Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aż tak źle nie jest, ale klawiatury nie czuję, słabo chwyta Dobbranoc, dziewczyny, idę się kłaść
  2. cyklopka

    Spamowa wyspa

    marrysia, czyli dobrze wyczuwam. kosmostrada, jutro mam na popołudniu, ale trzeba się zwlec przed 11-stą Glebię się na łóżko i odpalam serial
  3. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Pokazuję i objaśniam: w prawdzie ideą płyty były teksty poety i jego inicjatywa wydawnicza, to piosenki śpiewają znani aktorzy teatralni i serialowi, i jako największa fanka (albo przynajmniej w pierwszej trójce) Krzysia Respondka jestem mega dumna, że ten - jak mówisz-- 11sty egzemplarz będzie mój Sigrun, bardzo mi sie podobało ""jedno piwo" marrysia, nowa osoba czy powrót? platek rozy, niby źle, że opóźnienia z lodówka, alele przynajmniej jutro wstaniesz. Chyhyba potrzebuję nowej klawiatury, bo z bezprzewodową nie wytrzymam. Albo pomija litery, albo duplikuje
  4. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Jeszcze by tego brakowało, żeby mi się cudzy kot przy moich spodniach kręcił Rety, ale dostałam miłego maila Po prostu po otrzymaniu ode mnie wiadomości, że interesuje mnie ta płyta, normalnie wzięli ją i mi wysłali Ach, ci poeci śpiewani to mają dobre serce No to będę miała w domu rarytas, skoro to już praktycznie nie do kupienia jest Dobra, zbieram się na miasto Jakbyście chcieli się coś więcej dowiedzieć, co to za płyta, to potem wyjaśnię
  5. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Nieuważnie czytasz Miałam na sobie spodnie, które przerabiałam na szorty. A teraz już się upgrade'owałam do dresu i T-shirta. Za chwilę się już ubiorę normalnie i za godzinę bym szła. Niecałe pięć odcinków w nocy obróciłam, jeszcze nie mam całkiem wyrobionego zdania, ale postać do mnie pasuje i do nicka na forum przede wszystkim platek rozy, jak tam lodówka? My będziemy kampić w barze od 17, ustalono. Szorty gotowe, Panna Kotta się puszy, jakby sama je uszyła
  6. cyklopka

    Spamowa wyspa

    filip133, no bo jednak inaczej jak się wgra obrazek, a inaczej jak postać se normalnie siedzi przy poście, jakby nigdy nic Poza tym mam wolne, więc mogę grzebać w kompie i innych rzeczach w koszulce od piżamy
  7. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Dziękuję, bardzo się napracowałam, żeby zrobić samą sylwetkę, tło i cień pod kolor forum
  8. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Cześć, filip133, ja już po kawusi, teraz mam herbatkę koprową. Dżinsy obcięte, teraz najtrudniejsze przede mną - wyrównać mankiety
  9. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Jak dzieci będą tęsknić, to postawimy albo powiesimy w świetlicy Ha, zawsze się można dziećmi zasłonić, dobrze mieć swoje minionki Spodnie to są takie miękkie dżinsy, z jakimś elastycznym włóknem, trochę już wyrobione, kolor nie pasuje ani do czarnych ani granatowych gór. Paradoksalnie inne dżinsy - czarne, sztywne, powycierane z artystycznymi dziurami bardziej mi pasują do eleganckich bluzek. Tamte nadają się po domu, ale ja nie potrzebuję dżinsów "po domu", a potrzebuję spodenek do tańca. Większość dziewczyn u nas tańczy w grubych rajstopach i szortach na to. Miłego dnia, mirunia!
  10. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ciężko się tu dzisiaj przebić Kończę kawusię, okazuje się, że mam jeszcze trochę papierologii/biznesów dzisiaj, a potem się biorę za spodnie, a popołudniu mały spacer i piwko, tak że dzień zaplanowany po całości, więc mogę się oderwać od myślenia o chłopakach
  11. cyklopka

