynencji seksualnej ze świadomego wyboru

Hans, No ... a tu się okazuje, że my tymi samymi korytarzami chadzali i być może te same siedzenia w sali nr 2 przecierali Już wiem, kto te gumy poprzyklejał -- 28 sty 2015, 22:03 -- ego, myślałam, że masz 20 parę Ale nic się nie martw, ja też czuję się niedojrzała emocjonalnie

Po prostu maciek, mnie się podobał taki jeden austriacki bramkarz, jak miałam 9 lat A na temat seksu to dowiedziałam się dużo, dużo później ...całe szczęście

Ahma, witaj Cieszę się, że lepiej się czujesz Jak często chodzisz do psychologa ? Nareszcie Cię przegoniłam w liczbie postów ( nie było łatwo ! )

encyklopedia1, może chociaż w ramach rekompensaty, niech zagłosują na Ciebie

paveu, to może zamiast tylko odwiedzać, podzieliłbyś się z nami swoimi doświadczeniami Tu nigdzie nie jest napisane Facetom wstęp wzbroniony ! Zapraszamy i witamy serdecznie Psychotropka`89, paro to lek z tej samej grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, ale profil działania ma nieco inny. Nie będę Cię oszukiwać, że może powodować uboki ( poczytaj wątek o paro oraz tam, gdzie chłopaki porównują działanie poszczególnych ssri ze sobą ). 40 mg od razu to bardzo duża dawka ... nie odważyłabym się na takie uderzenie pierwszego dnia ( mimo brania sertry ). Zresztą niektórym osobom wystarcza nawet 20 mg ... poczytaj sobie wpis zmęczona_wszystkim, ona brała / bierze ten lek właśnie w takiej dawce i jej wystarcza. Co do lekarza ... wiem, że masz do niego zaufanie i nie chciałabym Cię go pozbawiać, ale pamiętam, że jak zwiększałaś Setaloft to miałaś nie mieć jazd, a jednak były Nigdzie Ci się nie spieszy ... pobierz parę dni 20 mg i zobaczysz, jak się będziesz czuła. Trzymam kciuki A tak w ogóle, z jakiego powodu psychiatra zmienił Ci sertrę na paro ? Z tego, co kojarzę, paroksetyna jest przepisywana głównie przy nerwicy natręctw, chociaż z tego, co sobie teraz przypominam, to pisałaś niedawno o jakichś swoich codziennych rytuałach przed snem Jeżeli mu o tym mówiłaś, to pewnie dlatego. alu, bardzo ładne to drugie zdjęcie Że też się odważyłaś na przejażdżkę statkiem Podziwiam

Po prostu maciek, nie mam żadnych doświadczeń, ale seks mnie póki co obrzydza Ale to mark123 odkopuje moje stare wątki ... ja już staram się nie tworzyć nowych Jak już tu zaglądnąłeś, to dorzuć 3 grosze od siebie -- 28 sty 2015, 18:50 -- mark123, wlecze się, bo pomyliłeś numery i przyjechała policja Och Ty

ego, to ile Ty masz lat ? 45 ? Btw Większość wyobrażeń na forum pęka prędzej czy później jak bańka mydlana ( zwł. odnośnie wyglądu ), ale przynajmniej nie jest nudno

