
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
No i nikogo nie ma? No to nic, przejrzę ściągi, trochę poczytam i rano znowu do szkoły.
-
platek rozy, od Miss Sporty mi kiedyś mało oko nie wpłynęło. Tak w ogóle, to leki lekami, terapia terapią, ale najbardziej skorzystałabym z ciszy i diety, a to są ostatnie rzeczy, na które mogę liczyć. Jakby im zależało, to tyle mogliby dla mnie zrobić. Za godzinę idę na spotkanie, koleżanka robi jakiś performance, późno, ale na szczęście niedaleko. Ściągę na jutro już mam. I ukradłam kawałek ołówka Miłego wieczoru
-
platek rozy, ale naturalne te piórka? A w którym sklepie konkretnie? Ja tam myślę, że swoje wymyję i zdezynfekuję, to będą. No nie mogę się uczyć, bo mi telewizor przeszkadza.
-
platek rozy, osobno klej, a rzęsy takie klasyczne. Podobały mi się piórkowe, ale nie chciałam przeginać na sam początek, poza tym wolałabym prawdziwe pióra, a to mogę zrobić sama mając klej. Koleżanka co studiuje biologię mówiła, że się na pewno czymś strasznym zarażę, jak sobie coś podniesionego z ulicy wsadzę do oka, ale cóż, życie na krawędzi
-
A ja sobie kupiłam te sztuczne rzęsy Moja mama robi rundę po ciucharniach co drugi dzień, powiem jej, żeby baczyła
-
kosmostrada, kiedyś miałam skórzane spodnie, długo szukane, ale musiałam się ich pozbyć, bo złe wspomnienia Koszulę dżinsową z kraciastymi wstawkami mam. Teraz myślę nad koszulo-sukienką :) -- 05 mar 2015, 21:14 -- Głupi ci rodzice, ściszają czołówkę i napisy końcowe, a powinni cały odcinek.
-
Nom, trochę byłam osłabiona i trochę sama, ale wyciągnęłam z tego coś dla siebie. Spódnica taka, ja wiem, imitacja skóry, od pasa do kolan dopasowana, a za kolano takie rozszerzenie falbaniaste. Jedyna normalna długość w przyzwoitej cenie. Jeszcze rozglądałam się za sukienkami w stylu flanelowej koszuli, ale myślę że nie potrzebnie, kupię na szmatach za długą męska, skrócę rękawy, wszyję gumki i będzie kieca, zaoszczędzę co najmniej 150 pieniędzy I będę się czuła, jakbym miała coś po starszym bracie W ogóle miałam się uczyć, ale oglądają "Ojca Mateusza ", więc póki grają te melodyjki się na niczym nie skupię, tylko mam ochotę wydłubać sobie uszy. Kiedyś dojdę do tego, kto decyduje o tym, żeby w każdej scenie serialu była muzyczka, taka sama w każdym odcinku, znajdę i skuję mordę, i nastraszę uszkodzeniem nerwów słuchowych.
-
Też fajnie. Ja byłam podpisać umowę na dwa dni zdjęciowe, najwyżej przełożę lekcję z dziewczynką. Potem się okazało, że zapomniałam butów na tańce. Poszłam najpierw do ciucharni, ale mi się nie spodobało, że takie stare brudne trampki ktoś se wycenił, poszłam do Galerii, trochę czasu mi zeszło na stanie na światłach i zrozumiałam, że podświadomie zapomniałam butów, bo nie byłam pewna, czy dzisiaj dam radę skakać, bo to nie jest odpowiedni dzień miesiąca na podskoki, więc robię wagary i idę na Shoppen Mniej więcej tyle czasu potrzebowałam na znalezienie spódnicy, która by mi pasowała i do rzeczy oficjalnych i takich bardziej na luzie, no i wewnętrzny głos kazał mi kupić ten klej do rzęs, żebym już się tak nie męczyła z ciekawości jak to jest przykleić sobie piórko do oka. Odwdzięczam się wewnętrznemu głosowi za to, że go przez ostatnie parę lat nie słuchałam, kiedy mnie lojalnie ostrzegał przed głupimi pomysłami Ale trochę się samotna poczułam na tych zakupach, no bo kiedyś się z kimś chodziło na sushi i takie tam. No i za głośno słuchałam muzyki na uszach, więc trochę było niebezpiecznie na przejściach Ale są płyty, dla których warto wleźć pod auto
-
Na chokoladzie z kolega :) -- 05 mar 2015, 20:07 -- Siem wystroilam , fuksjowy sweterek , szara kiecuszka , kozaki za kolano , makijaz , perfumy i sie czulam jak Bogini :D Fajnie, sama bym poszła
-
Najgorzej, że są leki, po których się śpi dłużej rano, ale nie ma takich, po których człowiek jest rano wyspany. Teraz selerzę i czytam książkę, za godzinę wychodzę, muszę podejść do biura w drodze na tańce. Wolałabym zostać w łóżku, ale trzeba robić rzeczy. Osłabiona się czuję, chyba kawusi z fusami
-
Megi_, dla mnie późne chodzenie spać to problem. Jestem niespokojna wieczorem, nie mogę się dobudzić rano i nie jestem w stanie nic zaplanować na wolne przedpołudnie.
