benzowiec

spoko brachu . wszystkiego dobrego . wczoraj dziwna sytuacja , od fluo ewidentnie , w nocy przed 24:00 , niepokój ,potliwość dłoni (normalnie ciekło mi z rąk) przyśpieszone bicie serca i czułem że ciśnienie mam wysokie do tego drżenia rąk + pobudzenie . musiałem zbić to 30mg relanium . położyłem się o 2:00 i wziąłem na sen 60mg mianseryny , dziś wstałem o 6:30 i jestem pobudzony :PP jakiś naspidowany , nie jestem śpiący a spałem 4h . nie wiem co mam robić , idę się na siłę zdrzemnąć , ta fluo się cały czas u mnie rozkręca. -- 11 mar 2016, 07:52 -- ale jakie jest pytanie ? fluo podobno osiąga stacjonarne stężenie w 4-6 tyg . więc na poprawę liczyłbym od miesiąca wzwyż , choć niektórzy i czują już w 3 tygodniu ale też słyszałem że u kogoś zaskoczyła po 2 miesiącach . fluo najdłużej się rozkręca , u mnie 3 tydzień i niestabilność po fluo , czuję że cały czas się rozkręca

paro akurat u mnie szybko zaskoczylo za 1x po okolo 3 tyg , za 2x to samo , fluo natomiast muszę dać czas z 6tyg, paro to chyba najszybciej wkręcający się SSRI za to fluo najdłużej . -- 11 mar 2016, 01:25 -- ja tam od razu na 20 wskakiwałem i 0 skutków ubocznych , może dlatego że nie czytałem o skutkach ubocznych . :) no po za potliwością straszną ale z czasem przechodzi o libido nie mówie bo to norma ,ale czym dlużej brałem tym mniej to odczuwałem . na fluo tez jestem wykastrowany mocno , ale dopiero 3 tydzień. na libido możesz dodać to co wyżej napisane . trazodon ,mianse , mirte , może delikatnie pomoże , może nie . lub jak już będziesz bardziej zaawansowany to selegline bym dodal 5mg . ja jak by u mnie podziałało fluo , a będzie mi potrzebne libido (na razie mi nie jest bo i tak siedze w domu) to sobie dodam sele .

:)

żeby się czuć cały czas jak 75mg baclofenu :)

przeczekaj na paro 3 tyg , powinno być lepiej wtedy.

3maj się . pzdro

To dobrze, że nie pijesz, ja też już unikam alkoholu, na sylwestra się zmiażdzyłem, ale na codzień nie pije, nie ma sensu łączyć leków z alkoholem, piwko czy dwa czasami to nie problem, gorzej z gorząłką. ja też nie pije wcale.

piłem , rozwaliłem sobie głowe i wylądowałem na chirurgi , ale na mnie nie patrz , ja jestem trzeźwy alkoholik . więc ja nie mogę pić , ale ogólnie jak z głową się pije to na paro + alko jest zajebiście , tryb niezniszczalności. -- 10 mar 2016, 22:19 -- ps: nie ma interakcji alko z SSRI . można jeśli oto pytasz , ale licz się ze skasowaniem leczenia na kilka dni jak za mocno popijesz

no ale jak będziesz udawał jak się nie zjedziesz, przecież ona to czuję, no chyba, że tylko w gumie i od razu do kieszeni gume, haha. nie wiem tego , wiem że będzie wiedzieć. mam nadzieje że się nie obrazi :) że się nie zlałem . ale mam nadzieje też że nie zawszę tak będzie. na przód nie myślę , puki co jestem cały czas sam ,a potem się zobaczy . trza wyjść z domu pierwsze by koguta zamoczyć .

dlatego puki stoi ja się nie przejmuje , gorzej jak chęci zejdą i nie będzie można postawić , wtedy z sexu nici , a tak można udawać że się coś czuje ,dziewczyna nie będzie się śmiała że flak i będzie zadowolona . bez SSRi to bym doszedł po minucie jak bym był mocno podniecony i by się śmiała to tez lipa . dobre na przedwczesny wytrysk :)

ciężko się zakochać , ja na paro to olałem taką zajebistą laske , a potem żałowałem . na fluo można zajechać bo pałka stoi ale dojść gorzej , na paro mi rzadko stał . -- 10 mar 2016, 22:01 -- fluo mnie odhamowało mocno , czasem wydaję się że mocniej od paro , ale jak chcę sobie ulżyć bo już jajca bolą , to mogę go postawić ale długo się męcze by dojść :) nie mam partnerki

sambym sobie zarzucił benzo , ale robię sobie tygodniową przerwę od benzodiazepin często tak robię , a w przyszłym tygodniu się przyda , bo idę do psychoterapeuty i psychiatry , ja bede zwiększał już po 4 tygodniach delikatnie o 10mg . witam skarbie :) -- 10 mar 2016, 23:09 -- wieczorem tez macie lepszy nastroj fluoksetyniarze ?

ja 3 tydzien na fluo , za tydzien wchodzę na 30mg , nie rezygnuję . efektów na razie brak .