    Spamowa wyspa

    17 lub 18, jeszcze do potwierdzenia, wstępnie mam dwa fajne bary na oku, więc mam nadzieję, że się jakoś będziemy zdzwaniać I wiem już, co będę robić teraz. Mam takie spodnie, których mi nie wolno nosić i dostałam borutę jak chciałam je założyć do pracy Zrobię z nich szorty do tańca
  12. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ja jeszcze selerzę, bo mam pierwsze wolne od wakacji. Dzień się zapowiada całkiem ładny, dopiero późnym popołudniem idziemy na miasto, więc jeszcze nie wiem, co będę robić teraz. Albo prace ręczne, albo pisanie artykułów, albo jadę dalej z moim maratonem serialowym. Buziaki! Miłego dnia! Dzięki za wczorajsze rady, przy was wszystko się wydaje możliwe
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, a tak już trochę z innego wątku, jako dziecko się trochę wprawiałam w fotografii i czasem pokazywałam jakieś zdjęcia moim starszym i zawsze się zaczynało od pytania "kto to jest?", "gdzie to jest?", bo ważniejsze było udokumentowanie, że osoba X jest w miejscu Y niż, żeby zdjęcie było po prostu ładne, ciekawe. Jak po raz ostatni byłam z tatą na wakacjach, to znalazłam sobie kilka fajnych scenerii do portretu, a on zrobił mi zamiast tego cały budynek, cały mur, całe drzewo, i malutki ludzik, dla udokumentowania, że ludzik *tam* był. Przyznaję, zniechęca mnie to, że obecnie wszyscy są "fotografami", ale w takie dni jak dziś odzyskuję trochę tej pasji i np. siedzę w eleganckich czarnych rajstopach na podłodze, żeby każda rodzina dostała pamiątkowy portrecik dziecka w ważnej dla niego chwili. A zdjęcia robione przez dzieci dzieciom mają taki charakter i tyle wyrazu, że zamykają usta niedowiarkom.
  14. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, to walnij się spać, postaw sobie jakąś wodę przy łóżku, jakbyś się budził i cię suszyło czy coś. Jakiś znany krytyk sztuki powiedział, że portret więcej mówi o malarzu niż o modelu, wydaje mi się, że z fotografią jest dokładnie tak samo. Z tego by wynikało, że jestę artystę, bo wkładam Óczócie w zdjęcie *teatralne omdlenie*
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Portret z profilu, który wygląda jakbym godzinę dobierała oświetlenie, tło, pozę i w ogóle
  16. cyklopka

    Spamowa wyspa

    To co on robi? Praca, praca, studia, praca, trening, praca Kumpli już przerobiłam na terapii Śmiać mi się chce, jak myślę o naszym "przewodniczącym" fanklubu, jakby on się dowiedział, że ja o nim na terapii mówiłam, bo to wychodzi, że jakaś tam akceptacja i zachęta z jego strony mi dużo dały, mimo że nie zawsze nam się rozmowa klei Nie widziałaś tego zdjęcia
  17. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Pomaga mi prawie codziennie Ryzykuję poczucie własnej wartości i rok terapii w plecy, jeśli lęk przed odrzuceniem nie jest przepracowany Co wy z tą kawą, on mi wygląda na takiego, co nie pije, nie pali i nie klnie Za fajny jest dla mnie, ma zbyt zdrowe podejście do życia. Polecam się Bo chyba rok nie byłam zakochana, a lubię wszystko tak trochę w żart obracać, to mnie trochę ochrania A takie tam, noszenie na rękach, stawanie na głowie, bieganie z lustrzanką po świetlicy
  18. cyklopka

    Spamowa wyspa

    bonsai, jak mu się skończy umowa, to prawie na pewno będzie konfrontacja czy się jeszcze w ogóle zobaczymy poza pracą, czy nie A do tego zdjęcia może się przyznam, jak obejrzymy pozostałe, w sumie argument, że nie chciałam dawać go do folderu dla wszystkich, bo może by wolał je zachować dla siebie, wcale głupi nie jest. Dobra, wybiła 22:00, zmieniam temat, kończę porządkować zdjęcia i słuchać Linkin Park (to też jest kiepski objaw), zaraz odpalam piwo i serial.
  19. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Wiesz, normalny człowiek by tak zrobił, ale nie wiem, czy ja już jestem na tym etapie, żeby nie wziąć odmowy za odrzucenie i się nie rozsypać. Dlatego chwilowo preferuję niewinne metody zwracania na siebie uwagi, ostatecznie jesteśmy w podstawówce. Chciałabym już teraz wyłożyć to terapeutce, a notorycznie mi tak robią w pracy, że muszę sesję przekładać Najwcześniej za tydzień
  20. cyklopka

