Etna

Ten zapach, niech to się skończy

Świadomość, że będzie dobrze. I że pewne rzeczy są pisane takimi jakimi są i trzeba stawić im czoła, a nie się im poddawać. Debili w życiu spotyka się zbyt często, by przejmować się ich opiniami. To jak taka zorganizowana grupa, której całej narzucam IGNORED i mogą mnie pocałować w... piętę. Tak więc po 5 miesiącach depresji i błagania los o to, by potrąciło mnie auto, mówię stanowcze DOŚĆ i I'M f*cking BACK. Dodatkowo całkiem miło jest być przez kogoś "odszukanym" i docenionym.

Stieg Larsson - saga Millennium - wciągający kryminał

Kiedy ktoś mnie ignoruje, ale znalazłam zajebisty sposób i powód, żeby sobie z tym poradzić I kiedy ktoś myśli, że może robić ze mnie debila, ale to już jego problem - zawsze domyślam się i wiem więcej, niż wydaje mu/jej się, że wiem. Oprócz tego wkurza mnie, kiedy na lakierze do paznokci przez noc robi mi się burdel - ogniecenia, brzydactwa, fu. I że nie mam wystarczająco dużo samozaparcia, żeby nauczyć się w końcu śmigać w butach +10 cm high.

Słońce, pogoda, ciepło, pięknie. I myśl, że zawrócę się, zatoczę krąg i wrócę do *, do których należę. Od samego cholernego początku. Inaczej nie będzie, nie ma takiej możliwości.

Od muzyki (niemalże wszystko co robię, robię z moimi ulubionymi trzaskami w uszach) Od internetu (choć uważam, że wyjątkowo ciężko ostatnimi czasy nie być uzależnionym od internetu - nawet przez same takie studia m.in.) Od wyrobów papierosopodobnych typu skręt (z różnymi fajnymi tytoniami, omnomnom) Od ludzi (tak po prostu)

Czasami wkurza mnie bezsilność w pewnych sprawach. Wkurza mnie, że nie mogę odkręcić pewnych rzeczy, albo że nie mogę cofnąć czasu. Powinnam bardziej zerkać w przyszłość, niż ciągle rzucać spojrzenia temu co minęło.

Ketonal forte x 3

.

Cześć Wszystkim :>

A ja jestem dupa wołowa tak strasznie przyzwyczajona do długich włosów, że choćby nie wiem co się wydarzyło chyba nie zetnę. No nie wiem co musiałoby się wydarzyć. Mam tą cholerną myśl z tyłu głowy, że w krótkich włosach wyglądałabym jak debil. No nie nie, nie zetnę. A w temacie bardziej też nigdy mi się nic takiego nie wydarzyło, chociaż chęć zmian jak najbardziej - ale nie takich zmian.

tosia_j, Enii, - wbrew pozorom ja też. -- 14 lut 2014, 17:32 -- Auman hej

Siemanko! Z okazji walentynek życzę spamowej wyspie miłości dużo, dużo i więcej - zawsze! Dodatkowo specjalna "walentynka" dla comatoma

że dużo chcę powiedzieć, a za chwilę orientuję się, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia albo cokolwiek powiem i tak na nic się zda

nerwosol-men, całe szczęście tak, po sesji. Ale nerwów niewiele ubyło. Tzn trochę ubyło, ale znowu jak bumerang wracają następne. Ehh...

comatom Czorcie :) nerwosol-men lepiej nie opowiadać... A jak u Ciebie?

nerwosol-men, gorszy czas...

Hej wszystkim!

Wstałam i od ponad godziny zasadniczo wpatruję się w okno swojego pokoju, wyłapując wszystko to, czego nie mam gdy mnie tu nie ma. Lubię ten stan.

Sen! Sen sprawił mi ogrom radości. I pobudka w moim, moim, tylko moim łóżku.

Andrzej Szczeklik - Nieśmiertelność i międzyczasie szperam Opowiadania Cortazara, szukając może czegoś, czego nie znam.

comatom, haha Tom Marcin2013, no witam witam, dzień dobry

Ranne ptaszki

Depakiniarz, bardzo podobają mi się Twoje rysunki. Gratuluję talentu. :)