
Gabriel74
Użytkownik-
Postów
134 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gabriel74
-
A ja znowu mam tak ze podczas atakow paniki czesto krzycze na moja corunie czego pozniej serdecznie zaluje i przepraszam ja za to. Najgorzej jak panikuje a ona nie slucha moich polecen zeby sie pakowala bo jedziemy do mamy a ona jakby specjalnie sie ociagala a ja robie wszystko w ekspresowym tempie. Powiem wam szczerze ze czasem jak tylko wyjde na zewnatrz atak mija i wracamy do domu. Zle mi z tym bo wychowuje ja sam od 7 miesiecy poniewaz matka sobie poszla i ma ja gdzies ale to juz inna historia.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Bernia18, sorry ale zle odebralas moj post,chcialem zacytowac Lony ale mi to za bardzo nie wyszlo. Kochani dzis to mialem mega atak,wkrecalem sie w niego kilka godzin az doszlo do wybuchu. Tak naprawde to czulem ze umieram zreszta jak kazdy z nas i zastanawialem sie co najpierw zrobic,wezwac karetkie czy zadzwonic do mojej coreczki i zegnac sie z nią. Takiego ataku paniki dawno nie mialem normalnie czulem ze mdleje ale jakos wytrwalem przy pomocy rak na nogach i wezwalem pogotowie. Ale wczesniej zazylem xanax w ekspresowym tempie i po tym zabiegu jakos objawy zelzaly. Oczywiscie pogotowie przyjechalo, po krotkiej rozmowie i zmierzeniu mi cisnienia chlopaki odjechali poniewaz nie chcialem sie z nimi zabrac do szpitala. Ostatnio ma pierdolca na punkcie mojego tetna mimo ze tetno w granicach stu przy ciezkim wysilku fizycznym to nic nadzwyczajnego ale ja potrafie sie z tego powodu tak wkrecic ze nie moge normalnie funkcjonowac. Nadmienie ze lecze sie na nadcisnienie ale wczesniej nie mialem z tego powodu takich szopek dopoki nie popadlem w depresje i nie powróciła moja przyjaciolka nerwica lękowa. Cisnienie po zbadaniu przez panow sanitariuszy mialem rzedu 170/100 ale powiem wam szczerze ze miewalem wieksze i to grubo ale jakos nie panikowalem z tego powodu. A teraz wystarczy ze puls mam powyzej 60 i juz zaczynam myslec natretnie do tego stopnia ze az dostaje atakow paniki albo leków tak cholernych ze az ciezkich do zniesienia. Sam wiem ze to normalne jest ze gdy jest goraco i ciezko pracujesz tętno zawsze bedzie wieksze poniewaz szybszy obieg krwi to obrona przed przegrzaniem naszego organizmu. Ale kuzwa co ja na to poradze ze taki ze mnie panikarz,wiem ze gorsza krzywde sobie robie wkrecajac sie w to niz te moje nieszczęsne tętno. Ale coz ja na to poradze ze taki ze mnie typ,poprostu ten typ tak ma teraz bo wczesniej nie zwracalem na to uwagi i zylem spokojnie dopoki ten syf nie powrocil. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
LONY wlasnie w niedziele skonczylem 40-stkie lat i powiem szczerze ze naprawde myslalem ze jej nie dozyje. W nieustajacym leku zyje juz 7 miesiecy i naprawde zastanawiam sie czy ten stan w jakim sie znajduje moge nazywac zyciem. Dzis chce mi sie plakac prawie od rana i do tego jeszcze pieka mnie stopy. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Dziś znowu ataki,staram się jakoś nie wkręcać w nie do końca i próbuje robić wszystko żeby sobie poszły. Najgorzej boje się ze umrę z powodu tych ataków i może dlatego tak panikuje. Nie wiem już co mam robić ponieważ moje podejście do leków jest wręcz histeryczne. Narazie biorę 20 mg miansy na dobę od poniedziałku a wcześniej brałem tylko 10mg. Mam xanax na ataki paniki ale boje się go brać,widocznie jeszcze mnie tak mocno nie sponiewieralo. Boje się wszystkiego,boje się ze nie dożyje 40stki. Ciagle mam przeświadczenie ze coś się ze mną stanie. A było już tak dobrze ze myślałem o końcu przygody z ta cholerna nerwica. Dolegliwości zelżały ze100 na 25 procent, No i właśnie teraz ta łajza powraca z hukiem i w chwale żeby mnie upodlić i sponiewierać . Nienawidzę cię Nerwico !!!!! Niszczysz mi życie !!!!! Każdy mój dzień z tobą to udręka i agonia!!!!!! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
