Skocz do zawartości
Nerwica.com

neon

Użytkownik
  • Postów

    9 919
  • Dołączył

Treść opublikowana przez neon

  1. U mnie tez bez zapowiedzi ciezko, pewnie bym wpuscił ale nie bylbym zadowolony z niezapowiedzianej wizyty, to przez fobie
  2. Zawsze bylem blisko Boga, ale teraz zrobiłem mu sie bardzo bliski
  3. A) duzo roznych czynników B) niska samoocena to wegetacja a nie zycie C) ciagła praca nad sobą i parciem do przodu
  4. Szczescie to skutek uboczny robienia rzeczy własciwych, a nie tych ktore daja szczescie. Wiec naszym celem nie powinno byc szczescie samo w sobie, a robienie rzeczy ktore powinnismy robic i nie zasłaniac sie wymówkami. Wtedy nagroda beda chwile przyjemnosci. I zycie takie jest, musisz zrobic robote, nacierpiec sie a w zamian dostajesz troche miłosci, ciepła, zadowolenia, spokoju. Ale nic za darmo, robcie rzeczy własciwe, a nie tylko przyjemne
  5. Starajcie sie powierzać swoje problemy Bogu, ponieważ zgubicie sie w sprawach tego świata bez jego wstawiennictwa,nie zaznacie spokoju
  6. Każdny jest zazdrosny chyba że ma zaburzenia psychopatyczne. Zazdrośc to informacja, i tylko od ciebie zalezy jak to uczucie zinterpretujesz. Mozesz komuś zazdrości np domu, i uczucie zazdrosci mozesz odebrać w ten sposób, ze podpalisz mu ten dom lub postarasz sie wybudować własny.
  7. On jest obok nas, kazdego z nas, natomiast nie wszyscy sa powołani do sojuszu z nim, prawdopodobnie nie jestes gotowy, nie odrobiłes lekcji.
  8. neon

    Wątek Betixy

    O, i to są słowa ktore powinna usłyszec od terapeuty z powołaniem.
  9. neon

    Wątek Betixy

    Ale przeciez zanim powstanie ta romantyczna, musi zaistniec ta normalna. Taks amo z terapeutą, nie nawiązujemy odrazu sojuszu, tylko najpierw badany teren, czy jest bezpiecznie itp..
  10. neon

    Wątek Betixy

    No dokładnie, jakas betonowa ta teoria
  11. Otworzyłem sie na niego, i jest. Podnosi na duchu, podpowiada, ale to nie znaczy ze zycie jest lekkie, czesto przez trudne doswiadczenia musisz przejsc sam,lecz masz gwarancje, ze on wroci, ze juz z toba bedzie.
  12. neon

    Wątek Betixy

    Nie bardzo rozumiem dlaczego nie można przelamać pierwszych lodów poprzez list, czy inne formy pisane. To jest tez forma kontaktu interpersonalnego. Strasznie to zawęża narzędzia do pracy.
  13. Nie potrzebuje kosciola, zeby wejsc w relacje z Bogiem, natomiast nie neguje jesli komus odpowiada ta instytucja
  14. Spi sie krocej, ale fakt faktem dzien bedzie dłuzszy, w sensie ze światło słoneczne
  15. Wiesz, nucenie czy śpiewanie pod nosem to co innego no ale ogolnie ta kobita juz tak nie robi, wiec wyglada na to ze byłem w błedzie,mało tego miałem z nią ostatnio dwie fajne rozmowy i troche ja polubiłem
  16. To środowisko nadaje role, wiec nie ma co sie dziwic, ze ma wobec nas tez wymaganiam Mam w pracy kobite (psycholog notabene) ktora chodzi po korytarzach i śpiewa,czy mnie krzywdzi to raczej nie, ale dlaczego mam słuchac jej wątpliwej jakość śpiewu to nie wiem? Tu moge tez zahaczyć o kontekst, bo gdyby ta pani(koleżanka nomen omen) spiewała w jakimś klubie, na karaoke, albo w lesie to niech sobie spiewa, natomiast praca jest praca, zreszta jak chce spiewac, to ma swoj office moze sie zamknac tam i śpiewac, po co próbuje wymusić uwage innych na sobie? Ogólnie to jestem na innym dziale i rzadko trafiam na to zjawisko, ale z pewnością gdybym trafiał częściej to bym zwrocił jej uwage.
  17. neon

    Wątek Betixy

    Roznie to z nami bywa i nie o takie bzdety ludzie juz sie spierali
  18. neon

    Wątek Betixy

    Byłem na NFZ a sposob prowadzenia terapii online była raczej w gestii mojej i mojej terapeutki. Prowadzilismy ja przez what'supa ale nie byloby problemow próby negocjowania środka komunikacji. Mi chodzi raczej o podejscie do pacjenta, o partnerstwo. Oczywiście ze moze ci pasować taki apodyktyczny, moze takiego potrzebujesz, ale sa tez inne możliwości.
  19. neon

    Wątek Betixy

    @acherontia styx dla mnie to jest ewidentny blad w podejsciu, nie to nie jest koncert życzeń, natomiast ja oczekuje od terapeuty partnerstwa i pełnoprawnego uczestnictwa w terapii, dlatego moim zdaniem terapeuta negocjuje a nie decyduje, bo nie moze w żadnym przypadku decydować za pacjenta.
  20. neon

    Wątek Betixy

    A mozna wiedzieć dlaczego to specjalista decyduje?
  21. Jeszcze nie wrociłem do mirty, choc ten moment jest coraz blizej. Nie mam wiekszych lęków, funkcjonuje normalnie, chociaz duzo we mnie nostalgii i ta bezsenność ktora zmusza mnie do powrotu. Ogolnie miałe obawy ze bedzie gorzej przy odstawce, a jest naprawdę niezle
  22. Najlepszego dziewczyny dzieki że jestescie
  23. @Kawa Szatana mogłbys ten opis troche skrocic, bo przewijanie watkow z twoja aktywnoscia to jest teraz dramat. Nie wspominajac juz ze zaburzen nie da sie wyleczyć złotymi regułkami, tylko ciezka, czasami wieloletnia praca h2o, Hemoglobina, takie sprawy
×