Witajcie kochani U mnie ciąg dalszy ograniczania jedzenia ( bo od razu nie da się przejść na głodówkę ) ... dzisiaj jeszcze nic nie jadłam ( tyle, że ja późno wstaję ... po 11 ) ... wypiłam tylko zieloną kawę o smaku ananasowym i teraz popijam wodę. Pewnie wieczorem zjem zupę, tak jak wczoraj. A potem owocki w słoiczku dla małych dzieci z płatkami kukurydzianymi. Dziwne uczucie ... człowiek jest głodny, ale jak bierze coś do ręki, to mu się odechciewa i rezygnuje, a potem głód przechodzi ... na jakiś czas amelia83, ja bym nie była w stanie czytać w pociągu ( denerwują mnie inni ludzie, muszę mieć idealną ciszę do czytania, ewentualnie jakąś muzykę relaksacyjną ) ... zwł. w trójmiejskiej kolejce PannaNatalia, to zdecydowanie za krótko, żeby mówić o efektach psychoterapii ... niektórzy ludzie chodzą nawet latami, tak więc na kilka miesięcy trzeba się spokojnie nastawić Ja swoich włosów obcinać nie zamierzam ... bo chcę je wreszcie zapuścić ( a jak mi je znajoma mamy podcina, to zawsze mówi, że trzeba więcej, bo końcówki zniszczone i takie tam, w efekcie po podcięciu jestem w punkcie wyjścia ... aż do następnego cięcia pielęgnacyjnego ... więc powiedziałam sobie jeden ciul i nie zamierzam podcinać ), a krótkie miałam raz w życiu i wyglądałam jak debil ... kochana rodzinka zafundowała mi zerowe poczucie własnej wartości akurat na czas okresu dorastania, a w sklepach zdarzyło się, że zwracali się do mnie jak do chłopaka Ale teraz to ja już się nie dam !

Do jakiego ignora ? Nie mam problemów z bliskością, mogę się z nim spotkać nawet sama w lesie ... mam problem z fobią i lękami. Mam nadzieję, że po głębszym zastanowieniu dojdzie do wniosku, że starałam się być szczera, a nie sprawić mu przykrość. Zresztą zaproponowałam zmianę terminu spotkania na jakiś późniejszy, a nie olałam go zupełnie, nie podając żadnych przyczyn.

Labradorek, to nie jest dobry pomysł nagłe przerywanie leku ( zwł. tak dużej dawki, jaką bierzesz ), bo mogą się pojawić niemiłe objawy odstawienne. Wydaje mi się, że zbyt krótko bierzesz lek, żeby mówić o całkowitym wyleczeniu. Lepiej nie przerywać niż potem od początku męczyć się z wchodzeniem ( o czym mogą Ci tu niektórzy zaświadczyć ). Nie masz możliwości dostania się do innej lekarki ... przecież to tylko kwestia wypisania recepty, a nie stawiania od nowa diagnozy. Pozdrawiam

Lu_80, bardzo mi przykro Trzymam kciuki, żeby to był jednorazowy epizod Ja też w ostatnich dniach mam jakieś nasilenie lęków i objawów wszelakich Jak często ratujesz się Clobazamem ?

refren, o jakich głosach mówisz ? I powiedz mi wreszcie, gdzie zrobiłaś to trzecie zdjęcie, bo jestem ciekawa takich miejsc

4 lata temu Jaki znasz sposób na pocieszenie kogoś ?

ego, do czego refren, miałaby Ci się nadać ?

Po prostu maciek, co masz na myśli, pisząc "tu" ?

Cognac, jestem umówiona na konsultację pod koniec lutego w 2 miejscach w Krakowie, a w 3 czekam na tel. ( nie pisałam tego na forum, raczej na priv i ktoś musiał wspomnieć ). Gdybym chciała kogoś wystawić, to bym go o tym nie zawiadomiła, nie ? A on z tą propozycją wyszedł 2 dni temu, więc bez przesady. Ja rozumiem, że on już nerwicę ma za sobą ( bo raz pisał ), ale nie znaczy to, że każdy ma podobnie. Dla mnie wyjście z domu jest mega wyczynem, ale naprawdę chciałabym się przełamywać.

cyklopka, ale mnie nie chodzi ogólnie o wszystkie zarazki, tylko konkretne Ja mam emetofobię i boję się jelitówki Nie wierzę, że w każdej knajpie parzą szkło

Znajomy z forum i z mojego miasta zaprosił mnie na kawę na jutro, ale w związku z nasileniem lęków musiałam odwołać dziś to spotkanie ... a on mi odpisał ( chociaż mnie nie zna ), że zachowałam się jak każda inna panienka. Przykro mi, bo nie traktuję ludzi instrumentalnie, ale przecież się nie wścieknę Niech mnie ktoś pocieszy ... A w ogóle to ciekawie by to wyglądało, gdybym do kawiarni przyszła z własną szklanką ... bo się boję zarazków