U mnie tez w poniedzialek byl niezapowiedziany atak leku i paniki,dzień zakończyłem na pogotowiu. Od tej chwili chodzę jak nakręcony i tylko czekam co będzie dalej. Nie radzę sobie z tym gownem,a było już tak pięknie. Dziś tez otarlem się o mały atak paniki ale jakoś przetrwalem i mecze się teraz tak jakby z małym uczuciem leku. Jestem jakiś nienormalny chyba bo ciagle myśle ze coś mi się stanie i nie mogę się od tego przeświadczenia uwolnić w żaden sposób. W poniedziałek przy tym ataku dostałem super ciśnienia 200 coś na 110 i dlatego zabrali mnie do szpitala. Po przybyciu na izbę przyjęć ciśnienie spadło do 175/95 i po krótkiej rozmowie z lekarzem wypuścili mnie do domu. Mam juz dość tej choroby! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Fabienka, och zeby to bylo takie latwe Fabienko. Jestem w trudnej sytuacji zyciowej i ciezko jest mi sie pozbierac. Kiedys juz pisalem tu co mnie spotkalo i od czego zaczela sie znowu moja przygoda z nerwica. Moj pierwszy epizod z nerwica lekowa mialem 15 lat temu i z pomoca lekarza wyszedlem z tego calkiem gladko. W tej chwili tocze boj z ta przypadloscia drugi raz w takim nasileniu objawow. Okres pomiedzy tymi dwoma epizodami udalo mi sie przezyc jakos bez problemow poza malymi oznakami leku czy napiec nerwowych. To co teraz przechodze zaczelo sie w tamtym roku pod koniec listopada,mysle ze dokucza mi tez lekka depresja dlatego tez trudno mi jest wygrzebac sie z tego stanu. Miewam dni bez nerwicy ale czasem jest to totalny horror,na szczescie uciekam przed panika jak tylko moge wiec moze troche lepiej to znosze. -
natuf, nie skupiaj się na tym oddychaniu i przejdzie. Miałem to samo wiec wiem co mowię im więcej skupialem się na oddechu tym gorzej było. Posłuchaj lekarza i zajmij się czymś i zobaczysz ze nie będziesz tego odczuwać . Ja tez się tak wkrecalem i miałem wrażenie ze się dusze albo ze przestanę oddychać. Głupie to strasznie ale my sami to sprawiamy swoim myśleniem w takich sytuacjach,nerwica to chytry przeciwnik i bardzo skuteczny.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Dzisiaj znowu tragedia,lek mi dokucza cały dzien dając tylko chwilowy spokoj. Normalnie ogarnia całe moje ciało,bardzo okropne uczucie. Na szczescie jakoś udaje mi się nie panikować chociaż wracając samochodem do mamy na światłach była lekka panika. Oczywiście nóżki i rączki moi starzy przyjaciele odezwali się niezwłocznie. Już chyba tracę nadzieje ze to przejdzie i zostawi mnie w spokoju,mam już tego dość! Co za głupia choroba! Boże ja już pękam chce mi się ryczeć,nienawidzę tej choroby tak bardzo za to ze mi tak życie umila. A było już lepiej i dziś taka męczarnia od rana,opaska na żołądku i ten gul w gardle oraz ton głosu zmieniający się co jakiś czas. Nerwico pozwól żyć!!!! Weź w końcu rozwód ze mną i pozwól cieszyć się życiem w pełnym tego słowa znaczeniu. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
