
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
U mnie super weekend
-
U mnie tez bez zapowiedzi ciezko, pewnie bym wpuscił ale nie bylbym zadowolony z niezapowiedzianej wizyty, to przez fobie
-
Zawsze bylem blisko Boga, ale teraz zrobiłem mu sie bardzo bliski
-
Niska samoocena: przyczyny, objawy i metody radzenia sobie z tym problemem
neon odpowiedział(a) na Dryagan temat w Psychologia
A) duzo roznych czynników B) niska samoocena to wegetacja a nie zycie C) ciagła praca nad sobą i parciem do przodu -
Szczescie to skutek uboczny robienia rzeczy własciwych, a nie tych ktore daja szczescie. Wiec naszym celem nie powinno byc szczescie samo w sobie, a robienie rzeczy ktore powinnismy robic i nie zasłaniac sie wymówkami. Wtedy nagroda beda chwile przyjemnosci. I zycie takie jest, musisz zrobic robote, nacierpiec sie a w zamian dostajesz troche miłosci, ciepła, zadowolenia, spokoju. Ale nic za darmo, robcie rzeczy własciwe, a nie tylko przyjemne
-
Starajcie sie powierzać swoje problemy Bogu, ponieważ zgubicie sie w sprawach tego świata bez jego wstawiennictwa,nie zaznacie spokoju
-
Haha
-
Zawiść wobec zadowolonych ludzi... też odczuwacie?
neon odpowiedział(a) na Salix temat w Pozostałe zaburzenia
Każdny jest zazdrosny chyba że ma zaburzenia psychopatyczne. Zazdrośc to informacja, i tylko od ciebie zalezy jak to uczucie zinterpretujesz. Mozesz komuś zazdrości np domu, i uczucie zazdrosci mozesz odebrać w ten sposób, ze podpalisz mu ten dom lub postarasz sie wybudować własny. -
On jest obok nas, kazdego z nas, natomiast nie wszyscy sa powołani do sojuszu z nim, prawdopodobnie nie jestes gotowy, nie odrobiłes lekcji.
-
O, i to są słowa ktore powinna usłyszec od terapeuty z powołaniem.
-
Ale przeciez zanim powstanie ta romantyczna, musi zaistniec ta normalna. Taks amo z terapeutą, nie nawiązujemy odrazu sojuszu, tylko najpierw badany teren, czy jest bezpiecznie itp..
-
No dokładnie, jakas betonowa ta teoria
-
Otworzyłem sie na niego, i jest. Podnosi na duchu, podpowiada, ale to nie znaczy ze zycie jest lekkie, czesto przez trudne doswiadczenia musisz przejsc sam,lecz masz gwarancje, ze on wroci, ze juz z toba bedzie.
-
Nie bardzo rozumiem dlaczego nie można przelamać pierwszych lodów poprzez list, czy inne formy pisane. To jest tez forma kontaktu interpersonalnego. Strasznie to zawęża narzędzia do pracy.
-
Nie potrzebuje kosciola, zeby wejsc w relacje z Bogiem, natomiast nie neguje jesli komus odpowiada ta instytucja
-
Spi sie krocej, ale fakt faktem dzien bedzie dłuzszy, w sensie ze światło słoneczne
-
Wiesz, nucenie czy śpiewanie pod nosem to co innego no ale ogolnie ta kobita juz tak nie robi, wiec wyglada na to ze byłem w błedzie,mało tego miałem z nią ostatnio dwie fajne rozmowy i troche ja polubiłem
-
To środowisko nadaje role, wiec nie ma co sie dziwic, ze ma wobec nas tez wymaganiam Mam w pracy kobite (psycholog notabene) ktora chodzi po korytarzach i śpiewa,czy mnie krzywdzi to raczej nie, ale dlaczego mam słuchac jej wątpliwej jakość śpiewu to nie wiem? Tu moge tez zahaczyć o kontekst, bo gdyby ta pani(koleżanka nomen omen) spiewała w jakimś klubie, na karaoke, albo w lesie to niech sobie spiewa, natomiast praca jest praca, zreszta jak chce spiewac, to ma swoj office moze sie zamknac tam i śpiewac, po co próbuje wymusić uwage innych na sobie? Ogólnie to jestem na innym dziale i rzadko trafiam na to zjawisko, ale z pewnością gdybym trafiał częściej to bym zwrocił jej uwage.
-
Roznie to z nami bywa i nie o takie bzdety ludzie juz sie spierali
-
Byłem na NFZ a sposob prowadzenia terapii online była raczej w gestii mojej i mojej terapeutki. Prowadzilismy ja przez what'supa ale nie byloby problemow próby negocjowania środka komunikacji. Mi chodzi raczej o podejscie do pacjenta, o partnerstwo. Oczywiście ze moze ci pasować taki apodyktyczny, moze takiego potrzebujesz, ale sa tez inne możliwości.
-
@acherontia styx dla mnie to jest ewidentny blad w podejsciu, nie to nie jest koncert życzeń, natomiast ja oczekuje od terapeuty partnerstwa i pełnoprawnego uczestnictwa w terapii, dlatego moim zdaniem terapeuta negocjuje a nie decyduje, bo nie moze w żadnym przypadku decydować za pacjenta.
-
A mozna wiedzieć dlaczego to specjalista decyduje?
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
neon odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Jeszcze nie wrociłem do mirty, choc ten moment jest coraz blizej. Nie mam wiekszych lęków, funkcjonuje normalnie, chociaz duzo we mnie nostalgii i ta bezsenność ktora zmusza mnie do powrotu. Ogolnie miałe obawy ze bedzie gorzej przy odstawce, a jest naprawdę niezle -
Najlepszego dziewczyny dzieki że jestescie
-
@Kawa Szatana mogłbys ten opis troche skrocic, bo przewijanie watkow z twoja aktywnoscia to jest teraz dramat. Nie wspominajac juz ze zaburzen nie da sie wyleczyć złotymi regułkami, tylko ciezka, czasami wieloletnia praca h2o, Hemoglobina, takie sprawy