
benzowiec
Użytkownik-
Postów
2 372 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez benzowiec
-
my też . ale nie aż tacy :)
-
no to świry , żadne użytkownik nie ponosi odpowiedzialności za nich.
-
slow_down, widzę nieźle tu masakrujesz lewaków
-
co się stało tej ahmy czy temu chłopakowi ? to fakt jak rodzice go muszą prowadzić to musi być w bardzo ciężkim stanie. ale i tak ma przesadzone leczenie. ja już nie wypowiadam się w jego temacie .
-
mój człowiek Stanisław
-
Patryk29, na bank . wchodzą i głosują na tak na wszystkie SSRI a zaniżają benzosom . :) -- 13 mar 2015, 12:13 -- klon i tak tylko 75% na tak a afobam 85%. Diazepam 88% i o czym tu mówić ,użytkownicy sami zweryfikowali jakie leki są najskuteczniejsze
-
ja mam 31 służę dobrą radą :)
-
Patryk29, -- 13 mar 2015, 12:05 -- Czy klonazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach? zaszkodził 18% 8 osób <--- co to za ludzie ?:)
-
Mózg-Pain, to są jebane ssri , robią sieke w organizmie nawet po odstawieniu. myślę że to się unormuję z tymi twoimi problemami jelitowymi , ale potrzeba czasu,jak się brało latami ssri to trzeba czasu też na naprawę. . diazepamu możesz brać do 25 mg dziennie w miarę bezpiecznie. jak byś się trochę wkręcił to redukujesz dawki , diazepam to spokojne benzo,leciutkie i przyjemne. same szkody po tym ssri . zobaczymy jak będzie ze mną , na razie wróciła mi energia po odstawce , więc same plusy. trzeźwiej myślę , jestem bardziej ogarnięty , nie jestem przyćmiony serotoniną niepotrzebną. a przez to mam lepszy humor. ludzie odstawiajcie te gówniane ssri - klapki na oczach -- 13 mar 2015, 09:55 -- Mózg-Pain, jak tak schudnąć co robisz?? nie jesz ?
-
miko84, właśnie
-
buszujacywtrawie, ile masz lat? weź papiery nie słuchaj rodziców , działaj sam , twoje zycie , będziesz słuchaj się starych , przeczytałem na innym poście że pilnują cię byś łykał tabletki od swojej lekarki , oni cię wykończą. zbieraj dupe w troki puki czas , bierz papiery idz do innego lekarza.
-
buszujacywtrawie, nie miałem zamiaru cię urazić . to prawdą napisałem co nie co , ale nie dla tego żeby ci pocisnąć ale dlatego że widzę w jakim kierunku zmierza twoje leczenie , przeczytałem o tym co pisałeś tutaj na forum(tak nie znam cie, nie wiem co ci jest dokładnie) i z tego co piszesz nie jest tak źle żeby szamać tyle leków. Zastanów się , teraz dostajesz haloperidol w zastrzykach i co , czekasz na wybawienie?? myślisz że to jest obojętne dla twojego mózgu , z mojego doświadczenia wiem że im mniej leków tym skuteczniejsze leczenie. leki ok. stan wymaga brania leków. ale jak najmniej a skutecznie. jak na przykład ktoś ma depresje i mu starcza 10 mg paroksetyny niech szama to 10. jak ty masz depresje urojeniową niech szama 1 neuroleptyk + 1 np SSRI. Ty szamasz 3 neuroleptyki,1 betabloker,1 przeciwparkinsonowski(osłona przeciw neuroleptykom) 1 benzodiazepine. To co szamasz nie jest obojętne dla zdrowia psychicznego a niektóre leki moga nawet powodować depresje z tego co szamasz. to wszystko jest bez sensu. Arasha oczywiście będzie z tobą gadać i pisać ciepłe słowa , a ty będziesz grzecznie wpieprzać leki a 90 letnia rozkładająca się lekarka będzie wypisywać ci kolejne recepty na masę psychotropów, ale co z tego , jak to droga do nikąd. Posłuchaj lepiej mnie i weź swoje papiery i idz do innego lekarza. mój pocisk nigdy nie jest po to by był pociskiem bo mam potrzebe pocisnąć komuś i czuję się lepiej. nie jestem jakimś gówniarzem mam 31 lat i swoje przeszedłem i wiem co to ludzkie problemy. uwierzcie z nie jednego pieca chleb jadłem. Zastanów się czy chcesz brać grzecznie masę leków , tylko nie dziw się że za 5 lat wystapią u dyskinezy i tiki i rożne nieciekawe zachowania. Czy zastanowić się nad przyczyną i zmienić leczenie na bardziej cywilizowane a nie jak pacjent zamknięty na stałe w zakładzie psychiatrycznym. Haloperidol w dupę , uwierz mi ludzie na odwykach zgrzytali zębami na samą myśl o tym[ za karę to dawali] to nie zmieni twojego statusu. w ogolę o czym tu gadać,chłopie za młody jesteś na takie eksperymenty.
-
Zebrec, nocny marku
-
Kot_, dobrze że wiesz że to tylko myślenie depresyjne a tak na prawdę świat taki nie jest , uwierz mi jestem w mega bagnie z samym sobą,ale jest we mnie jakaś nadzieja na zmiany, coś co mnie trzyma przy tym kurewskim życiu , a trzyma mnie tylko to że za mało posmakowałem życia i nie mogę umrzeć. to mi wybiło samobójstwo z głowy . wiesz mi że miałem takie stany że gdybym miał na stole broń bez niczego wziąłbym i walnął sobie w łeb . do niedawna miałem takie myślenie. teraz też mógłbym sie zabić ale jak powiedziałem nie mogę umrzeć bo nie poznałem tak naprawdę tego co jest w życiu pięknę a są takie rzeczy!
-
Miłość istnieje ale nie dla każdego.