A u mnie prawie po staremu,codziennie cos z menu nerwicy.Jak nie chwianie to sciski w dolku i glowa pelna glupich mysli. Na szczescie jakos nogi mi odpuscily i daje rade jezdzic samochodem.Wczesniej kazde skrzyzowanie wywolywalo ataki paniki i te cholerne uczucie w nogach. Dzisiaj a zreszta prawie codziennie male ataki paniki po powrocie z pracy do domu i takie dziwne uczucie zdenerwowania. Czasem jakies zawroty przewala sie przez glowe ale jakos funkcjonuje i daje rade. Najgorsze sa te mysli ze cos mi sie stanie w czasie odczuwania tej presji na glowe i brzuch ale staram sie walczyc z tym ustrojstwem na tyle na ile potrafie. Ciezkie jest zycie lekowca i te oczy ludzi ktore na mnie patrza jakbym byl wykolejony. Czasem juz mowie sam do siebie "ty glupi huju znowu sie boisz" sam nie wiedzac czego.Ale coz zyc trzeba dalej i walczyc kazdego dnia poki sil mi,nam wystarczy. Powodzenia nerwoski,wspolczuje wam wszystkim albowiem jest to ciezka przypadlosc z jaka jest nam dane zmagac sie codziennie. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, Sorry ze pytam ale czy moglabys opisac mi jak sie czujesz fizycznie? Ja praktycznie napadow leku juz nie mam poza lekiem ogolnym ktory czasem czuje wszedzie. Kazdy stuk powoduje ze naprzyklad sciska mnie w odbycie badz tez wzdrygam sie caly. Ja czuje sie czasem jak stary dziad,mam problemy ze wstawaniem i rozbudzeniem sie. Kazda zmiana pogody rozwala mnie totalnie i potrafie sie czuc tak caly dzien. Drzacy i ogolnie tak jakby wystraszony plus jakies dolegliwosci typu dziwnego uczucia w nogach i rekach. Czasem jak wstaje rano to tak jakby mnie ktos ogluszyl albo jak po narkotykach. -
A ja mając ojca alkoholika piłem i to dużo piłem Ale od 15 lat jestem abstynentem i się z tego cieszę. Jak wychodzilem z nałogu to miewalem myśli co to będzie? Jak ja się z kolegami spotkam albo poimprezuje ? W przeciągu tych 15 stu lat stwierdziłem ze da się bez tego normalnie żyć. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Keji u mnie ataki kiedys też wyglądały inaczej. W tej chwili to jest totalny Mix,też najbardziej boję się omdlenia. Jak ja pragnę już być zdrowym,moja ex mówi córce ze oszukuje ,że nic mi nie jest. W ogóle się nami nie martwi a ja nie mogę pojąć jak można być takim człowiekiem . Sent from my HTC One using Tapatalk -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Gabriel74 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A ja leżę i myślę....... Chyba za dużo bo się nakrecam że zdechne..i te nogi pieprzone ciągła mi dokuczaja. Mam już serdecznie dość tej pieprzonej nerwicy! Jeszcze na dodatek galy mnie bolą ! Piterotr winszuje kolegów,mnie kiedyś też oskubali koledzy Ale to stare dzieje. Sent from my HTC One using Tapatalk -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Gabriel74 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Współczuję Ci Aurora,te krzyczące matki to chyba jakiś wirus nowożytny. Sent from my HTC One using Tapatalk -
Moja niby nie patrzyła Ale patrzyła. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Gabriel74 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mam dziś zjebany cały dzień? Ataki od samego rana! Pierdolone nogi! Mam w nich takie dziwne parcie i jeszcze ręce na dodatek. Rano się wystraszylem że już odchodzę z tego świata,te parcie tak mnie rozprasza. O mało nie zemdlalem,aż mi się w głowie od tego zakrecilo. Naprawdę żyć mi się z tym nie chce powoli się chyba poddaje bo brakuje mi motywacji do dalszej walki. Sent from my HTC One using Tapatalk -
