Skocz do zawartości
Nerwica.com

neon

Użytkownik
  • Postów

    9 919
  • Dołączył

Treść opublikowana przez neon

  1. neon

    Spamowa wyspa

    halucynka, dobre :) a jak tam u ciebie nastawienie do dzisiejszego dnia?
  2. neon

    Spamowa wyspa

    halucynka, zazwyczaj tak, ale nawet jak nie ma samopoczucia, to sie przełamuje i zawsze coś tam wystukam na klawiatrzue mirunia, i to jak, w sumie wczoraj 3/4 zjadłem i jeszcze została mi 1/4 blachy, z czego sie bardzo ciesze i zostawiam sobie ją na kolejszyn mmmmhmmm mmmmm BratKat, bing bing
  3. neon

    Spamowa wyspa

    JERZY62, halucynka, Dzień dobry. halucynka rozmawiaj do mnie! BratKat, bing niiign banga bang baahaanngg barabooombom bom bom prprprrprprprp !@#@#!@#@#@# what is going on? mirunia, Dzień dobry :)
  4. neon

    Przemiana Wariata.

    to jest syzyfowa praca,chwastów w głowie sie nie wyrywa, tylko uczy sie ich natury, oswaja, wtedy same odpadają rozumiem twój entuzjazm i dziękuje za troskę, ale myśle że powinnieneś najpierw zatroszczyć sie o własne życie. powodzenia na tej drodze, naprawde przyda ci się!
  5. Przestrzegłem tylko niewinną dziewczynę przed skutkami do których może prowadzić medytacja. Uważam że moje trzy letnie doświadczenie pozwala mi na to.Nie oznacza to że medytacja nie ma pozytywnych skutków, dla wielu ludzi nie zrobi ona krzywdy, dltego też napisałem żeby dziewczyna robiła to pod okiem kogoś doświadczonego, a nie rezygnowała w ogóle. Nie wiem dlaczego twoje ego tak się obruszyło, skoro przecież praktykujesz medytacje, która ma na celu właśnie tego ego rozpuścić? Przeszedłem wszystkie te "lvle" w duchowości i taka postawa właśnie cechuje nowicjuszy. jak to mówią mistycy, twoje naczynie jest pełne, ty wiesz, a mądrość sie zaczyna wtedy, gdy zaczynasz sie domyślać że wiesz niewiele. wiec wpadnij wtedy pogadać, o świadomości, zjednoczeniu, ego, prawdzie, bo to będzie znaczyło ze przeszedłeś długą drogę, przeszedłeś pare egzaminów z duchowości. Serwis internetowy "SciTech" podaje: ..... Groźne dla zdrowia skutki medytacji to między innymi: tiki twarzy, skurcze mięśni, halucynacje, bezsenność, utrata poczucia rzeczywistości czy nawet załamania nerwowe - twierdzą dr Margaret Singer i dr Janja Lalich, które przeprowadziły badania nad 70 osobami praktykujących medytację. Okazało się, że żadna z tych osób nie miała przed rozpoczęciem praktyki medytacyjnej zaburzeń psychicznych. Singer i Lalich podkreślają, że u większości ludzi nigdy nie wystąpią problemy związane z medytacją. Największe niebezpieczeństwo czyha jednak na tych, u których pojawią się niepokojące symptomy, ponieważ często prowadzący medytację będą ich przekonywali, że są to objawy zbliżającego się oświecenia i namawiali do przedłużenia czasu medytacji. Dr Andrew Newberg z Uniwersytetu w Pensylwanii przeprowadził badanie polegające na skanowaniu mózgu osób od dłuższego czasu praktykujących medytację. Skaner wykrył zwiększony przepływ krwi do płata czołowego, odpowiedzialnego za koncentrację podczas medytacji. Natomiast przepływ krwi do płata ciemieniowego, odpowiadającego za orientację ciała w przestrzeni, zmniejszył się Z kolei dr Michael Persinger, psycholog z Uniwersytetu Laurentian z Kanady udowodnił, że medytacja wywołuję ataki przypominające epilepsję u niektórych osób. Spośród 1081 przebadanych studentów praktykujących medytację 221 miało halucynacje i słyszało głosy. Inne badania wykazały, że uprawiający medytację czują się wypaleni emocjonalnie i mają wrażenie, że ich otoczenie jest nierealne, dwuwymiarowe każdy z tych tekstów jest z innego artykułu. p.s bede przestrzegał każdego, kto samotnie będzie chciał wyruszyć w tą podróż
  6. neon

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, i zawsze coś kurna zycze ci kolorowych snów jak juz usniesz ja ide własnie podjąc drugą próbe, pierwsza sie nie udała dobranoc ^^
  7. neon

    Przemiana Wariata.

    misty-eyed, thanks, jutro sobie poobczajam.
  8. neon

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, a co ty biedulko spać znowu nie możesz?
  9. neon

