
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
kosmostrada, no toż wróciłam właśnie i jojczę, że Jezu, jakie ciacho Będę zaraz pisać co to dzisiaj był za dzień, pamiętam, że miałam zdać relację.
-
Dawkę ci ustali lekarz, nie ja, ale faktem jest, że ta o przedłużonym działaniu ma trzymać równy poziom całą dobę, a zwykła będzie mocniej działać niedługo po podaniu, czyli biorąc przed snem będzie prościej uzyskać efekt nasenny. Teraz biorę 200 mg, spania mi to nijak nie reguluje, ale prawie w ogóle już nie myślę, jak idę między ludzi, że oni mnie nie chcą, nagadują się przeciwko mnie, albo jak ktoś nie ma czasu ze mną porozmawiać, to nie myślę, że mnie znielubił w ciągu 10 minut.
-
Kanwa jest łatwa, bo ma gotowe otworki i nadrukowany kolor. Haft krzyżykowy na pustym materiale jest trudniejszy, bo się można machnąć w pikselach
-
Nie wiem czy się śmiać czy płakać, w tym momencie pokazałam mamie zdjęcia kolegi, powiedziała, że takie ciacho, żebym nawet nie startowała
-
jasaw, mirunia, amelia83, cześć -- 21 mar 2015, 20:00 -- CO? Chcę
-
A to podobno jedyna droga. Zaopiekować się tą biedniejszą sobą. -- 21 mar 2015, 19:50 -- Jak nie mam tyle pracy i szkoły co w tym miesiącu, to jeszcze gram w grę i wyszywam
-
Dlaczego ja,Trudne Sprawy i inne arcydzieła
cyklopka odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Off-topic
Hans, Argish, niby to jest na cele charytatywne. Ale k*^#@ zazdroszczę Otylii Jędrzejczak psychoterapeutów -- 21 mar 2015, 20:36 -- Jak będę szukać prawdy, to poczytam sobie książkę o filozofii Czasem sobie oglądam jak celebryci tańczą albo śpiewają, w końcu od tego są, od rozrywki, nie oczekuję od nich, że będą mi przewodnikiem w świecie wielkich wartości intelektualnych i moralnych. -
Mam poczucie, że tracę pół dnia. W nocy taka nauka, że pożal się Borze. Muszę to jakoś rozwiązać, ale nie z zewnątrz, bo nie mogę zakładać, że kiedykolwiek będę mieć pracę w stałych godzinach albo dziecko wymagające regularnej opieki. Bo mogę nie mieć, a chciałabym się budzić wyspana bez względu na sytuację osobistą.
-
Na mnie to takie sztuki tajemne nie działają. Zostały mi tylko dwie deski ratunku. Albo jak kiedyś będę mieszkać sama, to będzie absolutna cisza i spokój wieczorem i nie będę czekała aż inni pójdą spać. Albo faktycznie coś obciąża organizm, więc mam nadzieję, że przed końcem miesiąca się już zapiszę na te badania Ale te badania to już sobie sama wykupię, bo wydaje mi się, że lekarka i terapeutka nie za bardzo mi wierzą.
-
Spanie jest niezdrowe, w czasie snu nie syntetyzują się neuroprzekaźniki
-
I poszli spać Mam na jutro sprawdzian, na który słabo ogarniam, więc jeszcze posiedzę hoho. Ale w niedzielę nie ma nic do nauki, więc może się uda z kolegami jutro przysiąść na dłużej. Chciałabym się jutro ładnie ubrać, ale jest koszmarnie zimno
-
kosmostrada, zazdroszczę spacerów nad morzem, nawet w zimie i przy najgorszej pogodzie mirunia, fryzjer najlepszym terapeutą zaczarowanaaa, bo nie masa się liczy lecz objętość
-
Ja Przespałam zaćmienie. Wyprostowałam włosy łudząc się, że do jutra wytrzymają I wychodzę wcześniej, to coś załatwię. Mam teraz większą dawkę leku, 200 mg, zauważając, że dużo gorzej zapamiętuję i przypominam sobie, czego się uczyłam. No trudno, nie będzie tak wesoło, jak w zeszłym semestrze, ale grunt, że jakość jest.