Piszesz że za duzo z siebie dajesz tak jakbyś szukała w tej osobie uczuć których nikt ci w domu nie dał. W moim życiu to ja byłem od dawania bo druga strona poza klotniami nie dawała mi nic. Chociaż teraz zaczynam to rozumieć. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
Po przeczytaniu mam wrażenie jakbym to gdzieś przerabial tylko jakby role trochę inne. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
Po przeczytaniu mam wrażenie jakbym to gdzieś przerabial tylko jakby role trochę inne. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
Po przeczytaniu mam wrażenie jakbym to gdzieś przerabial tylko jakby role trochę inne. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
pornografia jako żródło depresji
Gabriel74 odpowiedział(a) na margaritka1985 temat w Depresja i CHAD
Jest dobry ,tylko te obiboki uczą nas od dziecka ze jest tyranem i wszystkich wtrąci do piekła jeśli grzeczni nie przyjdziemy do kościółka. Sent from my HTC One using Tapatalk -
pornografia jako żródło depresji
Gabriel74 odpowiedział(a) na margaritka1985 temat w Depresja i CHAD
A ja wam dodam coś od siebie moi drodzy. W wieku około 20 lat otarlem się o kościół Zielono_świątkowy i powiem wam że był to najpiękniejszy okres mojego życia. Ileż ja miałem w sobie radości i spokoju w głowie,moje życie było piękne. Lecz przyszedł czas mojego odejścia z własnego widzi mi się i żałuję tego do tej pory. Ileż to przykrych rzeczy bym sobie oszczedzil i zmartwień. Cóż życie to walka,my jako ludzie jesteśmy stworzeni do rzeczy pięknych i wzniosłych. A to jak żyjemy nie jest to wina Boga ponieważ wyposażył on nas w tak zwana wolną wolę. I to jacy jesteśmy zależy w całości tylko od nas. I ktoś napisał że Stary Testament nie jest dla chrześcijan,jest to nieprawda ponieważ wiele proroctw starotestamentowych odnosi się do czasów dzisiejszych choćby w księdze Daniela. I proszę niech nikt nie nasmiewa się się z ludzi wierzących w Jezusa bo on naprawdę odmienił życie wielu ludzi. Coś na ten temat wiem. Sent from my HTC One using Tapatalk -
Według mnie nerwica to choroba na całe życie,trzeba tylko nauczyć się z nią żyć. Mój problem jest taki że jak tylko zacznę mieć zawroty głowy bądź kłucie w głowie to myślę tylko o jednym,śmierć! W tej chwili zaczynam bagatelizować to wszystko i uczę się na to nie zwracać uwagi. O dziwo,zawroty głowy i miękkie nogi przechodzą. A kiedyś panikowalem jak diabli i się nakrecalem. Sent from my HTC One using Tapatalk
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gabriel74 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
A ja dziś po kłótni z przyszłą ex czuje się tak nakręcony ze zaraz chyba coś rozpier....... Gula siedzi w gardle jak balon i te wedrujaca ciepło po całym ciele. Już i panika czaila się za rogiem ale jakoś to opanowałem. Dziś zrozumiałem też a może i wcześniej ze to ona jest przyczyną moich nerwic. Zawsze po klotniach z nią bądź też sprzeczkach mam przesrane. Sent from my HTC One using Tapatalk -
Myślę że da się z tego wyjść,ja zacząłem przygodę z nerwica 15 lat temu. Leczylem się około roku może trochę więcej i jak dotąd miałem z nią spokuj poza małymi epizodami. W tej chwili powróciła za sprawą mojej partnerki od siedmiu boleści. Stoję sam pod ścianą plus dziecko,była mała depresja i stany lękowe. W tej chwili mniej nasilone ale są. Sent from my HTC One using Tapatalk