Miko , a może ta ketamina co żeś się szprycował do kabli rok temu na wiosnę tak na Ciebie podziałała z ooooooooooopóznionym zapłonem własnie teraz . Bo w Taką moc Paro to nie uwierze by miało . Też ciężko mi w to uwierzyć, że paro go tak sponiewierało i to jeszcze takiej sceptyka co do ssri w przeszłości. zakochał się chłopak , zamoczył kija :) to i endorfiny w mózgu buzują i depresja mija :)

biore fluo 3 tydzień i czuję sie jak bym dostał obuchem w łeb , jestem odrealniony i senny . nie mam skutkuw ubocznych typu lęki czy brak apetytu . zmuła. postanowiłem że jak w tym roku się nic nie zmieni.... a mam zamiar się zapisac na psychoterapie,chodzić do terapeutów i się na siłę ruszać i wytestować wszystkie możliwe specyfiki , na razie próbowałem prawie wszystkie . jak sie nie zmieni... to przedawkuje śmiertelnie benzodiazepiny , tylko nie wiem ile ja tego muszę wziaść z moją tolerka , ale spokojnie weźmie się na zapas. nie zyje i nie funkcjonuje , jestem zamknięty w 4 ścianach , mam mega depresje i nic mnie nei cieszy , nic nie sprawia przyjemności , nie czuje że żyję , jestem zmulony i senny i ogolnie nie istnieje . nie wiem jaki dzień tygodnia i jaka jest pogoda za oknem i co się dzieje u mojej rodziny .

akurat w tym wypadku to nie troling . Przychylam się- bączuś vel Marek1977 vel Zbychu1977 (i jakie to tam jeszcze był nicki?) to jest lekoman kliniczny lvl HARD. Kiedyś chyba wstawiał na forum zdjęcia swojego domowego arsenału prochów to przy tym asortyment mojego zakładu pracy i szafa Kiszcz... ekhm, tzn. Kalebax3, wymięka przy tym. Ale to już sztuka dla sztuki. Zbychu1977 ma mózg "aliena" :)

mam tego gowna tabsy w domu 400mg , kiedyś na mnie nie działał ,ale brałem 100mg na raz i 50mg na oko . 100 jeszcze idzie odmierzyć ,ale 50 ciężej bo to 1/8 . Teraz pokroiłem sobię te 400mg . gdzieś na 12 części , pokruszyło się gówno i mam takie małe kruszynki . będzie około 25-33mg:P może taka zaaktywuje dawka do fluoksetyny. zobaczę jutro. że tez nie mogę sobie odmierzyć normalnie 25mg jak człowiek :) Potrzebuje aktywacji hipermegaaktywacji a najlepiej manii!! dość mam przymulenia . taką aktywację daję mi tylko baclofen 75 mg z 5 kawami . ale biorę go rzadko i lipa ,bardzo rzadko sam się sobie dziwie. -- 14 mar 2016, 20:01 -- czy amisulpiryd w dawkach do 100mg też podnosi poziom nielubianej prolaktynki ?

ja mam około 250 , przez ciebie zaczynam się tym martwić :DDD

Witamy :)

mi też 20stka długo służyło , zacząłem brać to w 2009 był to mój pierwszy SSRI i od razu paro . podziałał na mnie aktywująco (żeby było śmieszniej) latałem,gadałem,pewność siebie,super humor i gitara. potem się wszystko popsuło . brałem go prawie 6 lat

barbiturany ci zapisuje . spoko lekarz :)

mi to wygląda na jakiś trolling , przecież on bierze jeszcze amitryptyline , jeśli lekarz tak ci zalecił to go zmień i zjeb . zmieniał bym lek, jak by podstawowa dawka nie dała jakich kolwiek efektów , ewentualnie podwójna . spróbuj paroksetyny/innego ssri . ewentualnie zmień całkiem leki , jak nic ci nie działa. ja też jestem lekooporny , mi tez nic nie działa ,albo działa słabo ,ale zawsze odczuwam że coś biorę. nie wierzę żebyś nic nie czuł . mi jak fluo nie zadziała 20, to do 40 wskoczę i jak to nie zatrybi nie męcze dalej leku , chyba ze zadziała i potem skończy się działanie . esci nie brałem ,mam to w domu mozarin ,ale nie brałem . -- 09 mar 2016, 23:05 -- paroksetyne polecam . na 40mg czuć mocny zalew serotoniny i jak w głowie bulgocze . pamiętam te czasy . człowiek był zalany serotoniną i się dobrze czuł . nie wiem co się teraz porobiło.

Lord Kapucyn wie wszystko

hmm dzieki pany i panie . muszę to spróbować. mam w domu cała pakę amisulpi , ale to nie działa , se leży .

hehe :) 60 esci , żeby ci serotonina mozgu nie rozwaliła:) co za gość . może nie czujesz bo nie żyjesz