-
No z kręgosłupem to nawet nie ma co się zastanawiać. A ci pacjenci to też się strasznie potrafią wyżywać, jak opiekun nie zna języka.
-
Eh, tak się wydaje, że ktoś by się z kimś zamienił na problemy, ale na prawdę tak nie jest.
-
Podobno marcowa pełnia wiąże się z wieloma pozytywnymi symbolami. O, wilki wyją -- 04 mar 2015, 23:28 -- jasaw, przypomnę wam, kiedy będą :)
-
Ja wystarczy, że wysłałam notatki, już na nie patrzeć nie mogę. I jeszcze mnie mięśnie bolą, jakbym co najmniej dzisiaj trenowała albo pracowała fizycznie, a wszakże poszłam tylko na jedne zajęcia i zrobiłam kilka prostych ćwiczeń rozciągających
-
Zadzwonili z agencji statystów, że mnie wpiszą na wtorek jako 20-latkę I wszystko po staremu
-
Zebrec, ja nie muszę, ale to i tak nie ma znaczenia, bo na mnie takie zaklęcia jak "trzeba iść wcześniej spać, żeby rano wstać" nie działają. Na razie przytulę książkę.
-
Wysłałam grupie zdjęcia notatek z wykładu, których sama bym nie rozczytała. I'm helping!
-
Ja się łudzę, że jeśli ktoś jest fanem filmów (i aktorek!), gdzie główne bohaterki są wariatkami to mogę mieć u niego szanse
-
Zebrec, Marcin2013, chyba też się zacznę uczyć, bo się ferie kończą. Zrobię sobie parę ćwiczeń rozciągających, a jak mi się telefon naładuje, to wyślę koleżankom notatki. A potem seriale i o.
-
Jednak stwierdziłam, że szerokie zainteresowania to jest coś, co mnie zwala z nóg. Jest to niejako związane z inteligencją, bo tylko inteligentny człowiek może odnaleźć coś dla siebie w różnych dziedzinach. Jeśli potrzebuję kogoś w życiu, to tylko takiego, kto jest ciekawy świata i komu chce się żyć. No i sorry, z pasztetem bym nie była, chociaż gust mam troszkę inny niż statystyczna Polka, więc potrafię się wpatrywać jak w święty obrazek w kogoś, kogo 80% by kijem nie tknęło ni przez szmatę, i vice versa
-
mirunia, ja jem A+E jak cukierki, bo i tak muszę osłonowo do leków.
-
kosmostrada, tak się łudzę, że może ta skóra, podobnie jak ogólne osłabienie ma też coś wspólnego z dietą i kiedyś to się uda ruszyć. Nogi zaczęłam ćwiczyć, bo poznałam nowe ćwiczenia na rozciąganie, ale na razie to smutno wygląda. Tego pod jakim kątem mam kości w stawach to nie zmienię, ale można delikatnie poprawić kształt mięśni i ruchomość na ścięgnach A wieczorem chyba wracam do nauki, bo przyszły weekend już szkoła.
-
Ja planuję dzisiaj z wyjść tylko lekcję, mam nadzieję, że jelito przetrzyma przy kawie, bo raz to normalnie mało nie wparowałam do łazienki kąpiącemu się księdzu
-
No chciałam się psychiatry poradzić, żeby mi podsunęła gdzie się takie badania robi, bo zwykły gastrolog to nie sądzę, żeby mi coś powiedział mądrego. Jak nie będę miała na papierze, że coś konkretnie mi szkodzi, to będę tylko wysłuchiwać, że ja dostaję domowe delikatne obiadki, a uczucie pełnego brzucha mam pewnie dlatego, że za mało jem -- 04 mar 2015, 14:06 -- kosmostrada, właśnie dlatego. Czuję, że złe emocje idą z brzucha. I skórę mam straszną I krzywe nogi Ale to ostatnie to już nie od tego