    Przemiana Wariata.

    misty-eyed, aktualnie nie mam możliwości uczestniczyć w wolontariacie. W przyszłość jednak nie wykluczam pomagania innym, jednak najpierw bede musiał sie zatroszyć o swój byt niedawno skończyłem ksiązkę, która traktowała o działalnosci charytatywnej także linka mozesz zapodać, rzuce sobie okiem :)
  10. neon

    Przemiana Wariata.

    avada kedavra, w mojej głowie wyrywasz chwasty?
  11. avada kedavra,to znaczy że jak znika cierpienia,a przychodzi spokój i cisza, nie odczuwasz pewnego rodzaju ulgi, czasem zahaczającej o euforie? reszty nie chce komentować, bo są to majaki.
  12. neon

    Przemiana Wariata.

    avada kedavra, no to jak wszystko już wiesz, to po co sie chwalić
  13. avada kedavra, ja medytowałem pare lat, i to bardzo intensywnie. nie zresetowałeś żadnego natłoku myśli,tylko je stłumiłeś na jakiś czas. ta dawka opium doprowadza do uzależnienia, bo przecież w trakcie jest tak pięknie i kolorowo, a już jakiś czas po świat jest taki szary. a to prowadzi do pogłębienia dezorganizacji osobowościowej. ale wymiar kary często jest o wiele wyższy. jest pewien przykład wmiarę znanego poety polskiego, który świetnie udokumentował to co może sie dziać z człowiekiem, gdy w końcu docierasz w medytacji do pewnych wrót, i je otwierasz. zrobili nawet z tego teatr, chcesz posłuchać?
  14. rolosz, w szpitalach? psychiatrycznych? może i komuś pomoże, ale kto bedzie brał odpowiedziałność za tych, którzy spadną z urwiska.
  15. neon

    Przemiana Wariata.

    avada kedavra, chyba przeszedłem jakiś szczytowy moment, w którym moja psychika musiała przewartościować pewne postawy. nie ma czym sie chwalić, bo niczego nie dokonałem, zastanawaim sie tylko czy kieruje tym ślepy los, czy niewidzialna ręka jakiejś wyższej siły.
  16. neon

    Spamowa wyspa

    wieslawpas, ważne że jeżdzi i sie nie psuje
  17. rolosz, jestem ciekaw ilu ludzi trafiło do szpitala psychiatrycznego dzięki medytacji. wielu ludzi uważa medytacje za skupianie uwagi, czy koncentacje, uczucie błogości-czy odprężenia po, ale tego raczej nie można nazwać właściwą medytacją.
  18. neon

    Spamowa wyspa

    17 litrów po mieście
  19. rolosz, w pewnych sytuacjach medytacja to zabawa zapalnikiem. pół biedy, gdy mam silną osobowość i stabilną psychikę. Ponieważ w trakcie można uwolnić z głebin świadomosć niezbyt przyjazne nam siły, a wtedy trzeba dobrze stać na nogach, i pamiętać kim sie jest, nie ulegać-one potrafią niezłe kuku zrobić. zreszta jest pare związanych z tym niebezpieczeńsyw, szczególnie dla ludzi z zaburzeniami, ale i zdrowi mogą sobie zrobić popierdol w głowie. zresztą tu jest analogiczna sytuacja jak z lekami, co człowiek to moze być inna reakcja, dlatego lepiej jak obok jest ktoś doświadczony, kto podpowie w którym momencie lepiej sobie odpuścić, coś podpowiedzieć, podtrzymać przy duchu.
  20. neon

    Spamowa wyspa

    JERZY62, prawie jak harry potter
  21. neon

    Spamowa wyspa

    o, o, o, jerzy też czaruje
  22. radziłbym nie brać sie za to samotnie, lepiej zgłosić sie do jakiegoś ośrodka medytacyjnego, tym bardziej jeżeli cierpimy na jakieś zaburzenia.
  23. neon

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, no to sie przełam bo warto przepis prosty z neta, bez wynalazków szukałem-klasyka.sól pieprz, kartfole, pare jaj, cebula, 4 łyżki mąki i jedziemy po całości. a, i ja robiłem bezmięsną babkę, bo taka mi najbardziej pasuje, no iśmietana, wiśenka na tym torcie, wiadomo a zapomniałem, po odsączeniu wody dodałem dwie łyżki stołowe mleka. ale beka, dla mnie to jakas czarna magia. kosmostrada, na zdrowie
  24. neon

    Spamowa wyspa

    JERZY62, serwer nie chce dostać niestrawności
  25. neon

    Spamowa wyspa

    mirunia, nie no bez smietany to ani rusz. miałem jeszcze fotke z kawałkiem oblanym śmietaną, ale coś nie chce sie załadować na forum
×