    Spamowa wyspa

    bonsai, ja Simpsonów nigdy nie polubiłam, bo estetyka mi jakoś nie leżała. Jak byłam dzieckiem to nie kumałam, bo to nie dla dzieci, a jako dorosła się jakoś z tym nie identyfikuję. No właśnie pisałam, że mu takie genialne zdjęcie zrobiłam, że nie wiem, co z tym fantem zrobić I już płaczę na zapas, jak mu się skończy umowa i nie będziemy się więcej widzieć Tak że w sumie słabo, bardzo słabo. Mam wafle ryżowe z masłem klarowanym i miodem nawłociowo-gryczanym, idę po ostatnią porcję
  21. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Odżywki do włosów, żebym miała jeszcze grubsze i jeszcze bardziej napuszone Mam mocne postanowienie, żeby nie pleść bzdur na Spamowej po 22:00, bo przysypiam i dziwne rzeczy wychodzą. Ale póki jest dopiero po 21:00 stwierdzam, że to zdjęcie jest w klimacie tego, co mam w avatarku (skórzana kurtka, postawione włosy), tyle że zrobione bez ustawiania, pozowania, doświetlania, no nic, a cholera, jedyne co się ciśnie na usta to "dlaczego mu zrobiłaś takie dobre zdjęcie?" Chyba, żeby sobie oprawić w ramkę i postawić w pracy na biurku, jak jego już nie będzie Dobra, żeby odreagować oraz wykorzystać dzisiejsze wolne zaraz otwieram piwo i robię maraton "Futuramy", głównie dlatego, że w internecie jest masa odwołań do tego serialu i chciałabym się dowiedzieć w końcu, o co chodzi. Mam nadzieję, że mi się spodoba, bo nie planuję zgrywać już nic innego.
  22. cyklopka

    Spamowa wyspa

    detektywmonk, ja bardzo chętnie bym ci oddała co najmniej połowę bombonierki, bo czekolady mlecznej za bardzo nie mogę, a gorzkie Merci nie są jakieś super. W sumie mogli im powiedzieć na zebraniu, żeby mi nie kupować słodyczy, najwyżej pistacje w cukrze i wódkę z liścia.
  23. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, długo by im tłumaczyć, że profesjonalista to człowiek, który ma kanciapę do robienia zdjęć do dokumentów, pracuje w gazecie albo cyka produkty do broszurek reklamowych Lidla lub Biedronki, a nie ktoś, kto sądzi, że wydał pieniądze na sprzęt, porobił fotki znajomym na koncercie, wysiedział nad obróbką, więc mu się tytuł należy. Ponieważ juto wolne, to dostałam już dzisiaj: Dzwoniłam znowu przełożyć terapię, więc mam dopiero za tydzień, o ile nie będzie konferencji, a bardzo bym chciała porozmawiać choćby o tym, że robię zdjęcia swojej sympatii teleobiektywem i wstydzę się mu pokazać, bo to podejrzane, kiedy ja NIEZAUWAŻONA zdołałłam mu zrobić aż tak dobre zdjęcie, tylko siedzę przed komputerem i się lampię na niniejszy fotos. Ale w opinii osoby trzeciej zostałam zapewniona, że to zdjęcie się mocno wyróżnia na tle 258 pozostałych. Purpurowy,
  24. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Mnie wypadały przed egzaminami do liceum, a dermatolog powiedział, że jakby wiedział, to sam by nie był łysy. Jadłam chyba cynk, jakieś ziółka i piłam galaretkę na ciepło Robiłam zdjęcia na ślubowaniu klas pierwszych i na prawdę parę foto-pereł mi wyszło Kiedy wychodziłam z sali gimnastycznej trener powiedział mi "cześć", a ja mu "cześć, uważaj na paparazzich", na co on, że chyba się dobrze bawię. I nie przyznałam się, że zdążyłam mu machnąć dwa świetne portrety, jak nie widział, bo to trochę creepy Potem na lekcji i w świetlicy pozwoliłam dzieciom robić sobie na wzajem zdjęcia. Przypomina mi się moja kuzynka, która w czasach kiedy cyfrówki były zupełną nowością, a ja miałam koło 14-16 lat, dała mi na chwilę kompakcik do ręki mówiąc: "tylko nie zepsuj, bo się do końca życia nie wypłacisz". Nie mówię, że dużo zarabiam, ale czasem mam ochotę kupić garść takich aparacików, które teraz staniały do paru stówek i jej tym w ryj rzucić. No, a ja dałam 8-9 latkom intelektualnie w niskich strefach stanów średnich lustrzankę z obiektywem szerokokątnym i jakoś nikt nie upuścił, a fotki są lepsze niż niektórych moich znajomych uważających się za profesjonalistów
  25. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Skończyłem Mamrota (w Jaruzelu kupiłem w tym sklepie) a teraz roztwieram MIX miodowo-lipowy. To musi być dobre Ale mi się spać chce, a jeszcze muszę sobie przygotować uranie i aparat na jutro, zaraz się przewrócę. Może nie czytajcie moich postów po 22:00, bo nie wiem, co piszę...
×