-
kosmostrada, bo tak bym chciała, żeby te znajomości, które teraz zawieram zostały w moim życiu, nie chcę kolejnej grubej krechy czy innego szlaczka na koniec rozdziału. A szkoła też nie ma mi służyć do bujania się ze sprawdzianami, tylko do zdania egzaminu zawodowego. No i to już jest namiastka życia
-
No to ja mam podobnie - piąteczka! Chyba jutro zmieniam płaszcz na kurtkę. W ogóle mówię sobie, nie rozpędzać się z wyobraźnią, dzwonił telefon koło 21-szej, a ja myślę, o! ktoś mnie chce na randkę zaprosić. A tu tylko dziewczyna z wolontariatu o jakieś wejściówki, a ja i tak jutro zajęta Byłam dzisiaj w barze ze znajomymi z kursu tańca. Stwierdzam co następuje, nie ogarniam nic na sprawdziany jutro i po jutrze, nie ogarniam tańca szkockiego, dobrze, że chociaż jedno piwo ogarnęłam, a teraz udaję, że się uczę
-
A w ogóle to koleżanka ze szkoły się strasznie śmiała z ludzi, którzy kupują ciuchy w Lidlu, fakt, jest to trochę cebulackie grzebać w tych koszach i rozrzucać szmaty bez opakowań na wszystkie strony, ale z drugiej strony w tej jej Zarze i Orsay'u to przecież towar szyty przez tych samych Chińczyków Nie dam się, będę z dumą nosić moje ciuchy z hipermarketów spożywczych (mam jeszcze cudną bluzę i ledżinsy z Carrefoura), zubożała szlachta, ale zawsze szlachta
-
Na szczęście obczailiśmy z ojcem takiego Lidla, że się spokojnie da zrobić zakupy, nawet w dzień, kiedy ciuchy rzucą W ogóle zamiast się uczyć to się zacieszam na sobotnie spotkanie, myślę w co by się ubrać, chętnie bym już zamieniła puchowy płaszcz na skórzaną kurtkę. A oprócz tego, że będzie masa przystojniaków w okularach i kraciastych koszulach, to mam nową koleżankę, co się zgadałyśmy przez fb pod pretekstem gustowania w takim jednym wokaliście i się też w końcu zobaczymy. -- 19 mar 2015, 21:49 -- mirunia, dobranoc
-
platek rozy, szkoda Jak ja bym poukładała towar i zrobiła kolczyki, to bym była wesoła. Teraz idę na kurs tańca i być może zamiast wracać do domu i się uczyć pójdę z kolegą na piwo
-
Ja muszę zrobić rundkę po ciuszkach, bo szukam dużo za długiej męskiej koszuli w kratę, żeby ją przerobić na mini sukienkę albo chociaż tunikę Ale to nie w tym tygodniu bo mam teraz kręciołka. No bo co poradzić, jak każdy nauczyciel i każdy klient myśli, że ja nie mam nic innego do roboty przez cały boży tydzień tylko jej/jego zajęcia A jeszcze spoko by było czasem w domu coś zrobić, albo wyjść do ludzi, żeby całkiem nie zdziczeć
-
Ja coś chyba w Reserved ostatnio... Ale zawsze z pełną świadomością, że płaci się za nic, bo tkaniny są niskiej jakości, a Chińczyk dostał miskę ryżu za dzień pracy albo dwa. I do wszystkich sklepów szyją ci sami Chińczycy z tych samych tkanin.
-
To osobliwe, że w spożywczaku mają ciuchy z lepszych tkanin niż w takim za przeproszeniem H&M, ale taka prawda
-
Ja mam teraz radochę, bo te rzeczy, które skompletowałam ostatnio można różnie zestawiać więc dużo ubiorów wyjdzie z tego Zamiast się uczyć na najbliższy sprawdzian przygotowuję materiały na następny, przepisuję tabelkę, to wyślę potem całej grupie
-
Megi_, a taka o! -- 19 mar 2015, 12:05 -- Dobra, już mam taką fazę na dżins i kratę, że zaczynam słuchać country
-
Ja też mam daleko, ale tata jechał do pracy, to mnie podrzucił. E, to fajnie
-
Jeszcze śpicie? Ja wróciłam z Lidla z czarną (grafitową) koszulą dżinsową, spodnie odpuściłam. Ścielę łóżko, wstawiam kawę i wracam do nauki. Wczoraj się mało nie popłakałam nad farmakologią, bo mam chaos w notatkach, a z tego co w podręczniku nie wiem nic. Czo ta epinefryna